reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Hej,
jak się macie? Mam nadzieję, że dobrze. Jeszcze się nie znamy, ale chciałabym dołączyć do tego wspaniałego grona. Jednocześnie prosząc o poradę. Jestem w 18 tygodniu ciąży (to moja pierwsza ciąża) i dostałam dziwnego uczulenia na dłoniach (czerwone kropeczki). Ręce zrobiły mi się bardzo suche. Kupiłam maść z wit. A ale niewiele pomaga.
Pozdrawiam
 
reklama
Kacha79 witaj w naszym gonie lipcowych ciężarówek:-) ja bym na twoim miejscu poszła do lekarza,mnie ostatnio na szyi zrobiły się takie suche czerwone plamki,ale na szczęście smarowałam kremem nivea i zeszło.
A tak w ogóle to moje przeziębienie delikatnie chyba ustępuje przynajmniej gorączka zeszła,ale czuję się słabo.

d4de37b931.png
 
Hej hej
KasiaDe No tak to troszkę wcześnie z tą krzywą ale to dlatego że tak ładnie przybrałam na wadze i lekarz się obawia czy nie mam jakiejś ukrytej cukrzycy lub coś w tym stylu. Oczywiście dostałam tą większą dawkę.:szok: pychotka. Słodkie jak nie wiem co i o mącznym smaku. Jutro wyniki. Któraś miała ?? Jaki powinien być ten prawidłowy?

pozdrowienia
 
post_ptaszyna, dzięki za wyjasnienie:tak:Ja piłam 50g i teraz tez mam takie zalecenie, a co do norm, to mialam chyba wypisane na wyniku:dry:
 
Post_ptaszyna bardzo dziękuję za polecenie USG! Na pewno skorzystam i już nie mogę się doczekać!!! Trzymam kciuki żeby krzywa cukrowa była w normie! Sama też "znacząco" przybieram na wadze i zastanawiam się jak to będzie u mnie. Ale jeszcze nie mam terminu. W przyszłym tygodniu tylko morfologia i mocz. Też robię co miesiąc.

Kamu nie daj się przeziębieniu i szybko wracaj do zdrowia!

Witam nową lipcówkę!

A mnie od poniedziałku maluszek szturcha po brzuszku :-) Za pierwszsym razem nie byłam pewna ale teraz już rozpoznaję to pukanie. Strasznie to fajne :-D:-D:-D
 
hej dziewczyny jeszcze sie nie znamy,ale mozemy chyba sie poznac nie??czasem fajnie tak z kims pogadac bo niekiedy mi sie nudzi teraz jestem na zwolnieniu i mam bardzo duzo wolnego czasu,czy ktoras tez ma zwolnienie?? pozdrawiam aha a na kiedy macie termin ?ja mam 18 lipca i wiem juz ze bedzie chlopczyk
 
Wiatm widze ze zaczely sie testy na obciazenie glukaza moja rada ktora dostalam jak poprzednio robilam na 70 to zeby przyniesc ze soba odrobine cytryny i sobie do tego wcisnac troche lepiej przejdzie bo to naprawde koszmar ja poprosiłam czy moge przy zlewie stanac bo tak mnie to cofało, ze wspominam jak koszmar. Wiem ze pierwsze pobranie jest naczczo i w przypadku obciazenia 70 czekalam 3 godziny na nastepne (podobno na obciazenie 50 mniej) ale nikt mi nie powiedział ze moge cos juz zjesc i do 13 siedziałam glodna,,, a teraz juz wiem ze po wypiciu tej niedobrej mieszanki mozna juz jesc.. Zycze powodzenia wszystkim na tym badaniu ja je wspominam okropnie i az boje sie myslec jak teraz je przezyje.:tak::-D
 
reklama
Wiatm widze ze zaczely sie testy na obciazenie glukaza moja rada ktora dostalam jak poprzednio robilam na 70 to zeby przyniesc ze soba odrobine cytryny i sobie do tego wcisnac troche lepiej przejdzie bo to naprawde koszmar ja poprosiłam czy moge przy zlewie stanac bo tak mnie to cofało, ze wspominam jak koszmar. Wiem ze pierwsze pobranie jest naczczo i w przypadku obciazenia 70 czekalam 3 godziny na nastepne (podobno na obciazenie 50 mniej) ale nikt mi nie powiedział ze moge cos juz zjesc i do 13 siedziałam glodna,,, a teraz juz wiem ze po wypiciu tej niedobrej mieszanki mozna juz jesc.. Zycze powodzenia wszystkim na tym badaniu ja je wspominam okropnie i az boje sie myslec jak teraz je przezyje.:tak::-D

ughh...brzmi paskudnie, a też mnie to czeka i wolę nie myśleć, jak to przetrwam przy makabrycznie silnym odruchu wymiotnym :baffled: A powiedz, to czekanie to trzba siedzieć grzecznie w laboratorium, czy możesz paskudztwo wypić, a potem pójść do domu czy na zakupy i za te 3 godz wrócić? I nieco brutalne pytanie: a co jak tej glukozy jednak nei zdołasz w żołądku utrzymać? Dostajesz drugą porcję czy wyrzucają Cię za drzwi i każą wrócić, jak się nauczysz panować nad odruchami? :-D
 
Do góry