martulka - moja sprawa toczyła sie około miesiąca. Wiem, ze takie dzwonienie czy pisanie jest wkurzajace, ale podjęłas jakies kroki i to jest najważniejsze. To ze to była aukcja grzecznościowa to nas nie interesuje, wózek został sprzedany przez allegro i tak egzekwuj swoich praw (spacerówka albo zwrot kasy). Miejmy nadzieję, ze dziś moze się w tej kwestii coś wyjaśni, ja bym dzwoniła do laki na upartgo. zresztą tak robiłam ale franca nie odebrała ani 1 telefonu, a na maile odpowiadała z 3 dniowym opóźnieniem. wystawiła też potem jakiś przedmiot na all i zadzwoniłam pod ten numer tel w niej podany, ale odebrał jakiś kolo i grał głupa, że nie zna jej Ale mój fonał sprawy pokazuje, ze można swoje odebrać (u mnie 60zł)
sophie anne - a gdzie będziesz wózio oglądać?? W Askocie są one wystawione??
sophie anne - a gdzie będziesz wózio oglądać?? W Askocie są one wystawione??