reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcówki na zakupach (bez ogłoszeń i reklam)

reklama
Mama mi przyniosła przed chwilą taki fajny puszysty biały materiał i nim podszyję spód kocyka. A teraz szydełkuje kwiatki i motylka - poprzyszywam je.

To łóżeczko z miśkiem śliczne. Na początku patrzyłam na takie z żyrafką, ale łóżeczko z delfinkiem wygrało;-) Sprzedawca mi napisał, że w poniedziałek rano odbiera od niego kurier i we wtorek/środę będę miała już łóżeczko w domku.
 
Z racji ślepoty wrodzonej, pozwolę sobie tutaj zapytać o wózek:

Czy ktoś może mi coś więcej powiedzieć na temat Delti Leo? Podobny jest do navingtona, ale cena o połowę niższa... Znalazłam tylko opinie z 2007 roku, więc one mnie nie przekonują. Z góry dziękować za odpowiedzi ;-)
 
dziewczyny zastanawiam się nad białym jeleniem po porodzie. znlazłam jakiś z aloesem albo z korą dębu. Macie jakieś doświadczenie z tymi płynami?
 
Róża, super śpiworek :)

Mysza,
no no zaszalałaś :) Igor też już spi od 2 tygodni w nowym łóżeczku, a niemowlęce czeka już u nas w sypialce na nowego lokatora :)

Mamcia:szok: chyba żartujesz, ze nie szydełkujesz???? :-D:-D:-D jestem pod wrażeniem:tak::tak::tak: Pościel śliczna, no i bodziak cudny dla tatusia :)

Doe,
czyli wyprawka skompletowana???


Sophie,
śliczne łóżeczko : )

Ania,
ja nie pomogę z kremem, bo go nie znam:no: używaliśmy z Igorem Nivei Sun i Musteli

Agulka, ja kupiłam Biały Jeleń z aloesem. Ale nie używałam wcześniej, wiec nie wiem jaki jest:crazy:


 
Wika - i jak ? nie ucieka Wam? Ja wlaśnie dzisiaj zaczęłam od założenia bramki na drzwi w razie "W". Jutro próba nowego łóżeczka. Trochę się boję, ale na nią już czas, zwłaszcza, że górą próbuje przechodzić. Najwyżej będę po 2 godziny usypiać, jakąś książkę sobie kupię :-D
 
reklama
Do góry