już nie mam wózka....
wczoraj koleżanka rozmawiała z mężem i co się okazało że dzwonił do niego brat i że jego żona jest w ciąży (tego brata) i że oni co mają to wszystko oddadzą im
wściekła jestem
kuźwa ja już nią miałam uklepany ten wózek od dawna
tylko nie brałam bo wiadomo że za wcześnie było![]()
właśnie dlatego ja nie czekałam, żeby mi nikt nie świsnął z przed nosa mojego
