reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcówki na zakupach (bez ogłoszeń i reklam)

Daria, ja lubię Cocodrillo. :tak: Bodziaków, śpiochów dla Igusia nie kupowałam z tej firmy, ale już bluzy, podkoszulki, dresy, kombinezony na zimę to tak. Ja bez zastanowienia brałabym Coccodrillo, zwłaszcza za tą cene:tak::tak: ŚLiczne łowy;-)

zgadzam się, ze ubranka z TEsco są lepsze gatunkowo od tych z Reala... z pepco to nie wiem, bo nie mam tego sklepu u siebie:no:




 
reklama
muszę się kuzynki dokładnie dowiedzieć bo w cdrl to jej koleżanka pracuje i właśnie tak tanio jej ciuszki załatwiła dla jej Jasia (ur. listopad kombinezon za 40 zł, w sklepie 169,00zł) i mówiła, że gdybym chciała to mam mówić, jakie chce i mi załatwi to może faktycznie bez sensu kupować inne. Tylko żal tego wybierania w sklepie - same wiecie jaka to frajda, no ale coś kosztem czegoś.
 
Wika - tak to prawda w Tesco są dużo lepsze niż w realu pod względem jakości jak i designu :tak:

Ja bardzo też sobie chwalę bodziaki z h&m bo się tak nie rozciągają na szerokość po kilku praniach i jednocześnie skracaja na długość a poza tym mają większość bodziaków zapinanych na ramieniu na napy i to jest moim zdaniem o tyle lepsze rozwiązanie od tych zakładek na ramionkach, że jak np. bodziak się robi taki lekko przymaławy na dzidzię to jak założysz ten z zakładkami to z ramionek zjeżdża i mu sie taki duży dekolt robi a te z napami się ładnie układają. Taki szczególik może ale dla mnie to lepsze rozwiązanie jest :tak:. No ale wiem, że h&m też trochę wyższe ceny ma ale czasem można coś nawet z przeceny upolować fajnego :tak:.
 
Ja rownież lubiłam body i pajace (te pakowane po parę szt) z Tesco i bodziaki z H&M - niezniszczalne. Dostałam parę sztuk uzywanych po innym dziecku, sama uzywałam i nie mozna ich było zniszczyć :tak:

Mońcia - ja również stawiam na jedo (moim zdaniem najlepszy wózek w swojej cenie, ma dużo zalet, ale nie wszystkim moze się podobać). Ja tym razem mam trochę inne priorytety, jeśli chodzi o wózek. Przy pierwszym dziecku zaszalałam, wygrał desing, co się nijak ma z funkcjonalnosci i wygodą. No ale człowiek uczy sie na błędach :-D
 
Eve- no wiem, że ty maniaczka wózkowa, a mi ostatnio mąż powiedział, że jak będzie chłopak to przyoszczędzimy na wózku bo ja niby dla dziewczynki chciałam zmienić ale teraz dla chłopca to bym też miała ochotę inną bryką pojeździć :-D. No a w końcu kiedy jak nie teraz przecież za kilka lat to ja nie będę w wózku lalek wozić :-D
 
betunka - to nie daj się :tak: Ja teraz kupię jedo, prawdopodobnie używane. Ale na wiosnę to już mi sie marzy baby jogger city mini :-D Chciałam dla Ady ale wtedy one były sprowadzane ze stanów i drogo wychodziło.
 
ja mialam jedo i gdybym miała możliwość sprowadzenia to zainwestowałabym jeszcze raz. Mnie się udało bo kupiłam tylko nową gondolę za 700 zł. Sprzedałam za 350 więc nie jest źle. Nie miałam gdzie trzymać i i tak w piwnicy trafiłby go szlag, a tak jeszcze jakaś dzidzia pojeździ.

A którego jedo chcecie: Fyn czy bartatine?


Daria - oj udzieliło Ci się :-)
Ja gatunkowo najbardziej lubię nexta- w PL wyszukiwałam ciuszków w lumpkach, bawełna super, potem h&m... zawiedziona natomiast jestem zarą...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Babelek w tym wózku wszystko jest ok, ale jak dla mnie coś z kołami nie tak. Jakieś takie cieńkie, mało napompowane.

Myszo my z Eve stawiamy póki co na FYN 4ds :tak: Ty byłaś zadowolona? A spacerówki tez używałaś Jedo? Miałaś 2w1?powiedz prosze coś więcej o Jedo :)
 
Do góry