reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcówki 2012

aloha ja mam wkłady do milovii L, mam kilka do kieszonek i dwa wkłady do otulaczy - one są grubsze, bardziej chłonne.

zońka, super, że wróciłaś, ostatnio myślałam o Tobie, czy wszytsko w porządku - tak długo Cię nie było. Biedna Zosieńka się męczy. U nas Emilka od wczoraj też ma temperaturę, coś powyżej 38, mało śpi w nocy. Mam nadzieję, że to właśnie dolne ząbki jej idą, wolę to niż jakiś wirus. Strasznie mi się ślini i strasznie dużo płacze:-( dotychczas zęby wychodziły bez porblemu. O ile to zeby. Jak się pogorszy to też idziemy do lekarza, nie ma na co czekać.

zuzaduza,już keidyś pisałaś, o tym jak się Wiktor podciąga:szok: nie mogę sobie tego wyobrazić hehe u nas dziecię całkowicie naziemne:-Da jaki sport uprawia Twój M?

U nas ok, chociaż ostatnio poszliśmy na budowę, jakoś zagadaliśmy do ochroniarza, że nas wpuścił do środka bo akurat miał klucze do naszej klatki. I co? I się okazało, że w mieszkaniu nad nami pękła rura więc sobie wyobrażacie co zastaliśmy:angry: w sumie to się zdołowałam ale z drugiej strony to lepiej, że nas zalało teraz a nie jak się wprowadzimy. No i teraz przed odbiorem szody usuwa deweloper, a skoro wiem gdzie są zacieki to im nie popuszczę i będziemy wszytsko dokładnie oglądać przy odbiorze.

Wczoraj mąż był na obiedzie u swojej mamy, ja nie pojechałam bo mi się nie chciało. Oczywiście nie chciał mi popuścić i obraził się, że nie pojechałam ale co tam:-D wolę jego chwilową obrazę niż 2h z teściową:tak:
lecę, bo pewnie dziś też moja Emcia nie da mi pospać:-(
 
reklama
Paprotna już tylko dla utrzymania kondycji i sprawności fizycznej.

Z tym zalaniem to masakra,ubezpiecz koniecznie od takich wypadków.prawdę mówiąc masz i tak 2 lata gwarancji,ale jak z winy sąsiada to przynajmiej będziesz spokojną.
Wiktor też ma wysokie podbicie ,te żółte skórzane trampki co na zakupowym pokazywałam mu nie wejdą z reszta ma innych kilka i wszystkie nie wchodza.też będziemy mieli problem.

Mały śmiesznie szybko chodzi bokiem,a przodem wolniutko .

Ja od dość dawna nie daje wit d3,a Wy dajecie ?
W następnym tyg idę na kontrol do ortopedy ,kazał przyjść jak mały zacznie chodzic,zapytam odrazu o buciki .no i wkrótce szczepienie,brrrrrr
 
optimistic, zapomniałam wczoraj pogratulować następnego zabka:tak:

zuzaduza, mieszkanie jest ubezpieczone, a to, że jest 2 lata gwarancji to nie wiedziałam. Fajnie. Wiatminy d już nie daje od jakiegoś czasu. nam nie kazali przyjść do ortopedy jak mała zacznie chodzić, zobaczymy co powie pediatra. A o szczepieniu mi nie mów, już się stresuje. Przecież moja to taka panikara lekarzowa, że witki opadają. Będzie jeden wielki ryk i u pediatry i na szczepieniu:baffled:

u nas zeby idą dalej. Dziś spała w dzień tylko godzinę do 12, padła mi przed 19, więc i tak długo wytrzymała. Pcha rączki do buziaka i mam wrażenie, że idą jej dolne czwórki. :baffled: a gdzie dwójki?:szok: zobaczymy jak się to rozwinie.

zońka, a Zosia jak tam?
 
Moje dziecię ma tylko jedynki,aż boję się myśleć co to będzie na 4.
Biedna iEmilka

Zonka jak Zosiaczek ?

Co ja się mam z ta moja teściową to ręce opadają,bosze ze też taka niereformowalna mi się trafiła,a obrazalska .szkoda słów

Wasze dzieciaczki też wszystko biorą do buzki ,z ziemi podnoszą,kwiatki zjadają?czy tylko mój taki smakosz ?
Ortopeda prywatnie,może dlatego.chociaż mi to na rękę zawsze to lepiej sprawdzić czy dobrze nóżki stawia.

Mały ostatnio zabiera mi wszystkie siły,chce się tylko bawić,a jak robię coś to obrazu wiesza się na mojej nodze,albo idzie gdzie mu nie wolno
Dzisiaj dzień z 1 drzemka do po 12,przetrzymalam małego do 19.30 ciekawe jaka będzie noc.
Wiecie co to jest ayran?jogurt,woda,sol.Wiktor trzęsie się na to i M mu daje,masakra jak mu smakuje,za nic nie mogę mu przetłumaczyć żeby nie dawał,przecież nic mu nie jest :angry::angry:
 
hello hello,

dzięki za gratulacje na ząbka, wyszła nam 2 górna jedyneczka :-D teraz szaleństwo ząbkowe mamy :-D

zuzaduza, tak tak Bartuś jest identycznym smakoszem :-) wszystko do buzi, ale to chyba normalne, mam przynajmniej taka nadzieję. oo widzę ze Wiktor teraz to ma zachowania podobne do Bartusia :-D nie ma łatwo, cały dzień zabawy i nie ma mowy, żeby mama poświęciła chociaż chwilę uwagi na coś innego, ahh skąd ja to znam, tylko że u nad tak jest już bardzo długo. Nic w ciągu dnia w domu nie jestem w stanie zrobić, dopiero jak mąż wraca z pracy to nadrabiam.

Ja podaję witamine d ale to na wyrazne polecenie pediatry z tego co pamiętam było to związane chyba z tym jego marnym spaniem. A ze spaniem dalej średnio raz lepiej raz gorzej więc 1 kropelkę dostaje.

a Kemyt to gdzie zniknęła ?? co mi umknęło ?? przeprowadzają się czy gdzieś wyjechała ??
 
Optimistic buziaki dla Bartusia na 13 miesiaczkow :-) i na 4 zabka :-)faktycznie idziecie jak burza.
U nas Wiktor też taki długo tylko wcześniej mniej skrzykliwy był więc tego tak nie odczuwalam,teraz wchodzi na kanapę czego myślałam długo nie będzie robił,wszędzie gdzie nie spojrzę ma coś do zbrojenia.więc jest mocno pilnowany,a zabawi się sam z 3 razy w ciągu dnia po 10 min.

Dzisiaj wzięłam małego,pukyego i wyszłam na jak to nazwać,dziedziniec.mały obrazu na kolanka i poszukiwanie czegoś co można spróbować.chciałam żeby po dworze sobie sam pochodził,a on taka awanturę robił jak go chciałam postawić na nogi,szok
Po kilku próbach wróciłam do domu .upocona ,zła
No jeszcze nie jestem na etapie żeby mały mną rządził i obym nigdy nie była.

Teściowa przyjechała z siostra swoją,odrazu inna kobieta.mój M nie może już na jej zachowanie patrzec.
 
zuzaduza, to mamy identycznie :-D my też nie ustępujemy i jest jeden wielki krzyk. Ludzie przechodząc obok naszego domu odwracają się i patrzą co się dzieje, że tak dziecko strasznie płacze, a jemu krzywda się nie dzieje tylko wpada w histerię jak tylko coś jest nie tak jakby chciał, a pomysłów ma milion na sekundę. Dokładnie tak samo może z 10 minut się pobawi sam i to wszystko. Do tego mój ma jeszcze etap, żę np. jak go mam na rękach to potrafi mnie uderzyć :wściekła/y: robi tak od tygodnia. Kolega który studiował socjologię twierdzi, że to normalne zachowanie dziecka. Po prostu mały testuje na ile mu wolno, więc też muszę na tego typu zachowania reagować, tłumaczyć tłumaczyć i tłumaczyć, ahh ile ja się czasami nagadam :-DBartek też mocno urósł w ostatnim czasie, jakoś tak rośnie skokowo i już dosięga kolejnych półek. Już nie mam gdzie tego wszystkiego chować.

Ale doszłam do wniosku, że jak wracam z pracy to czas poświęcam tylko jemu. Nie szarpię się, żeby wszystko ogarnąć. Dopiero jak mąż wraca to zaczynam w domu ogarniać i jest ok. Jak się mu poświęci 100% czasu to dużo mniej łobuzuje, więc może to łobuzowanie jest sposobem na zwrócenie uwagi :-D

ahh powiem Wam, że ostatnio szanowny chrzestny Bartka znowu mnie tak wkurzył, że aż ryczałam z godzinę. NIe znoszę takich sytuacji. Konfliktów wyssanych z palca. W ogóle nie znoszę takich konfliktowych osób :wściekła/y:i chyba wyjdzie na to, że kompletnie zerwiemy z nimi kontakty a na pewno ja.
 
Śmieszne te nasze dzieciaczki .
Optimistic napisz koniecznie co odwalil chrzestny????
U nas sąsiedzi mają mocno dracych się synów,wiek 2,8 i 6,mama nauczycielka 1-3klas.
Taki krzyk jaki ona dzisiaj odstawila to ja tylko na porodowce przy porodzie słyszałam.wrzask wręcz z 6 razy,tym sposobem usypiala młodszego syna.makabra
U nas dzień na wyjeździe,mały usunął o 22:30 ,obrazu mam dosyć takich wypadów,ale ile tego ciepła zostało?więc staramy się na maxa wykorzystać.ogólnie jest super

Idę pranie powiesić.
Spokojnej nocy
 
Hej,co się z Wami dzieje cioteczki ???

Pusto tu okropnie

U nas nic nowego,pogoda dopisuje więc ciągle nad woda siedzimy.jutro mały zostaje z babcią a my lecimy nad morze,we dwoje.1 dzień tylko dla nas ,więc poleżymy spokojnie.

Buziaki
 
reklama
Hej

powiem wam że po naszych ostatnich konwersacjach i moich przemyśleniach postanowiłam do tej mojej pieluszki babyetty dokupić jeszcze wkład z milovii i w ogóle dokupic jeszcze dodatkowo jedną milovię. Teraz będę miała 3 kieszonki z wkładami L. Jednak będę je maksymalnie używać w domu. Jakoś tak mam dość pampersów:-D Dzięki dziewczyny za pomoc.
U nas ostatnio też sezon na histerię i awantury. Nie dam czegoś co chce, zabiorę to jest płacz i "zachodzenie się". Że też mi się trafił taki okaz. Także zuza i optimistic, pocieszę was że dziewczynki też potrafią dać w kość. Chociaż Zosia np. lubi się sama bawić i czasem mam wrażenie że nas nie potrzebuje. Znajdzie jakieś ubranie z metką, czy cokolwiek innego nie będącego zabawką (uwielbia klucze, ale szczególnie te od samochodu) i cisza przez dłuższą chwilę.


optimistic, gratuluję ząbka dla Bartka. Pewnie już niedługo nas dogoni. Co znowu wymyślił chrzestny?

zońka, rozumiem twoje nastawienie do polskiego morza ale i tak zazdroszczę. Klimat jednak jest:tak:A stragany to ja akurat lubię jak dziecko, chociaż nic nie kupuję, ale lubię papatrzeć:-D Jaki wózeczek w końcu Zosia dostała? Pochwalicie się?

paprotna, mnie też ostatnio nawiedziła teściowa...hmmm baardzo mi działa na nerwy...Rozumiem cię w 100% , ja też unikam jak tylko mogę. Pisałam o ortopedzie na zakupowym (bo był temat bucików) i jednak podobno warto skonsultować. Wystarczy pediatra jak jej ufasz.

zuzaduza, kurcze przypomniałaś mi o tej witaminie. Całkiem zapomniałam. Ale jak było tyle słońca to chyba nie trzeba było, muszę zapytać pediatry czy teraz na zimę dawać.
Ayran? Nigdy o takim czymś nie słyszałam???
Udanej niedzieli.
 
Do góry