k_asica83
Fanka BB :)
zuzaduza , paprotna a moja wczoraj urządziła mi taki koncert na dźwięk odkurzacza, że musiałam, go schować, bo wpadła mi w histerię. Dzisiaj mój A odkurzał, a ja ją zabawiałam i jakoś to poszło, ale coś widzę, że z odkurzaniem będzie ciężko.
paprotna interesik pomału i bez szału (za to ja mnie czasu brak na wszystko) Trzymam kciuki za wstawanie tylko raz w nocy. U nas tak samo – Pysia zjada butlę ok godz 3 nad ranem i potem do 6 śpi. Czasami wstaję ją poprawić, bo się kręci, ale ostatnio tatuś ma dyżur, więc „staram” się nie słyszeć nic hehehe
optimistic no nie każde dziecko raczkuję, więc nie wiadomo jak to będzie z Bartusiem, ale z tego co piszesz zapowiada się, że nie będzie. Moja mama mi opowiadała, że moja siostra szybko wstała, a potem któregoś razu opadła (wiadomo jak to dzieci) i się przestraszyła. Od tamtej pory zaczęła raczkować, a wstała dopiero po kilku miesiącach. Z tymi dzieciami, to naprawdę różne.
zońka u nas z piciem to się popsuło. Jak na początku była chętna do wszystkich kubeczków niekapków, tak teraz na wszystko się obraziła i toleruje tylko mleko w butelce TT i wodę z łyżeczki. Na wszystko inne jest płacz i histeria. Ręce opadają, bo mi dzieciak nie chce nic innego pić jak mleko.
optimistic u nas ze smoczkiem, to za dnia wcale, tylko na zasypianie. Tak jak i u Was po jakimś czasie mała sama wypluwa, ale ona się nie budzi, bo jak się zorientuje, że nie ma smoka, to wpycha sobie 2 paluchy i się nimi usypia. Nie mam siły z tym walczyć i chyba nie mam do tego żadnej broni, bo nie będę bandażować rąk.
paprotna ten kubek 360stopni jest bardzo dobry, tylko trzeba pamiętać, że po pewnym czasie zużywa się tam uszczelka i trzeba dokupić. Ja jakbym kupowała ten kubek, to od razu dokupiłabym zapasową uszczelkę, bo jak to się zozszczelni , to z kubka nici. Ale polecam kubek, bo fajny – chyba najlepszy.
kemyt dzięki, że napisałaś. Trochę to bez sensu jak nic nie robią i podają to samo co w domu, ale ja to się już nie wypowiadam na nasz NFZ. Trzymam kciuki żeby Was długo nie trzymali. Tobie siły. Buziaki
sss16 to jakieś „raszple” masz w tej pracy. Olej flądrę i tyle. Musisz sobie dać czas na nauczenie i wdrożenie i wiadomo, że jak jest Was aż 18 w pokoju, to jest małe prawdopodobieństwo, że wszystkie będziecie się kochać ze wzajemnością. Poza tym masz ciężko, bo to Ty wchodzisz w jakieś zespół, więc naprawdę musisz takie durne lasencje olać ciepłym moczem. Nie zniżaj się do poziomu kretynek. Pracowałam kiedyś w podobnym miejscu i wiem, że albo się odetniesz i nie będziesz zwracała na takie uwagę, albo nie ma sensu się katować i tak jak piszesz, lepiej będzie stamtąd spadać, bo szkoda Twoich nerw.
Zauważyłam, że Pysia świadomie mówi mama i tata. Od wczoraj ją z tym obserwuję i jak ja ją karmię to zawsze mówi mamamamamama. Dzisiaj karmił ją mój A, a ja wyszłam, żeby nie w ogólę nie widziała i było tatatatatata. Tak mi się już wcześniej coś wydawało, ale nie byłam pewna. W ogóle to dzisiaj miałam dzień przytulańców i turlańców. Z racji, że już jesteśmy praktycznie zdrowe dzisiaj się cały dzień przytulałyśmy. Kocham te jej malutkie cieplutkie ciałko i jak jest tak rozbawiona Ech Moja klusia kochana
Spokojnej nocy
aaaaaaa koliberrr całuski dla Lili W ogóle co tam u Was kochana?
paprotna interesik pomału i bez szału (za to ja mnie czasu brak na wszystko) Trzymam kciuki za wstawanie tylko raz w nocy. U nas tak samo – Pysia zjada butlę ok godz 3 nad ranem i potem do 6 śpi. Czasami wstaję ją poprawić, bo się kręci, ale ostatnio tatuś ma dyżur, więc „staram” się nie słyszeć nic hehehe
optimistic no nie każde dziecko raczkuję, więc nie wiadomo jak to będzie z Bartusiem, ale z tego co piszesz zapowiada się, że nie będzie. Moja mama mi opowiadała, że moja siostra szybko wstała, a potem któregoś razu opadła (wiadomo jak to dzieci) i się przestraszyła. Od tamtej pory zaczęła raczkować, a wstała dopiero po kilku miesiącach. Z tymi dzieciami, to naprawdę różne.
zońka u nas z piciem to się popsuło. Jak na początku była chętna do wszystkich kubeczków niekapków, tak teraz na wszystko się obraziła i toleruje tylko mleko w butelce TT i wodę z łyżeczki. Na wszystko inne jest płacz i histeria. Ręce opadają, bo mi dzieciak nie chce nic innego pić jak mleko.
optimistic u nas ze smoczkiem, to za dnia wcale, tylko na zasypianie. Tak jak i u Was po jakimś czasie mała sama wypluwa, ale ona się nie budzi, bo jak się zorientuje, że nie ma smoka, to wpycha sobie 2 paluchy i się nimi usypia. Nie mam siły z tym walczyć i chyba nie mam do tego żadnej broni, bo nie będę bandażować rąk.
paprotna ten kubek 360stopni jest bardzo dobry, tylko trzeba pamiętać, że po pewnym czasie zużywa się tam uszczelka i trzeba dokupić. Ja jakbym kupowała ten kubek, to od razu dokupiłabym zapasową uszczelkę, bo jak to się zozszczelni , to z kubka nici. Ale polecam kubek, bo fajny – chyba najlepszy.
kemyt dzięki, że napisałaś. Trochę to bez sensu jak nic nie robią i podają to samo co w domu, ale ja to się już nie wypowiadam na nasz NFZ. Trzymam kciuki żeby Was długo nie trzymali. Tobie siły. Buziaki
sss16 to jakieś „raszple” masz w tej pracy. Olej flądrę i tyle. Musisz sobie dać czas na nauczenie i wdrożenie i wiadomo, że jak jest Was aż 18 w pokoju, to jest małe prawdopodobieństwo, że wszystkie będziecie się kochać ze wzajemnością. Poza tym masz ciężko, bo to Ty wchodzisz w jakieś zespół, więc naprawdę musisz takie durne lasencje olać ciepłym moczem. Nie zniżaj się do poziomu kretynek. Pracowałam kiedyś w podobnym miejscu i wiem, że albo się odetniesz i nie będziesz zwracała na takie uwagę, albo nie ma sensu się katować i tak jak piszesz, lepiej będzie stamtąd spadać, bo szkoda Twoich nerw.
Zauważyłam, że Pysia świadomie mówi mama i tata. Od wczoraj ją z tym obserwuję i jak ja ją karmię to zawsze mówi mamamamamama. Dzisiaj karmił ją mój A, a ja wyszłam, żeby nie w ogólę nie widziała i było tatatatatata. Tak mi się już wcześniej coś wydawało, ale nie byłam pewna. W ogóle to dzisiaj miałam dzień przytulańców i turlańców. Z racji, że już jesteśmy praktycznie zdrowe dzisiaj się cały dzień przytulałyśmy. Kocham te jej malutkie cieplutkie ciałko i jak jest tak rozbawiona Ech Moja klusia kochana
Spokojnej nocy
aaaaaaa koliberrr całuski dla Lili W ogóle co tam u Was kochana?