Jak któraś zainteresowana to postaram się o przepis.
Brunetko ja jestem zainteresowana
nawet bardzo !
Proszę o przepis
taaa, tylko najpierw sie upewnijcie, że podane sa warunki pieczenia
ja zrobiłam wczoraj z Julką tę
ziemniaczaną babę ze śliwkami:
600g ziemniaków (ugotowanych, ostudzonych i zmielonych)
100g masła
80 g cukru
150g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
300g śliwek węgierek
cukier gruboziarnisty+cynamon do posypania
Masło utrzeć z cukrem i żółtkami, dodać do ziemniaków, dosypac mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, wymieszać. Dodać ubitą na sztywno pianę z białek, delikatnie wymieszać. Wyłożyc do tortownicy, wierzch wygładzić (proponuję tortownice o średnicy mniejszej niż moje 25 cm, bo babka jest strasznie niska
). Na wierzchu ułożyc umyte, wypestkowane śliwki (najlepiej chyba połówki, skórką do góry, chociaz teraz myslę, ze mogłam dac wiecej i trochę je wepchnąć w ciasto, tak bardziej pionowo), posypac cukrem i cynamonem. I w tym miejscu czekała mnie niespodzianka - w ksiażce pisze: "upiec, podawać ze słodkimi sosami"
bomba
wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 225 st. C na 75 minut
nie wiem czy dobrze, bo nie mam tej "nigellowej intuicji"
chyba za długo i w zbyt wysokiej temperaturze
baba na talerzu wygląda tak:
ale widziałam przepis na ziemniaczana babę z oliwkami i chyba sie skuszę :-)
cóż, niektórzy nieczego sie nie uczą
sprawdze tylko warunki wypieku