reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
:elvis:
A ja gdzieś wyczytałam, że Rusin wcale nie obcięła włosów. To podobno peruka :eek:

Elfik, pieska mogę polecić, młody zawsze na koniec wyszczekanej serenady bije mu bravo :-D Chyba mu się podoba? :cool2:
To dobrze :tak: nie podoba mi sie ta fryzura,przypomina mi hełm :tak:
a pieska kupimy napewno :tak: dzieki Iwonko
 
Czesc dziewoje,
zasiadalam, bo chlopaki spia a obiad sie robi (barszcz czerwony).
Nadrabia, i juz zdazylam w pierwszym poscie przeczytac, ze Kornelek "podciety":baffled: :no: No takie te nasze mamusie. Musiala Iwonko ta Twoja mama miec straszna chcice na te wloski:rolleyes:
 
A ja wczoraj miałam wolne. Bylismy na pogrzebie Michała chrzstnego.

Ale chciałam Wam opowiedzieć coś innego co bardzo mnie wczoraj zasmuciło. Maks bardzo za mną teskni. I naokrągło powtarza "mamunia". Im jest starszy tym gorzej :-( Wczoraj dzień wygladał nieco inaczej bo bylismy w domu do 10 rano razem z niania a wrócilismy dopiero o 20.30 wiec niania kładła go spac. Wczoraj rano nie było mowy zeby Maks poszedł do opiekunki kiedy ja byłam w domu. tylko do mnie. Przez to ze byłam dłuzej w domu niz w noramalny dzień jezscze bardziej się rozzalił i cały dzień było "mamunia" i mamunia :-( A jeszce gorzej wieczorem kiedy nie wróciłam jak zwykle z pracy. Dziś rano tez marudził i płakał kiedy widział ze się szykuje do pracy.
Mam przez to okropny stres i sama dziś ryczałam w domu:sick: :sick: :sick:

Nianiu u nas jest to samo. mama sie nigdy nie nudzi a ja jestem z moim dzieckiem 24/dobe, za wyjatkiem dwoch dni kiedy zmywam sie na 4 godziny i Alek zostaje z tata.
Raz w przyplywie gniewu powiedzial, ze trzeba isc z Alkiem do psychologa:confused2: :oo: Tracy pisze, ze u niektorych dzieci ta tesknota za matka utrzymuje sie dluzej i powinna ustapic do 18 miesiaca. Tak licze na to po cichutku, choc nei powiem przyjemnie mi, ze dziecko chce byc u mnie. Oczywiscie sa chwile kiedy chce sie uwolnic na 10 minut chocby.
 
Kochana Nianiu ja Twój post odebrałam tak jak Hanti. Jesteś super mamą i bardzo wrażliwa osoba stąd te rozsterki zwiazane z Maksiem ale dasz rade!!Mały rośnie i juz niebawem nie bedzie tak szalał na twoim punkcie, przyjdzie czas na "Tatunia" hihi

Dzieki:-) To takie miłe.

Ja podejmuję, mogę? :sorry2:

Ja chyba tez chce:-p




Niuniu wszytskiego naj naj naj w dniu Twojego swieta :elvis: :elvis: :elvis: Chciałabym wkleić coś takiego ładnego migoczącego jak dziewczyny ale nie umiem:-(
 
:elvis:
To dobrze :tak: nie podoba mi sie ta fryzura,przypomina mi hełm :tak:
a pieska kupimy napewno :tak: dzieki Iwonko

A ja nie widze tego zdjecia i mało tego nie moge go nigdzie w neci znaleźć. POmózcie bo jestem taka ciekawa jak wyglada..

Nianiu u nas jest to samo. mama sie nigdy nie nudzi a ja jestem z moim dzieckiem 24/dobe, za wyjatkiem dwoch dni kiedy zmywam sie na 4 godziny i Alek zostaje z tata.
Raz w przyplywie gniewu powiedzial, ze trzeba isc z Alkiem do psychologa:confused2: :oo: Tracy pisze, ze u niektorych dzieci ta tesknota za matka utrzymuje sie dluzej i powinna ustapic do 18 miesiaca. Tak licze na to po cichutku, choc nei powiem przyjemnie mi, ze dziecko chce byc u mnie. Oczywiscie sa chwile kiedy chce sie uwolnic na 10 minut chocby.

Co najmniej 10 minut :tak: :-D Musze szybciorem zajrzeć do tracy bo ostatnio nie miałam czasu poczytać. Trzymaj sie Martusiu. jednoczę się z Toba w bólu :-) Choć jak pomysle, ze miałabym siedziec cały dzień w domu to chyba bym świra dostała. Pełen szacunek (juz nie po raz pierwszy ) dla mma siedzacych w domu:elvis:


A ja cierpie na jakies obnizenie nastroju, przemeczenie. Wieczorem to jzu kompletnie nic mi sie nie chce. Dlatego dziś postanowiłam zakupić bodymax i regularnie spożywać:tak: Duzo pozytywnych rzeczy o nim czytałam. A miedzy innymi to :
ik-gold.gif
Czy żeń-szeń naprawdę wzmacnia kondycję seksualną?
Żeń-szeń jest tradycyjnie używany w krajach Dalekiego Wschodu jako środek zwiększający potencję. Żeń-szeń rewitalizuje cały organizm, poprawia sprawność fizyczną i psychiczną. Dlatego też jeśli obniżone libido jest wynikiem zmęczenia, stresu, przepracowania, wtedy zastosowanie preparatu z żeń-szeniem może pozytywnie wpłynąć na kondycję seksualną. Żeń-szeń był również badany w badaniach klinicznych jako środek mogący pomóc przy dysfunkcji erekcji. Rezultaty były bardzo ciekawe - osiągnięto znacząco lepsze wyniki w leczeniu zaburzeń erekcji przy zastosowaniu ekstraktu żeń-szenia niż placebo.


hehehe ale jazda :cool2: :tak: :-D
 
cześć dziewczyny :-)

szybciutko "przeleciałam" co mnie ominęło i czuję zazdrość, że:
- wasze dzieci są większe :-( Julka waży 8,35 kg i ma 74cm
- wasze dzieci tak dużo mówią :-( Julka co najwyżej mama, tata, hau (pies), czasem choć...
- macie możliwość podrinkować :-)
- w większości wasze dzieci ładnie śpią w nocy - Julia jeszcze nie przespała żadnej bez pobudek :-(
- macie nawet pozytywne przejścia z nocnikami :tak: Julia swój nakłada na głowę (pusty i czysty, of kors, bo nigdy nic sie tam nie znalazło)

- i że macie czas na siedzenie w domu przed kompem :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-(



a ja zrobiłam obiad, wykąpałam i położyłam Julke spać, posprzątałam, uprałam, upiekłam rogaliki HANTI (nie udały się :dry: - to dlatego, że byłam zła i smutna w czasie pieczenia), wzięłam prysznic i zasnęłam przy 152 stronie "Cienia wiatru"

a dzisiaj znów "dołuję", więc nie zabieram sie za żadne wypieki :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:


PS. jakie plany na Sylwestra?


Elen buzi i ode mnie :elvis: :tak:
Moje dziecko tez nei wazy nastu kilogramow a jest chlopcem (wbrew temu co tu niektorzy na forum wnioskuja:laugh2: :laugh2: ;-) )
Nocnika nawet nei ma, próbujemy do kibelka ale narazie nici z tego.
A ja zazdroszcze Ci pracy, bo sama chcialbym juz pracowac:-p


Lila, chcialm Ci zlozyc spoznione wyrazy wspolczucia z powodu pracy. Mysl intensywnie nad wlasnym biznesem, bo moze to ci jest przeznaczone;-)
 
Joł laski nebraski :cool2:

Dzięki za wsparcie w sprawie włosów Kornela :-p Wiedziałam, że doskonale wczujecie się w mojego nerwa :eek:. Tak czy inaczej, złość mi już minęła i teraz będę na mamę tylko trochę zła "dla zasady" ;-) Widziałam fotkę rumcajsa i wygląda mimo wszystko słodko. W końcu to nadal jest moje słoneczko, moje serduszko, mój kaszalotek, robaczek, kwiatuszek, kochane nózie, łapulki...ech, tęsknię :-(

Identycznei mowi Slawek na Alka, szczegolnei jak cos zbroi :Ty Rumcajsie maly hahaha :)

:tak: ja na diecie nadal a od dzisiaj to juz dieta całkowita, do tej pory w łikendy jadłam coś słodkiego np. jakies ciastko rano do kawy a teraz mam post adwentowy zupełny.
Za to mó łoś zjada wszystko podwójnie :szok: :tak:

Ja sie zastanawiam nad postanowieniem adwentowym i moze sobei odmowie ale cukru do napojow. ja tak malo jem slodkiego, ze chyba nei ma sensu, zebym sie pozbawial tej sporadycznej uciechy:-p Tylko co by tu innego... :dry:

Elfiku, a co do rozmowy z Hanti to musze sie wreszcie skusic. Prawda jest , ze nei zawsze to nieosiagalne byloby lepsze i pewnei w Polsce mialabym inne dloeczki:tak:

Ja Weroniki już do nas nie zabieram bo odkąd sama zasypia w łóżeczku to tylko tamto miejsce sie jej ze spaniem kojarzy a nasze łózko traktuje jak trampoline i tylko skacze zamiast spać.
Co do zębów to ja prędzej sędziwej starości dożyje niz sie tych zębów wszystkich doczekam :-p :tak:

ha ha ha :laugh2: :laugh2: ale mnei to rozmawilo. nie martw sie tobie nei zdazy ani jedne zab wypasc zanim Weroniczce urosna;-) Do dwoch lat i bedzie miala wiekszosc:tak:
 
reklama
Nianiu dzieki:elvis:

Ponadrabialam i na zdjecia znowu czasu mi brakuje. ide zobaczyc co z moim dzieckiem. Musze go chyba normlanie obudzic:szok: bo w przeciwnym razie bede miala ciekawy wieczor z warjujacym dzieckiem:baffled:
 
Do góry