reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Uuuufff nadrobilam i estem na biezaco ale mi fajnie z tym. ide gotowac obiad, bo zaraz maz z pracy wroci. Ryba rozmrozona czeka. Wieczorkiem napisze wam cos o Alku moim jeszcze.
Aaa i witam Efunie!!!! Pokaz nam sie kolezanko:happy:

Nianiu a Tobie gratulacje postepow synusiowych!!!!! No brawo mu sie nalezy i zabawka nowa;-)

No to trzusteczka!:cool2: :laugh2: (chyba jeszcze nie było)
 
reklama
Hejoo kobitki!

u nas dziś paskudna pogoda, zimno i wietrznie

będę później, bo teraz nie mam szans na pisanie, bo Daria nie śpi
 
a ja pospałam sobie, boszzzzzzzz
od razu inny świat hehehe

a pogódka u nas tragiczna, błe błeeeeeee

nereczka :-) :-)
 
Kaludiuś czekamy, czekamy na wieści !!!! :-) :-)

Gazelka fajnie, że już jesteś z powrotem !!! Jak było na wywczasach ??

Faaajnie było :laugh2:

chodzilam sobie na gimnastyki i hydromasaze
tak więc teraz mam wymasowany maksymalnie tyłek i zupelnie rozruszany brzuszek :)

no i spotkanie z Joasią :) To niezwykle, że mozna spotykac się nieczęsto i miec wrazenie ze znamy sie od dawna :-)

Jeju, dziewczyny, nawet nie mam czasu nadrobic tych ostatnich 2,5 tygodnia - bo tyle mnie nie było.. fajnie tylko że doczytalam o naszych nowych fasolkach. Dziewczyny - strasznie Wam zazdroszczę, że ponownie zostaniecie mamusiami :happy: :happy: :happy: Sama tez juz bym chciala, ale na razie mogę sobie pomarzyć. Ale co tam, przyjdzie i na mnie czas :happy:
 
czesc babeczki.........

nie mam siły nawet nadrabiac, moze jak poloze Kube to wpadne na chwilke!!!

z tego co doczytałam to koejna lipcowka zafasolkowala...aniu gratulacje!!!

obiecuje ze wszystko przeczytam, straszne zeczy działy sie dzisiaj u mnie w robocie...........powiem tylko, ze bylam na dywaniku u dyrektora.....ale o tym pozniej


teraz uspokajam nerwy ..............
 
Heloł :)
Tak tylko wpadam na chwilkę, bo mężuś z kolacją czeka. :-)
No nadal was (i siebie) potrzymam w niepewności, bo nic się nie dzieje :-)

Dla Ani G. OGROMNE GRATULACJE po raz kolejny, hihi. Muszę się przyznać, że od jakiegoś tygodnia byłam wtajemniczona i wczoraj to was tak trochę podpuszczałam z tymi Aniami :-D Jak się dowiedziałam o tym, że Ania jest w ciąży, to w nocy normalnie spać nie mogłam. Tak strasznie się cieszę.
Teraz czekamy na termin porodu Niani. ;-)
 
Byłam dzisiaj u tej mojej koleżanki, co wczoraj urodziła. Jejuniu jaki ten Tymuś maleńki. Mówię wam, wszystko mi się przypomniało. Leży na sali obok tej, na której ja leżałam. Ania ma się dobrze, choć jak narazie twierdzi, że po tym porodzie drugiego dziecka mieć napewno nie będzie.
Pozdrowiłam ją od was, powiedziałam, że nawet nie wie ile osób jej poród przeżywało - kazała bardzo podziękować i też was pozdrowić :-)

No to dobra - idę na kolacyjkę. Śpijcie smacznie mamuśki.:elvis: :elvis: :elvis:
 
hejka baby

Joasiu dobrze że już jesteś :elvis:

a ja mam troche nerwa takiego dziwnego ..hmm
Była u mnie ta sąsiadka-koleżanka która ma Tobiaszka o tydzien starszego od Weroniki i normalnie teraz nie wiem co myslec o tej wizycie :-(
zaczelo sie normalnie kawa i pogaduchy o wsyzstkim a potem ona pyta czy mi sie udalo juz wytresowac weronike w zasypianiu???
dokladnie tak powiedziala-w.y.t.r.e.s.o.w.a.c!! zrobiłam oczy wielkie i pytam dlaczego tak mowi a ona mi na to,ze wydaje sie jej że przesadzam z tymi wszystkimi porami spania, jedzenia i spacerowania mojego dziecka ,ze to jej sie wydaje takie ksiazkowe wychowywanie dziecka i ono ogranicza naturalny rozwój dziecka!!!!!!!!!!!!!!
po pierwsze to ja nie trzymam sie wcale jakis tam godzin a jedynie mniej wiecej o tych samych porach staram sie weronike karmic, usypiac i kąpac a spacery zaleza od wielu czynnikow takich jak pogoda, wyjazdy, inne rzeczy na dany dzien zaplanowane itp.
poza tym uwazam ze to wlasnie, taki rozklad dnia do ktorego dziecko jest przyzwyczajone pomaga w rozwoju bo maluch czuje sie bezpiecznie wiedzac co nastapi np po kolacji itd.
 
elfik kochany.............dziekuje ze myslisz o mnie :elvis::elvis::elvis:


a co do tej koleznaki, dzieckiaczki UWIELBIAJA systematycznosc i reguly, wtedy jest im jakby lepiej !!!!

chyba nie bedziecie miały zbyt wiele wspolnych temtatow, co??:baffled::baffled:
 
reklama
tak jej odpowiedzialam a potem zapytalam jak to u nich wyglada i normalnie sie wkurzylam pot ej odpowiedzi
dowiedzialam sie ze tobiaszek nie ma stalych godzin snu,kapieli, posilkow, spacerow, on nic stalego neima
rano wstaja mniej wiecej o 9tej potem sniadanie a ze maly nie je chleba to dostaje butelke, pytam czy probuje co jakis czas innych posilkow slysze nie bo on i tak tego nie zje skoro raz nie zjadl.
Maly ma drzemke dzienna jesli sam zasnie przy zabaie, jesli nei zasnie to ok nie idzie spac
jesc dostaje trzy razy dziennie jak oni jedza no chyba ze ryczy to dostaje jeszcze cos
je wszystko a zupy tylko z mrozonki bo takie lubi :szok:
frytki, pizza, hamburgery tez
bo jak oni jedza to co maja mu nei dac?
pije zwykla herbate bo kiedys bedzie musial zaczac
no a wieczorem jak sa w domu to go kapia gdzies okolo 21szej a poem zakladaja na pizamke dresik i maly lata po domu az zasnie na dywanie!!!! na pytanie kiedy mniej wiecej uslyszalam 23.30-24.00 roznie!!!!
a na noc do lozeczka mama mu ustawia kolo poduszki dwie butelki jedna z mlekiem 180 ml a druga z herbata 180 ml i maly jak sie w nocy obudzi to najpierw mleko pije a potem herbate
smoczka nie uzywa bo to niezdrowe dla zebow!!!!!!!!!!!!!!!!
a klasc go spac wczesniej nei klada bo... on i tak nie zasnie
no to wszystko wiem :-( :szok: :sick: :baffled: :confused:
 
Do góry