reklama
Cześć Dziewczyny
Ja jestem lipcówką 2005.
ostatni raz odezwałam się tutaj chyba baaardzo dawno
mam termin na 4 lipca
od dawna mam skruconą szyjke i rozwarcie na jakis 1 cm
czuje się ok.
od czasu do czasu dokuczaja mi skurczyki ale to
jest naturalne w koncu zostało mi 25 dni
pozdrawiam Was i życze udanych rozwiązań.
udzielam się na forum na www.noworodek.pl
jak na razie wszytskie jestesmy jeszcze 2w1
Ja jestem lipcówką 2005.
ostatni raz odezwałam się tutaj chyba baaardzo dawno
mam termin na 4 lipca
od dawna mam skruconą szyjke i rozwarcie na jakis 1 cm
czuje się ok.
od czasu do czasu dokuczaja mi skurczyki ale to
jest naturalne w koncu zostało mi 25 dni
pozdrawiam Was i życze udanych rozwiązań.
udzielam się na forum na www.noworodek.pl
jak na razie wszytskie jestesmy jeszcze 2w1
Nareszcie doczytalam do konca po jednodniowej przerwie. Ufff
Asiolku przykro mi z powodu kredytu, wiem jak sie czujesz, bylismy z mezem w podobnej sytuacji 4 miesiace temu, a teraz jakos sobie pomalutku ukladamy, zrezygnowalismy z mebli do mieszkania i smieje sie ze mieszkamy na dworcu ;D ;D ;D
Wczoraj bylam tak przygnebiona ze nie zagladalam do internetu zeby przypadkiem nie zarazic ktorejs z was podlym nastrojem, wzielam sie za mieszkanie, pranie i prasowanie no a na koniec na pocieszenie wieczorem moj kochany maz przywiozl przepyszne truskawki.
Do wczoraj rana cieszylam sie ladnym brzuszkiem bez rozstepow a djabelstwa jedne wczoraj rano mi sie pojawily, nawet mustella nie pomogla
to dziadostwo to chyba genetyczne, bo moja mama to tez dostala rozstepow w ciazy i moja siostra tez...
Ide do sklepu szukac czeresni a jak nie bedzie to kupie sobie lody
Asiolku przykro mi z powodu kredytu, wiem jak sie czujesz, bylismy z mezem w podobnej sytuacji 4 miesiace temu, a teraz jakos sobie pomalutku ukladamy, zrezygnowalismy z mebli do mieszkania i smieje sie ze mieszkamy na dworcu ;D ;D ;D
Wczoraj bylam tak przygnebiona ze nie zagladalam do internetu zeby przypadkiem nie zarazic ktorejs z was podlym nastrojem, wzielam sie za mieszkanie, pranie i prasowanie no a na koniec na pocieszenie wieczorem moj kochany maz przywiozl przepyszne truskawki.
Do wczoraj rana cieszylam sie ladnym brzuszkiem bez rozstepow a djabelstwa jedne wczoraj rano mi sie pojawily, nawet mustella nie pomogla
to dziadostwo to chyba genetyczne, bo moja mama to tez dostala rozstepow w ciazy i moja siostra tez...
Ide do sklepu szukac czeresni a jak nie bedzie to kupie sobie lody
Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
w październiku ponieważ zawsze chciałam studiowac psychologie :-) poszłam sobie na studia zaoczne do warszawy dla przyjemności poniewaz już jeden kierunek miałam prawie skończony wiec zaczełam sobie psychologie... w grudniu dowiedziałam się, że jestem w ciązy i ciąza jest zagrozona i zrezygnowałam ze studiów... tych nowych... i włąsnie listonosz przyniosł wezwanie do zapłaty 3100 .... jeżeli jeszcze dziś mnie coś złego spotka to nie wiem co zrobie
reklama
Asiolku i zaopatrz sie koniecznie w zaswiadczenia od lekarza. Jak ja studiowalam to najlepszy sposob na dziekana lub rektora to bylo osobiste stawienie sie, bo to zawsze mozna dokladnie wytlumaczyc o co chodzi. Moze uda Ci sie wziac urlop zdrowotny na ten zalegly rok i bedziesz mogla zaczac od poczatku jak dzidzia sie urodzi. Poprobuj, napewnocos wykombinujesz.
A ja juz mam swoje upragnione czeresnie, jakby co to zapraszam do siebie te ktore tez maja ochote na czeresnie. ;D
A ja juz mam swoje upragnione czeresnie, jakby co to zapraszam do siebie te ktore tez maja ochote na czeresnie. ;D