Graszko mysle ze mozesz spokojnie jechac, tyle co bym poradzila to to, zebyscie robili faktycznie jak najwiecej przerw na rozruszanie sie. I jak mozesz to w podruzy pij duzo wody i staraj sie trzymac nogi wysoko zeby Ci nie spuchly. I jezeli w polsce teraz sa upaly do wybierzcie sie w droge raczej wieczorem - troche chlodku, no i noca nie jezdzi tak duzo samochodow i lepiej zeby to byl raczej srodek tygodnia a nie weekend, bo w weekendy jezdzi duzo pijanych.
reklama
mania
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2004
- Postów
- 3 246
aaa juz kiedys mialam Wam napisac ze mam na komp. muzyke dla dzieci :Baby Einstein-Beethowen, Mozart i Bach i jak na razie nie wiem czy uda mi sie je przeslac ale jesli ktos bedzie mial ochote to mojej madrzejszej polowy sie zapytam jak to zrobic i Wam poprzesylam ;D moj Tymcio bardzo lubi jej sluchac
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
byłam wcześniej na spacerku na placu zabaw, niedaleko domu i brzuch mnie zaczął boleć ( coś ostatnio za często mnie boli, muszę się troszkę oszczędzac więcej siedziec i lezeć
a co do tych przeklętych choróbsk to wczoraj ciocia z mazur dzwoniła i mówiła, że choroba jej wraca, ma raka i jakiś czas temu lekarze dawali jej 5 może 10 procent przezycia, ale jakiś czas było wszystko b dobrze, a tu nagle znowu totalnie źle. w zeszłym roku dziadek zmarł mi na raka...
ale najgorsze jak rak i takeie straszne choroby dopadająmłodych tak jak adriana czy synek mojej sąsiadki, młoda dziewczyna, już dwa latka borykają się z rakiem i cigle jakieś przeżuty i wogóle chemia, a maluszek urodził się już z tym przekleństwem....
a co do tych przeklętych choróbsk to wczoraj ciocia z mazur dzwoniła i mówiła, że choroba jej wraca, ma raka i jakiś czas temu lekarze dawali jej 5 może 10 procent przezycia, ale jakiś czas było wszystko b dobrze, a tu nagle znowu totalnie źle. w zeszłym roku dziadek zmarł mi na raka...
ale najgorsze jak rak i takeie straszne choroby dopadająmłodych tak jak adriana czy synek mojej sąsiadki, młoda dziewczyna, już dwa latka borykają się z rakiem i cigle jakieś przeżuty i wogóle chemia, a maluszek urodził się już z tym przekleństwem....
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
a wogóle, jak dwa lata temu siedzieliśmy z malcem siostry na chirurii we wrocku, to napatrzałam się na takie nieszczęścia jakie spotykają maleństwa(wady już wrodzone), że jak strasznie chciałam mieć dzidziusia, tak zaczełam się strasznie bać. teraz staram się nie myśleć ze coś może być źle, bo jestem dobrej myśli że będzie oki
w sumie może nie powinnam o takich czarnych sprawach tu i teraz pisać, no ale tak mi się przypomniało więc się dzielę
w sumie może nie powinnam o takich czarnych sprawach tu i teraz pisać, no ale tak mi się przypomniało więc się dzielę
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
no to faktycznie łajza no ale cóż niestety nie mało jest takich typów.
a tak wogóle zastanawiam się co tam u naszej tusi i kasi
a tak wogóle zastanawiam się co tam u naszej tusi i kasi
graszka-po
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2005
- Postów
- 557
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
te samobójstwa to już inna beczka, znałam chłopaka któremu co dopiero urodziły się bliźniaki, a ten biedak musiał iść do wojska, poszedł, ale nie wytrzymał...
oki ja już kończę temat czarnych wątków i zmykam pod przysznicka i czyba nóżki sobie trochę pomoczę, bo mnie boooolą no i do wyrka
kolorowych snów kobitki
oki ja już kończę temat czarnych wątków i zmykam pod przysznicka i czyba nóżki sobie trochę pomoczę, bo mnie boooolą no i do wyrka
kolorowych snów kobitki
reklama
graszka-po
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2005
- Postów
- 557
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: