hanti
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2005
- Postów
- 5 250
gratulacje dla Was obojga KlauduśWiecie co? Stoczyliśmy dzisiaj z Maćkiem 2-godzinną walkę o drzemkę (która trwała 1,5 godz. :-)) Bo jak wiecie, u teściowej w dzień śpi (razem z nią), a w domu spac w dzień nie chce. Efekt był taki, że ja po godzinie perswazji, gróźb, próśb poddałam się. Natomiast mój mąż (i tu oznajmiam, że jestem z niego dzisiaj bardzo dumna :-)) stwierdził, że musimy Maćka przełamać i przez następną godzinę zanosił go do łóżka, z którego nasz synek kochany wychodził chyba ze 100 razy. Były płacze, spazmy, ale w końcu o 16 zasnął :-) Kurna jazda była jak u superniani, ale wygraliśmy!!!!!!!
u nas w dzień tez problemy ze spaniem i dzisiaj tak długo siedziałam w pokoju z otylcią,aż zasnęła
ale najgorsze jest wieczorne usypianie,co chwilkę wychodzi,a ja ją wkładam i tak potrafi byc nawet do 23.30