reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

Cześć dziewczyny :-)
Jeszcze raz dziękuję za miłe powitanie. :-) :-)
Rzeczywiście te aniołki są rewelacyjne. Też pewnie pobawię się z Małą w zrobienie takiego na pamiątkę.
Już jakąś godzinkę temu położyłam Oliwkę spać, bo zwykle tak ją kładę przed 19-tą. Mam więc teraz czas dla siebie ;-). Śpi mi tak do rana do 7 lub 8 godziny, z króciutką przerwą na picie. Niestety w dzień za bardzo nie chce robić drzemki, chyba że 30 minutową.
Czytając Wasze wypowiedzi stwierdzam, że moja Oliwka dość mało mówi w porównaniu z Waszymi dzieciaczkami :-( :-( :-( . Nie powiem, bo mówi troszeczke, np. mama, tata, da (daj), mniam mnia (gdy chce jeść), a ku ku (gdy sie chowa przede mną), bum bum (na samochody), no i "yyyyyyyyyyy" co okresla wszystko inne, co nie jest dla mnie jeszcze zrozumiałe. Niestety!!!:confused: :confused:
 
reklama
Cześć dziewczyny :-)
Niestety w dzień za bardzo nie chce robić drzemki, chyba że 30 minutową.
Czytając Wasze wypowiedzi stwierdzam, że moja Oliwka dość mało mówi w porównaniu z Waszymi dzieciaczkami :-( :-( :-( .
moja też w dzień tylko pól godziny śpi, pada jak zastrzelona a za pól godziny wyspana wedruje z łózeczka :baffled:
Jeśli chodzi o mowe dzieciaczków to ja sie dopiero załamałam jak ostatnio dzwoniła do mnie Joasia Jej Kubus powtórzy każde słowo, dosłownie każde, Asia cos mówi a Kuba poproszony pięknie powtarza :tak:
Mozna sie z nim już śmiało dogadac a jak mówi do mamy Asiu to miód sie na serce wylewa takie to słodkie :elvis: :elvis: :elvis: :tak:
Weronika jest w lesie z mówieniem i przy Kubie wysiada na starcie
 
koncepcja na laurkę pada mi jedna za drugą ,zawsze
nie miąłam z takimi cudami problemów,
a dziś chyba mi się mózg zbuntował,
nie potrafie koncepji zebrać w całość,by wyszło
coś konkretnego...................zaraz mnie coś trafi:baffled: :baffled: :baffled: :baffled:
 
Ja nienawidzę szyć w rękach!!!!!!! Jak mam przyszyć guzik, to jestem chora, bleeee :baffled:

Ha ! ja miałam wczoraj dzień szycia w rękach:szok:
Też tego niecierpię więc robię to raz na ruski rok, a że wczoraj były te pierogi to same wiecie... :-D

Moja mała potworzyca juz sobie smacznie śpi :-)

A moja jeszcze nie śpi !!!!!!!!:szok: :szok: :szok:
Właśnie tata ją ubiera do snu. Dziś zamarudziliśmy trochę na mieście i niedawno wróciliśmy.

Ale mnie boli kręgosłup, szok :eek: :zawstydzona/y:
 
:-) martynia padła o 20.40 :rofl: :rofl: a ja biore się za dokumenty musze troche policzyć podliczyć zrobić przelewy itp...

łosiek też padł dzisiaj jechałysmy tramwajem do lekarza potem do tatusia do pracy i wszystkich zaczepiała buziaczki puszczała szokk a się nagadała naśmiała i ciągle tylko "jade taty"

normalnie wesoły tramwaj :-)
 
cześć
jejku kobiety jak nie mam czasu na kompa to szok, strasznie jestem ciekawa co słychać u was i waszych maluszków ale nie ma szans na nadrabianie ani pisanie czasem siąde na sekunde ale musze znowu uciekać ehhhh, dziecko w dzień nie da mi nic zrobić, wieczorami łoś zasiada a zresztą i tak mam inne zajęcia albo jestem padnieta :baffled: :no:
może sie coś wyklaruje to będę zaglądać częściej:cool2:
 
reklama
Cześć dziewczyny :-)

Czytając Wasze wypowiedzi stwierdzam, że moja Oliwka dość mało mówi w porównaniu z Waszymi dzieciaczkami :-( :-( :-( . Nie powiem, bo mówi troszeczke, np. mama, tata, da (daj), mniam mnia (gdy chce jeść), a ku ku (gdy sie chowa przede mną), bum bum (na samochody), no i "yyyyyyyyyyy" co okresla wszystko inne, co nie jest dla mnie jeszcze zrozumiałe. Niestety!!!:confused: :confused:

U nas też przewaza yyyyyyyyyyyy i pozatym to Oli niewiele mówi

A co do rzeczy lądujących w kibelku to u nas tak średnio co drugi dzień coś ląduje:-)
 
Do góry