reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Cześc dziewczyny
Moja tez akcje odwala. Np. z tym kładzeniem sie na podłoge. Jak tylko usłyszy - nie rusz, nie wolno, czy poprostu nie. To odrazu upada na podłogę z krzykiem i mówi bach, bach :szok: A do komputera to najwyżej moge podejśc jak jej jakąś bajke puszczę i dam jeszcze ciacho w rękę, wtedy grzecznie przez 15 minut nawet moze siedziec o tak:
p1010037wz2.jpg

Tak po zatym to cały czas ciągnie mnie za ręke w różne kąty domu bym się tam z nią bawiła (najczęściej do swojego pokoiku) i nie obchodzi ja to, że mama akurat zmywa naczynia, sprzeciwiam się tłumacząc, że zmywam a ta i tak swoje bach zrobi :rolleyes:
 
reklama
hejo hejo,
u nas dziś leje :-(

Mam masę papierową (elfik :elvis:), zaraz będziemy próbować rzeźbić hihihi
Edytko ta masa to jakis niewypał kompletny!!!!ja zawsze sama robiłam mase papierowa i wszystko było ok a ta!! jak wyschnęła to zaczęła pękać!! Katastrofa totalna, musiałam sie ratować klejami i róznymi innymi cudami ale aniołł uratowany ufff
w każdym bądz razie nie polecam :no:
 
u nas zimno brrr byłam w sklepie po twaróg ( pierogi :tak: ) i mi uszy zmarzły
wiec dzisiaj tylko po podwórku pół godzinki pospacerujemy :tak:
 
A u nas pogoda tak beznadziejna, przynajmniej w moim odczuciu, że powieki mam jak z ołowiu.:baffled:Ratuje się kawką.:cool2:
Od rana posprzatałam już chałupke, a teraz aby jakoś odreagowac włączyłam małemu teletubisie:-p:zawstydzona/y:, a sama siedze z wami. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Wiem, że to nie fajnie, ale.......
 
u nas zimno brrr byłam w sklepie po twaróg ( pierogi :tak: ) i mi uszy zmarzły
wiec dzisiaj tylko po podwórku pół godzinki pospacerujemy :tak:

Też nas czeka wypad do sklepu.Tylko jeszcze nie teraz, narazie kawa jeszcze nie podziałała i musiałyby się role odwrócic tzn.ja w wózku, mały mnie pcha:-p
 
Też mam czasami wrażenie że nic tylko mówię do małego zdecydowane"nie wolno".
I podobnie jak u Tusiowa Maja Mateusz na wszelkie formy sprzeciwu z mojej strony wali rekami w podłoge i mówi "bach".
W ostrzejszej formie przybiera to czasami postać dwukrotnego :szok:uderzenia głowa w podłoge:szok:, ale ostatnio zostało to jakoś przez Mateja zaniechane.Pewnie dlatego, że rodzice nie reagowali.

A co najgorsze Mati zaczłą testowac biecie mnie, tzn.podczas zabawy gdzieś tam mnie niby niechcący uderzy, ja zwracam uwage,a on robi to raz jeszcze, ja znów mówię , ze tak się nierobi, wtedy zaczyna ,mnie przytulac i całowac.
I tak sobie mysle, że zaczął traktowac to jako zabawę:no::szok:
 
reklama
Do góry