reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
Edytko ta masa to jakis niewypał kompletny!!!!ja zawsze sama robiłam mase papierowa i wszystko było ok a ta!! jak wyschnęła to zaczęła pękać!! Katastrofa totalna, musiałam sie ratować klejami i róznymi innymi cudami ale aniołł uratowany ufff
w każdym bądz razie nie polecam :no:


o kurcze to smutne co napisałaś, bo aniołek udał nam się całkiem sympatyczny... Nie obyło się bez potwornych protestów ze strony mojego dziecięcia, no po prostu za nic nie chciała odbić rączek ani stópek, ale matka na siłę dopięła swego...
Właśnie miałam Ciebie zapyać jak skleiłaś to wszystko, żeby się nie rozpadło po wyschnięciu:eek:
Kurcze mówisz, że jak wyschnie to się rozleci i popęka ?

buuuuuuuuuuu
.............
nasz Aniołek
 
Cześć...
Nareszcie chwila spokoju. Moje dziecko wpadło dziś na genialny pomysł i powrzucało wszystkie zabawki do kąpieli do kibla:szok::szok::shocked2::shocked2::oo2::oo2:Przy takich akcjach wymiękam:baffled:

Edytko śliczny wyszedł ten aniołek.:tak::tak:
 
o kurcze to smutne co napisałaś, bo aniołek udał nam się całkiem sympatyczny... Nie obyło się bez potwornych protestów ze strony mojego dziecięcia, no po prostu za nic nie chciała odbić rączek ani stópek, ale matka na siłę dopięła swego...
Właśnie miałam Ciebie zapyać jak skleiłaś to wszystko, żeby się nie rozpadło po wyschnięciu:eek:
Kurcze mówisz, że jak wyschnie to się rozleci i popęka ?

buuuuuuuuuuu
.............
nasz Aniołek
Aniołek piękny wam wyszedł, ja też musiałam użyć hmm siły,zeby odbic Weroniki nózki i rączki bo tez jej sie to wcale nie podobało :no:
a wiec zrobiłam tak, jak to popękało to poodrywałam do końca i nogi i ręce i skleiłam osobno klejem sos patex tym szybkoschnącym.Nie doklejałam skrzydełek do tułowia tylko tułów nakleiłam na skrzydła
wygląda to teraz tak:
aniol1wj1.jpg

aniol2ya1.jpg

z tyłu jeszcze go wzmocniłam takim klejem z pistoletu- (takie gumowe rurki sie wkłada i na cieplo klei nie wiem jak to sie nazywa mam to jeszcze z czasów szkolnych ) i zatopiłam drucik żeby można było anioła powiesić. Jeszcze go udekoruje, na szyje zawiąże kokardke z rafii w naturalnym kolorze i na to nawleke mała karteczke z zyczeniami od Weroniki. Aniołek bedzie też miał czarne oczka i włoski z kordonka :tak:
Nawet fajnie to wyszło tylko strasznie dużo roboty przy ratowaniu . To sie tak powywija do góry przy brzegach i stad te pęknięcia.
 
Edzia ale ładny ten aniołek:tak: Kurcze kusi i mnie żeby tą masę kupić.
Elfiko a jak zrobić samemu taką masę? dla mnie w sumie bez różnicy czy solna czy papierowa..
 
Edytko śliczny wyszedł ten aniołek.:tak::tak:

Edzia ale ładny ten aniołek:tak: Kurcze kusi i mnie żeby tą masę kupić.
Elfiko a jak zrobić samemu taką masę? dla mnie w sumie bez różnicy czy solna czy papierowa..

Dziękuję :zawstydzona/y: :tak: :tak: :tak:
Zobaczę w co się zamieni jak wyschnie :laugh2:
Niestety nie dysponuję takimi specjalistycznymi klejami jak elfica hehe
Mam tylko jakiś stary silikon do uszczelniania kibla hehehe


Aniołek piękny wam wyszedł, ja też musiałam użyć hmm siły,zeby odbic Weroniki nózki i rączki bo tez jej sie to wcale nie podobało :no:
a wiec zrobiłam tak, jak to popękało to poodrywałam do końca i nogi i ręce i skleiłam osobno klejem sos patex tym szybkoschnącym.Nie doklejałam skrzydełek do tułowia tylko tułów nakleiłam na skrzydła
wygląda to teraz tak:
aniol1wj1.jpg

aniol2ya1.jpg

z tyłu jeszcze go wzmocniłam takim klejem z pistoletu- (takie gumowe rurki sie wkłada i na cieplo klei nie wiem jak to sie nazywa mam to jeszcze z czasów szkolnych ) i zatopiłam drucik żeby można było anioła powiesić. Jeszcze go udekoruje, na szyje zawiąże kokardke z rafii w naturalnym kolorze i na to nawleke mała karteczke z zyczeniami od Weroniki. Aniołek bedzie też miał czarne oczka i włoski z kordonka :tak:
Nawet fajnie to wyszło tylko strasznie dużo roboty przy ratowaniu . To sie tak powywija do góry przy brzegach i stad te pęknięcia.

Fajoski !!! Ja naszemu zrobiłam dziurę w głowie na przewleczenie sznureczka :tak: ;-)
Szkoda, że nie mam farbki ani lakieru żeby go pomalować jak wyschnie.
To znaczy coś kupię przy okazji w jakimś papierniczym.
 
A mnie coś napadło i latam ze szmatą w ręku i wycieram, doszywam dawno zapomniane wieszaki w kurtkach, hm.... co się dzieje? Zazwyczaj nie mam takich odruchów :eek:
 
hello:-)

ale pikne Te Wasze aniołki,
ja to chyba jakiś tępak jestem,
bo mi za nic w świecie nie wyszły

robie aniołka,ale ianczej,
jak skończymy(ja z Damianem,bo ja musze dwije dzieci ująć razem)
to Wam wkleję:tak: :tak: :tak: :tak:
 
reklama
Do góry