reklama
graszka-po
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2005
- Postów
- 557
cześc dziewczynki 
Maniu bardzo się ciesze ,że już z nami jesteś bo jakoś pusto było bez Ciebie Maleństwo jest zdrowe i to naważniejsze Ciekawe co z Klaudia??
No a ja nie wiem czy u mnie się cos nie zacznie ....dziś w nocy nie spałąm wcale i miałąm 4 skurcze,ale takie dosyć silne....no ale nic nad ranem nic juz nie czułam z tym,że bardzo niedobrze mi było...musiałąm się zerwac i mąż mnie zawiuzł na badanie krwi,jedno juz miałam ale teraz jeszcze raz to z glukozą mi zrobili.Po powrocie do domku strasznie mnie rozbolały plecki ...położyłam się i znowusz siusiu cały cza smi się chciało...ale więcej w tych siuskach było białej mazi niżeli tego co powinno...Potem z teściową usiedliśmy przy obiadku i nagle w trakcie jedzonka uciekłąm bo tak mi się niedobrze zrobiło ,że szok...bardzo mało jem i jest mi niedobrze...pić to pije wode tylko ale poniej nic nie jest lepiej...Teraz te chwile wymiotów mi przeszły ale cos mi się zdaje ,że jeszcze dzis wrucą e wtorek ide do lekarza...ostatnio zapisał mi takie tabletki,które biote 3razy dziennie i ponoć ona maja mi wszystko w środku zmiękczyć...boję się ,że teraz mi się zaczyna robić rozwarcie,z Maciusiem chodziłam też z rozwarciem...normalnie szału dostaje ...małą malutko się rusza i już tak nie kopie ,bardziej widac jak sie przemieszcza ...ale nie kopie....zwariować można :
Maniu bardzo się ciesze ,że już z nami jesteś bo jakoś pusto było bez Ciebie Maleństwo jest zdrowe i to naważniejsze Ciekawe co z Klaudia??No a ja nie wiem czy u mnie się cos nie zacznie ....dziś w nocy nie spałąm wcale i miałąm 4 skurcze,ale takie dosyć silne....no ale nic nad ranem nic juz nie czułam z tym,że bardzo niedobrze mi było...musiałąm się zerwac i mąż mnie zawiuzł na badanie krwi,jedno juz miałam ale teraz jeszcze raz to z glukozą mi zrobili.Po powrocie do domku strasznie mnie rozbolały plecki ...położyłam się i znowusz siusiu cały cza smi się chciało...ale więcej w tych siuskach było białej mazi niżeli tego co powinno...
Potem z teściową usiedliśmy przy obiadku i nagle w trakcie jedzonka uciekłąm bo tak mi się niedobrze zrobiło ,że szok...bardzo mało jem i jest mi niedobrze...pić to pije wode tylko ale poniej nic nie jest lepiej...Teraz te chwile wymiotów mi przeszły ale cos mi się zdaje ,że jeszcze dzis wrucą e wtorek ide do lekarza...ostatnio zapisał mi takie tabletki,które biote 3razy dziennie i ponoć ona maja mi wszystko w środku zmiękczyć...boję się ,że teraz mi się zaczyna robić rozwarcie,z Maciusiem chodziłam też z rozwarciem...normalnie szału dostaje ...małą malutko się rusza i już tak nie kopie ,bardziej widac jak sie przemieszcza ...ale nie kopie....zwariować można :
graszka-po
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2005
- Postów
- 557
a no i jeszcze moja mauśka dzwoniła 2 razy z pytaniem czy coś się już nie dzieje ,bo 2 noc juz jej sie śni ,że rodze :
graszka-po
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2005
- Postów
- 557
dziewczynki wypoczywajcie w spokoju,a aj ide się położyć...cosik mi niedobrze...papap
reklama