reklama
Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
Witajcie z poludnia
Maniu super, ze juz w domku jestescie A i Ty wydajesz sie pelna energii jak przed porodem, to podnosi na duchu
Koniecznie jakies zdjecia Gabrysi prosze nam tu wkleic. Tymus takim pieknym dzieciatkiem jest, to jego siostrzyczka pewnie jeszcze ladniejsza Tak naprawde to wzystkie dzieci piekne sa!
Maniu super, ze juz w domku jestescie A i Ty wydajesz sie pelna energii jak przed porodem, to podnosi na duchu
Koniecznie jakies zdjecia Gabrysi prosze nam tu wkleic. Tymus takim pieknym dzieciatkiem jest, to jego siostrzyczka pewnie jeszcze ladniejsza Tak naprawde to wzystkie dzieci piekne sa!
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
No i jestem na troszke, mam bogate plany na dzien dzisiejszy i pomalutku je realizuje.
Poniewaz zostalo mi malo czasu bo we wtorek do szpitala wiec musze posprzatac porzadnie cale mieszkanko, zeby mezus sie nie stresowal i siedzial sobie spokojnie u mnie w szpitalu, a poza tym ja sobie lubie sama wszystko po swojemu zrobic.
Teraz wlasnie skonczylam lazienke i musze troszke odsapnac bo jeszcze urodze wczesniej a wole juz w przyszlym tygodniu hihihi tyle wytrzymam ;D
Poniewaz zostalo mi malo czasu bo we wtorek do szpitala wiec musze posprzatac porzadnie cale mieszkanko, zeby mezus sie nie stresowal i siedzial sobie spokojnie u mnie w szpitalu, a poza tym ja sobie lubie sama wszystko po swojemu zrobic.
Teraz wlasnie skonczylam lazienke i musze troszke odsapnac bo jeszcze urodze wczesniej a wole juz w przyszlym tygodniu hihihi tyle wytrzymam ;D
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
A u mnie dzisiaj pogoda taka troszke senna i nawet nie jest upalnie wiec moje nogi sa w miare dyspozycyjne dzisiaj i musze to wykorzystac.
teraz jednak przerwa= truskawy i herbatka zielona moja ulubiona ;D
Oj ciekawe jak tam Klaudia i Kajtusiek?? Czy juz sa razem ??
teraz jednak przerwa= truskawy i herbatka zielona moja ulubiona ;D
Oj ciekawe jak tam Klaudia i Kajtusiek?? Czy juz sa razem ??
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Ja tam moja godzine to znam hihihi no przynajmniej ta godzine kiedy mam sie w szpitalu stawic- 8.30 rano !
A tak powaznie to zaczynam sie troszke denerwowac, i mam dylemat.....
Chodzi mi o znieczulenie do cc, mam wybor i moge sama zdecydowac czy chce te do kregoslupa czy wolalabym spac no i nie wiem.
Podobno jak sie ma to w kregoslup to czuje sie jak tna i jak dzidzie wyciagaja a znowu te usypianie to taki brak uczestnictwa w przyjsciu na swiat dziecka..... no i co zrobic??
Chcialabym miec meza przy sobie ale on jakos tak sie waha, co innego porod naturalny a co innego taki zabieg a przeciez nie bede go zmuszac. Poradzcie cos kobietki :-[
A tak powaznie to zaczynam sie troszke denerwowac, i mam dylemat.....
Chodzi mi o znieczulenie do cc, mam wybor i moge sama zdecydowac czy chce te do kregoslupa czy wolalabym spac no i nie wiem.
Podobno jak sie ma to w kregoslup to czuje sie jak tna i jak dzidzie wyciagaja a znowu te usypianie to taki brak uczestnictwa w przyjsciu na swiat dziecka..... no i co zrobic??
Chcialabym miec meza przy sobie ale on jakos tak sie waha, co innego porod naturalny a co innego taki zabieg a przeciez nie bede go zmuszac. Poradzcie cos kobietki :-[
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Elfiko - moj Mąż zapowiedzial stanowczo, ze nie bedzie uczestniczyl przy cesarskim cięciu. No i pomyslalam, ze wlasciwie to jego wybor. Ostatecznie to powazna operacja - nawet nie zabieg - i moze nawet lepiej ze nikt nie bedzie sie plątal [bakterie i takie tam...]. Z drugiej oczywiscie ja bym chciala miec Go kolo siebie, no ale co robic, tak wyszlo...
Bardziej martwi mnie to, że maluszek zostanie sam po cc. Moze na chwile go zobacze, a potem bede unieruchomiona na kilka godzin. Moze da sie zeby Mąż zajmowal sie nim wtedy? Wiecie jak to jest? Tak mi przykro, że dziecko zostanie samo w takim trudnym dla niego momencie...
Bardziej martwi mnie to, że maluszek zostanie sam po cc. Moze na chwile go zobacze, a potem bede unieruchomiona na kilka godzin. Moze da sie zeby Mąż zajmowal sie nim wtedy? Wiecie jak to jest? Tak mi przykro, że dziecko zostanie samo w takim trudnym dla niego momencie...
Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
Elfiko, no jak mialabym wybierac to wolalabym zewnatrzoponowe, z racji tego, ze chcialbym byc swiadoma wszystkiego do poczatku do konca. Noi chyba wtedy dzieciatko podadza ci od razu, nie beda czekac az sie wybudzisz. Tak przynajmiej bylo w przypadku kuzynki.
A parawanik zasloni wszystko, tak, ze dla meza to powinno byc nawet lepsze niz porod naturalny
Moze na spokonie jeszcze raz z nim porozmawiaj, ale bez zmuszania jak piszesz sama.
A parawanik zasloni wszystko, tak, ze dla meza to powinno byc nawet lepsze niz porod naturalny
Moze na spokonie jeszcze raz z nim porozmawiaj, ale bez zmuszania jak piszesz sama.
reklama
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Dokladnie Gazeleczku ja mam te same zmartwienia ale u nas jest taka mozliwosc zeby moj maz poszedl z polozna do tego pomieszczenia gdzie maluszka waza i mierza i potem moze z nim zostac i wlasnie go na to namawiam, poprostu poczeka sobie przed sala a jak dzidzie juz wyciagna to go pielegniarka zawola.
A Ty sie decydujesz na to znieczulenie w kregoslup?
A Ty sie decydujesz na to znieczulenie w kregoslup?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: