reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

cześć babulki

moje nogi też zaczynają puchnąć i ne mogłam dzisiaj rono spać obudziłam sie o 4 i do 6 przekręcałam sie z boku na bok
aż w końcu wstałam o 7 masakra.

Graszko lekarz mi wczoraj powiedział że teraz moja malutka będzie sie coraz mniej ruszała ale mnie to strasznie denerwuje.

 
reklama
Gazelaczku https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,1040.new/boardseen.html#new na tej stronie Isis wkleila zdjecia swojej córki i podała dane dotyczace porodu i Dzidzi a ona też jest lipcóweczką miała termin na 2 lipca... tkże może dodac ją do naszej listy :-)

a co do ruchów dzidzi to wydaje misie że ona też mają swoje dni... co oczywiscie sprawia ze zaczyanamy wariowac z niepokoju... ale zawsze można isc na ktg

 
kurcze no niby wiemy ,że dziddzie mniej sie ruszają,ale jednak to tez poczęćci powoduje mały niepokuj czasem.Wy juz jesteście dalej ,ale ja mam wsumie jeszcze troche czasu do końca.Nie wiem jak to bedzie,ale wiem ,że synka urodziłąm w 37 tygodniu i teraz tez się tego spodziewam.Coraz mniej się boje porodu,ale jednak jeszcze troche panikuje na mysl o tym :(

 
I ja witam o poranku :-) Ja dziś póki co mam miły dzień - moje 29 urodziny  ;D ::)

Mój synek natomiast wariuje. To co robił wczoraj wieczorem przeszło moje najsmielsze oczekiwania. Wystwiał (chyba) ramionka przekrecajac sie z boku na bok. Nawet jak juz w łózku leżałam. A potem ot tak sobie jak poczuł ze to pora spania to zasnał z ramionkiem wypchnietym w mojebo brzucha.  ::)

Jestem juz po spotkaniu z lekarzem. Dogadalismy wczoraj szczegóły porodu i zastepstwo podczas jego nieobecnosci. Dziś mam wizyte i oceni czy dzidzius szykuje sie do wyjscia na świat. Niestaty nie ma dziś w jego gabinecie USG wiec nie bede wiedziała ile dzidzius waży. Potem pozostaje mi trzymac mocno ścisniete nogi bo wyjeżdza na urlop i wraca 17. Powiedział, że am do niego zadzownic nawet o 22 -  17 lipca i powiedziec jak sie czuje. Ciekawe czy dotrzymam??
 
no ja miałam ktg z synkiem w ciązy w 6 miesiącu jak leżałam na patologi ciązy,a teraz jeszcze nie maiałm ani razu...nie wiem czemu ,ale może powinnam sie upomniec w poniedziałek na wizycie u lekaża o to ktg....

 
;D ;D ;D ;D ;D ;D Nianiu wszystkiego najlepszego :-) zdrówka Tobie i całej Twojej Rodzinie :-) szczescia, milosci, radości :-) słońca na niebie :-)
 
reklama
Dzieki moje kochane:-)

Mi lekarz powiedział, że jesli ciąza przebiega prawidłowo to ktg robi sie dopiero po terminie porodu.

Aga ja tez czasem o Tobie mysle, że jakoś Cię mało. Kiedyś byłas jedną z aktywniejszych forumowiczek a teraz tak Cię malutko. Wszytsko dobrze u Ciebie??

 
Do góry