reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
do salonu kosmetycznego ide na 15 bo nikt wcześniej nie chciał mnie wywieźć z tej mojej wsi :-) zrobie sobie stopy - bo po zimie to nieciekawie piety wyglądają :-( i depilacje wąchów bo mi opod nosem wylazły :-) henne na brwi i rzesy i korekte brwi :-) no i może paliuchy u rąk jakoś podrasuję ihihih bo przed porodem to już ostatnia wizyta :-)
a po drodze jak uda mi sie umówić do fryzjera to i o fryzjera zachaczę :-)
 
Brunetko! Gratulacje!!!!! Ale super, już nie mogę się doczekać kolejnych zdjęć tych dzidziów wszystkich :)

A mi termin przesunął się o jeden dzień, tak więc dostałam dzisiaj w prezencie jeszcze jeden dzień... jedzenia truskawek :D Własnie wróciłam ze szpitala i pani doktor stwierdziła, że wolałaby mi zrobić cesarkę w piątek a nie w czwartek, bo w piątek jest na dyżurze jej koleżanka, z którą ona lubi robić cesarki :D no a w czwartek jej nie ma. No i dzięki tej przyjaźni nasz Kajtek urodzi się prawdopodobnie 1 lipca, więc jednak będę LIPCÓWECZKĄ :) Do szpitala mam się zgłosić w czwartek, tak, że jeszcze jutro z wami poplotkuję :D
 
Asiołku, ale ci zazdroszczę tej wizyty u kosmetyczki. Ja też miałam wielkie plany, żeby się zrobic na bóstwo przed porodem, ale jakoś tak zeszło i zapomniałam o tym :) No ale skoro jutro jeszcze nie idę do szpitala, to zrobię sobie dzień odnowy biologicznej w domciu :)

Asiołku, pokoik śliczny i twoje podejście do sprawy superowe :) Z tymi pięniędzmi to tak juz jest, że raz są, raz ich nie ma, ale nie ma co z nich powodu się zadręczać, bo to nie ma sensu. My mielismy wczoraj taki mały kryzys finansowy, bo przyszło nam z naszej "boskiej" spółdzielni mieszkaniowej wezwanie do zapłaty 1400 zł. Jak to zobaczyłam, to o mało nie padłam, bo akurat płacenia rachunków to ja pilnuję. Mężul się tez załamał, bo w okresie mojego macierzyńskiego, to on będzie głównym żywicielem rodziny, bo ja prowadząc działalność gospodarczą z zusu dostanę "całe" 1000 zł, a tu wezwanie do zapłaty 1400 zł. Poszłam do spółdzielni, a tu okazało się, że to oni nie dostarczyli nam w styczniu rozliczenia za wodę za poprzedni rok i od tego czasu źle naliczany był czynsz i takie tam. Wkurzyłam się totalnie, no ale cóż zapłacić trzeba, nawet jeśli to nie nasza wina.
No ale tak pomyślałam, że co z tego - to tylko pieniądze. Najważniejsze, że zdrowi jesteśmy, mamy się nawzajem, a za trzy dni będziemy miec jeszcze jednego skarbeńka i TO JEST NAJWAŻNIEJSZE! Tak, że mimo wszystko jestem dziś pełna optymizmu :D

Ufff, ale się spisałam, mam nadzieję, że was nie zanudziłam :D No ale, przez tydzień mnie tu nie będzie więc będziecie mieć spokój :D
 
Asiolku, ale Ci zadroszcze tego zrobienia sie na bostwo. Kurde ja to se ostatnio paznokcie u nog obcielam jeszcze samodzielnie i zrobilam porzadek z paznokciami u rak, nawet se je malnelam lakierkiem. Brwi to pilnuje jak mi sie chce, piety z musu wypumeksowalam ostatnio i znowu by im sie przydalo. Najgorzej, ze nie mam jak porzadku zrobic z owlosieniem "dolnym". Maz mi ciagle obiecuje i mam nadzieje, ze przed porodem zdazymy ::)

Klaudia starsznie mila wiadomosc z tym pierwszym lipca. To bedziesz chyba pierwsza taka lipcowa lipcoweczka, SUPER! Noi zapocztkujesz rozsypki lipcowe. Ach ciekawe kiedy ja...
 
witam dziewczynki :)

poleżałąm ,pospałam i lepiej się juz czuje :)mężuś siedzi przymnie i sprawdza panicznie czy aby napewno wszystko mam w torbie wrazie co :laugh:
wypiłam ciepłą erbatke i zjadłam jedną suchą bułeczke i jabłko no i najwazniejsze,że tego nie zwruciłam :)małą zaczeła byc bardziej ruchliwa :)

BRUNETKO GRATULACJE!!!!!
 
ja prałąm w tem. 40 stopni ale odwirowałam i radze nie wirowac :-) jest ok ale ttroszeczke sie powałkowało :-) a podusia z rożka jest do rozpruccia :-) a maiłąm nadzieje że sie uda :-)
wykosmetyczyłam się wydałam 100 zł na siebie :-) a jutro chce do fryzjera bo dziś już chciałam do domku po 2 godzinach u mojej Pani Marioli :-) wydepilowała mi brwi i wąchy, zrobiła henne na brwi i rzesy, wycieła skórki i pomalowała pzanokietki u rak i nog... a do tego wycieła mi piety ihihihihih :-) i teraz znów mam mieciutkie a nie takie obrzydliwe skorupy :-) i jestem szcześłiwa ihihihih
 
reklama
Klaudiuś ...ale super sprawa  z tym 1 lipca :)no mój mąż ma 1-go  swoje urodzinki i włąśnie dziś się śmiał ,że przestyraszył  się w pracy jak zadzwoniłam ,że jednak zamiast opużnionego prezętu na urodzinki dostanie przedwczesny ;)

 
Do góry