reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

dzięki dziewczyny za odpowiedzi, czyli ogólnie dzieci tak mają, bo ja zastanawiałam sie nad jakims psychologiem , ale póki co to wszyscy mnie stopuja ,żebym nie przesadzała, że nie można miec idealnego dziecka...... co prawda to prawda.... ale dzisiaj zaobserwowałam ,że dotarło do niej jak siadłam naprzeciwko niej spojrzałam jej prosto w oczy i poprosiłam prosze ,cie żebys podzieliła się swoimi klockami z Marcysią iiiiiiii wiecie co.?? zadziałało, ciekawe czy na dłuższa metę ......? no nic, zobaczymy .........
A i dziękuje Lila i Nienius za gratulację.
 
reklama
Cześć Baby :-) Ale dzisiaj piękna pogoda :-)

U nas dzisiaj nastał dzień historyczny. Kąpałam się, a w tym czasie Maciuś wszedł do łazienki, podniósł deskę klozetową, ściągnął spodnie i zrobił siku na stojąco :-):-):-) Wprawdzie nie wszystko wylądowało w środku, ale i tak jestem z niego dumna :tak::tak:Rany, ale mam dorosłego synka :szok::szok:

No i druga fajna chwila. Właśnie sobie zrobiłam kawkę (po miesiącu nie picia) i delektuję się nią i muffinką kokosową :-) Życie jest za krótkie, żeby rezygnować z takich przyjemności, a co? No i powiem Wam, że po miesiącu abstynencji kawa mi baaaardzo smakuje, a przedtem nie mogłam już na nią patrzeć.
 
Nikogo nie ma :no: Ale nic to :-)

Powiem jeszcze tylko, że stwierdzam, iż uzależniłam się od samochodu. Dwa dni byłam bez, bo mężulek oddał swój do mechanika i w związku z tym jeździł moim do pracy, no i czułam się jak bez ręki :zawstydzona/y: Musiałam iść na zakupy na piechotę. Tragedia...:-)
 
Czesc wszystkim
U nas tez goraco, upaly wrecz, na dzisiaj zapowiadaja 30 stopni, obecnie mam na termometrze 26 a okno od strony zachodniej wiec w cieniu :baffled:
Moje serce nie lubi takiej pogody :no: znowu mam jazdy nocne i zle sie czuje, dzisiaj w nocy bylo znowu ciezko :-(

Nasze plany wakacyjne nadal nie sprecyzowane, wiem tylko ze 2go sierpnia idziemy na wesele i w zwiazku z tym czeka mnie duzo radosci w postaci przylotu mojej siostry do PL :tak::tak::-):-):-) a potem? nie wiem jak sie bede czuc i gdzie w zwiazku z tym pojade. Mam w planach morze nasze kochane i moze do Maji sie wybiore ?? hmmm
 
Klaudia gratuluje doroslego synka :happy:
Moja potworzyca tez sama juz siada do sikania na ubikacje a potem sie wyciera kilometrami papieru toaletowego:baffled: potem sie siama ubiera i caly cykl sikanie plus ubieranie trwa okolo 20 minut :baffled: ale siama :tak:

Moooma Weronika dzieli sie zabawkami wiec nic ponad to co dziewczyny napisaly Ci nie doradze i oczywiscie ja tez serdecznie gratuluje :tak::tak::tak:
U nas inny problem- moje dziecko nie potrafi sie bronic, gdy jakis inny maluch zdarza sie ze nawet mlodszy zabiera jej zabawke ona nawet nie probuje okazac niezadowolenia, oddaje i stoi jak sierota :baffled: mam nadzieje ze jej to przejdzie bo jak ona sobie poradzi w tym przedszkolu ?
 
cześć z rana..
nie no moje dziecko to walczy jak lew o swoje i tez sie martwie co w przedszkolu, chociaz w przedszkolu to nie sa jej zabawki, a o nie swoje juz tak nie walczy....... to dobrze, ona ma olbrzymie poczucie własnośći, ciekawe dlaczego... hmmmmmmm
A i dzieki za gratulacje.
u nas ciepełko , nawet upał, lecimy na spacerek.
Papa
 
reklama
Kto zgadnie, co będę robić za tydzień o tej porze????:-):-)

będziesz pić kawkę razem z teściową Maciejki?:-p;-):-D;-);-)


U nas też jest ciepło ale wieje okropicznie. W sumie to przecież nic nowego, tutaj zawsze wieje:nerd:

Julka też wszystko chce robić sama, sama! wszystko poza jedzeniem:baffled: jak nie nakarmię to...
Poza tym jest histeryczką, aktorką i złośnicą:crazy: Ciekawe po kim:szok::-D:-p

No to idę się jeszcze posmażyć trochę na balkonie, zanim mi słońce zajdzie:zawstydzona/y:
 
Do góry