Lipcowe mamy

[Lilka]

wrocilam!!!!!!!!!!
w sumie pisalam Graszce ze dzis nie wejde,ale mam takie skurcze ze musialam w koncu usiasc....

wypuscili mnie dzisiaj,przyznam ze nie chcialam wracac tak mi sie tam podobalo ;D jedzonko dobre pod nos,tv w pokoju,i w dodatku lezalam w pokoju 2-u osobowym.Potem w sobote kolezanka poszla do domu i cala sobote przelezalam sama,ale pokoj byl wiecznie pelen bo wszyscy do mnie przychodzili
ale to nic!! na cala ginekologie lezalam ja i jeszcze dwie babki!!!!!!!!!bylo tak pusto ze luzik normalnie
pogadalam sobie z poloznymi i dowiedzialam sie wieluuu rzeczy,np.ze w moim szpiatalu jest znieczulenie ZO!!!!!  a w dodatku bezplatne!!!

a ja nie mam gestozy ufff
cisnienie spadlo mi do 110,120

ale ale..........mam rozwarcie na 1,5cm!!!!!!!!!! skurcze takie ze hohohoho

wypuscili mnie bo dzisiaj to tyle bab przyjeli ze lozka potrzebne byly(chyba wszystkie szalaly przez weekend) ;D
w kazdym razie mam brac aspargin,czyli magnez na wyciszenie skurczy,ale mam ich gdzies
i tak czuje ze urodze w tym tygodniu,choc ordynator kaze mi brac ten magnez tydzien,i po tygodniu odlozyc i .........wiadomo!!!

teraz mam akcje blysk,piore resztke ubranek,prasuje te co mam,wyparze gruszke,szczoteczki do wloskow......i czekam
choc skurcze nie daja mi zyc
brzuch mam caly czas napiety i twardy,krzyz tez daje mi popalic niezle :

 

[elfiko]

Lilus u Ciebie to 36tc wiec moze poczekaj do 37 zeby dzidzi dac wiecej czasu na plucka co??
Ten tydzien jeszcze wytrzymaj!!!

 

[elfiko]

Zajrzyjcie sobie na czerwcowki, tam swie strony wczesniej Skarbus wkleila zdjecia Rozyczki!!! Sliczniutka jak cukiereczek!!!
Ok ide jesc obiadek :laugh:

 

[kolorowa_kredka]

witaj liluś!!
jak miło usłyszeć ze w szpitalu ci się podobało, a to u nas raczej nie częste zdarzenie. tylko się teraz nie przeforsuj z tymi przygotowaniami.

ja z siostrą i dzieciakami byłam dziś na małych zakupach (ale nie dzidziolkowych ) poszłyśmy na nogach, bo to na osiedle niedaleko i kawałek poszłam i już nie mogęłazić ! brzuch mi zaczął twardnieći tyle a tempo mieliśmy takie że żółwik by nas przegonił.
teraz zjadłam obiadek, bo siostra ugotowała i chyba niebawem będziemy jechać do babci.

 

[Lilka]

Elfiko ja jutro mam juz 37tc.!!!
jak sie okazalo moja doktorka sie kopnela w obliczeniach

 

[kolorowa_kredka]

smacznego  elfiko
ja po naszym obiadku jakiejś przeklętej zgagi dostałam

a asiołku ja bym chciała urodzić nawet 22 lipca byle nie czekać do 30 no i jeszcze na raka by się załapało bo mam 2 lewki w rodzinie i jakieś takie zbyt nerwowe .....  a znajomy nam sieurodził 22 i całkiem w porządalu gość

 

[-ANITA-]

Elfiko to to jeszcze nie teraz !! Skurcze musza byc regularne ! Ja jak mam wiecej skurczy to tez z reguly mam troche wieksze uplawy ! Mysle ze nasze macice przygotowuja sie do porodu w ten sposob !!! Ja wczoraj wieczorem tez mialam duzo skurcz i przez moment nawet regularne i bolesne ale przez noc wszystko sie wyciszylo !! A dzisiaj ni widu ni slychu !! Brzuchol mieki, skurczow zero i nawet maluszek jakis spokojny !!

 

[-ANITA-]

Dziewczyny jutro ostatnia szansa na urodzenie bobaska z pod znaku blizniat !! Bo od srody zaczyna sie rak !! Czy ktoras zna jakis osobnikow meskich spod znaku raka ??? Ja znam meza mojej przyjaciolki i jest bardzo sympatyczny i rodzinny !! Rakowi ponoc ciezko odciac pepowine wiec bedziemy mialy syneczkow mamusi !!

 

[-ANITA-]

Elfiko ale cudna ta dzidziulka czerwcowa !!

 

[Lilka]

ja tez mam duze uplawy
w szpitalu jak poszlam do ubikacji to mi taka woda poleciala po nogach
az sie wystraszylam ze to wody ...
ale do teraz nie wiem co to bylo....lekarzom tez nie powiedzialam

Anitko mialam kolege z pod znaku raka i ........sie w nim podkochiwalam,on we mnie tez ale tak jakos niesmiali bylismy i nic nie wyszlo ;D
dlatego ciesze sie ze nasza coreczka bedzie urodzona spod tak sympatycznego znaku
raczki sa super przyjazne,a dzieci sa strasznymi pieszczochami
ludzie ci sa bardzo rodzinni
(kiedys zajmowalam sie astrologia,wrozeniem z tarota i stad cos jeszcze pamietam ;D)