reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Tusiu, ale Ci fajnie ze wiesz kiedy to było, ja niestety nie mam bladego pojecia, w dodatku milam baaardzo nieregularne cykle 18-35 dni, wiec tak naprawde nie trzymam sie zadnej daty, z wyliczenia wynika ze 21 i taki termin wszedzie podaje, ale jakos mnie wydaje sie ze bede rodzic pozniej, moze 26... na druga rocznice slubu... hihih
 
reklama
no to byl nas ostatni raz, bo pozniej zachorowalam ( kamica nerkowa) i seks byl dopiero gdy juz wiedzielismy o ciazy i sie odwazylismy wiec najwyzej mogloby to byc jeszcze wczesniej.
 
hihihihi widze, że nieźle tu sie dzis dzieje.

Ja tez wiem kiedy poczelismy naszego dzidziusia :-) W dzień przed świetem zmarłych. W drodze powrotnej z wizyty u dziadków hihihihihihiiii Oj działo sie wtedy!!

Tak sie ciesze że juz tak blisko finału. Ciesze sie tez że nie bede pierwsza tylko moge czerpać doświadecznie od Was.

A teraz ide juz pakować torbe do szpitala :-)

Klaudia śliczne gniazdko dla maluszka. Dziewczyny moze nowy watek? Pokoiki dla naszych maluszków?? Tylko ja nie umiem tego zrobic :p ::)
Moze Asioł?? :) Jesli pomysł sie spodoba:-)
 
NiaNia pomysl super!!!
co do pakowania torby to ja wlasnie robie liste brakujacych rzeczy bo jutro z mezem jedziemy odebrac wozek no i przy okazji planujemy kupic troche rzeczy... no i mam nadzieje ze w tym tygodniu uda mi sie skompletowac torbe do szpitala...
 
Jestem z powrotem :) Dwie godzinki mnie nie było, a tu tyle do czytania :) Dziewczyny ja już nie umiem bez was żyć :D Pierwsze co, po przyjściu do domu, to włączyłam komputer :)

A ja mam kolejna nowinę. Byłam u drugiego okulisty i ta z kolei kazała mi rodzić przez cięcie cesarskie :( Stwierdziła, że może sie nic nie stać w czasie porodu naturalego, ale jakby się coś stało, to mówi, że bym jej tego nie darowała :D No i kurcze, chyba się jednak zdecyduje na tę cesarkę, bo chyba nie ma co ryzykować. W takim razie idę w środę na ktg i pewnie ustalimy termin porodu. Z jednej strony trochę zła jestem, ale z drugiej cieszę się, że jakaś konkretna decyzja zapadła.

Tusia! Super, że ci przeszło, oby tak dalej :) Może ty się minęłaś z powołaniem - na medycynę powinnaś iść :)

Mania rzeczywiście się coś nie odzywa, no ale pewnie nie ma czasu, bo przecież ma gości. A może to jednak co innego?! :D
 
Ja tez wiem dokladnie kiedy poczelismy dzidziulka !! Bo to bylo przed samym slubem , wiedzialam ze to moj dzien p... i wyjatkowo spalismy razem !!! To byl 12 pazdziernik !!!
Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze polskiej pogody !!! U mnie jest 34° w cieniu !!! Nie mam juz sily !!!
Brunetko ja to najbardziej boje sie tego ze niemam sie gdzie podziac z dzidziulkiem !! Samego porodu jakos sie nie boje !! Bolu tez sie nie boje , bardziej boje sie uczucia pujscia do toalety to mnie zenuje najbardziej !! U mnie nie robia lewatywy, moge jedynie poprosic o jakies czopki !! Ale lekarze juz mi zapowiedzieli ze u mnie raczej nawet na to nie bedzie czasu !!!
A tak wogole to najbardziej chcialabym juz urodzic zeby byc pewna ze z maluszkiem wszystko ok !!!
 
chyba masz racje Anitko, wiele osob mi to mowi, moze to nie jest kobiece ale co zrobic kiedy ja od zawsze taka iskra bylam i nie moglam nigdy w miejscu usiedziec, jak mam mnostwo naplanowane, mase spraw do zrobienia to czuje ze zyje... ja to sie smieje ze sprinterka ze mnie zadna, zawsze wolalam treninigi wytrzymalosciowe no i teraz ise to sprawdza....malenstwo tez chyba ma cos po mnie, bo w miesjceu nie usiedzi, ciagle wierzga po calym brzuchu...ciekawa jestem czy tam mieszka synek czy coreczka, ale juz niedlugo sie dwoeim...
 
reklama
Do góry