reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

witam z rana/wieczora/nocy:baffled: co to jest to za oknem?
Widzę tutaj postawę i chciałabym, i boję się!:-p;-)
a przede wszystkim postawe- nie ma kandydata na tatusia:-p:tak:
Laski kupujecie drób? Bo ja mam obawy:shocked2::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
jak wiecie ja jestem raczej roslinozerna wiec mnie ptasia grypa nie martwi zupelnie. jak mnie najdzie na kuraka to mama w zamrazarce cale opakowanie piersi z kurczaka. juz troszke leza. poza tym na zywca przeciez tego nie bede jadla;-)

OLivia po:
1)ja takie zachcianki całe życie mam(tylko w ciąży była cisza)i tu bardzo sprawdza się łoś,bo jak zrobię maślane oczy i jęczę,że zjadłabym to,czy tamto,to mój mołż jeździ i mi szuka mojej zachcianki;-):tak::-D

2)oby,tylko nie było gorzej:-:)-:)-(

3)no włosięta u mojego łosia liche i ma chłopak straszliwe jazdy,że łysieje,więc może jakieś ampułki,by go zadowoliły i do tego szamponik odpowiedni.........co do kosmetyków na zmarszczki dla mężczyzn,to ostatnio gdzieś widziałam,a łosiek ma taką delikatną skórę,że zawsze zimą ma problemy i moimi kremi go smaruję,więc odpowiednie dla niego chyba,by nie były przesadą
Zresztą dziś nowoczesny facet powinien dbać o siebie.......ihihihihhi

4)dzięks:elvis:
1. ja wlasnie tez. jak mnie najdzie to jak wariatka potrafie czasem cukier wyjadac:zawstydzona/y::-D podejrzewam ze ta moja dietka juz mi organizm troszke meczy. plus ostatni tydzien jadlam bardzo malo bo bylam zalatana i pewnie stad taka ochota:tak: jakbym miala loska to wczoraj by w strugach deszczu po cukierniach latal:-D:-D
2. za dwa tyg tatus znow w domku to moze bedzie lepiej:blink:
3. spoko, prezenty fajne. tylko to tak brzmi smiesznie. widze ze twoj maz to taki typ jak moj ojciec. cera jak u niemowlaka, a wlosy liche ze hej:tak:

Hej Anusia :happy2: O nie, piwa nie :no: W ten weekend kupiliśmy z M. siedmiopak i degustowaliśmy różne piwa, których wcześniej nie piliśmy. Robię sobie pauzę ;-) Teraz mam fazę na wódkę z colą (light of course ;-)), lodem i cytrynką. Nawet martini mi się przepiło :shocked2:
albo cola zero:-p
a ja chce tiramisu:-p ale tu sie juz powtarzam;-) a poza tym to mnie naszlo na taka fajna gesta czekolade(na okeciu na starym terminalu przylotow podaja w kawiarni zajebista czekolade!) ze szczypta chilly:-):tak:albo nawet dwiema szczyptami:-):tak::-)
a co do alkoholu to z przerazeniem stwierdzilam ostatnio ze w kraju polskim nie podaja mojego ulubionego drinka:-:)no::-(

A propo pracy zawodowej i ciemności za oknem- ostatnio przepełnia mnie wewnętrzny bunt, że człowiek aby zarobić na chleb musi wstawać do pracy w środku nocy :baffled: Wstaję- ciemno, wychodzę do pracy- ciemno, wychodzę z pracy- ciemno. I kuźwa jasno wtedy, kiedy ja muszę gapić się tępo w komputer :angry: Mam dość nie tyle porannego wstawania, ile tej pogody, szarości, wiecznej nocy. Latem jestem skowronkiem już od szóstej rano, potrzebuję tylko trochę ciepła i słońca :sorry2:
jak cie to pocieszy kochana to ostatnio wcale nie jest jasno:baffled::no: ciagle jest szaro.

ja tez potrzebuje ciepla i slooonca! ufff:-( chce slonca!


lece dzis zrobic zdjecia do dowodu. musze wymienic do konca grudnia bo mnie beda scigali potem;-) wstyd przyznac ze ja jeszcze ciagle mam dowod ksiazeczkowy zielony:szok: i teraz presja zeby ladnie na zdjeciu wyjsc, a jeszcze pada to pewnie te moje wlosy wymodelowane szlak trafi. bedzie powtorka z rozrywki ze zdjeciem z paszportu:-( tez padalo i wyszlam jak dziecko specjalnej troski:no::dry:


aaa, Joasia kupilam to serum Evelin. z zapachu kojarzy mi sie z mascia rozgrzewajaca Bengel:-D i z dzialania tez. czuje sie ten chlodek po wysmarowaniu sie:tak:
 
reklama
aaa, Joasia kupilam to serum Evelin. z zapachu kojarzy mi sie z mascia rozgrzewajaca Bengel:-D i z dzialania tez. czuje sie ten chlodek po wysmarowaniu sie:tak:

tak tak, ona ma mentol i dlatego tak chłodzi, dlatego może trochę obkurcza naczynia i ujędrnia......
nie wiem czy to tylko moja wyobraźnia ale ja naprawdę widziałam poprawę w wyglądzie skory.......


aaaa to ja tez napisze, ze od tyg smaruje sie Jonsonem Holiday Skin i naprawdę widzę poprawę koloru skory, wiec polecam na te ciemne dni trochę "sztucznej" opalenizny!
 
aaa, Joasia kupilam to serum Evelin. z zapachu kojarzy mi sie z mascia rozgrzewajaca Bengel:-D i z dzialania tez. czuje sie ten chlodek po wysmarowaniu sie:tak:
ja tez kupiłam i jestem zadowolona, a ten chłodek na udach po jakims czasie bardzo mi sie podoba:cool2::cool2: noi wogóle skóra jest lepiej nawilżona:tak: przedtem miałam jakis balsam z Avonu przeciw Cellulitowi, ale ten z evelin według mnie jest lepszy:cool2:
 
ja tez kupiłam i jestem zadowolona, a ten chłodek na udach po jakims czasie bardzo mi sie podoba:cool2::cool2: noi wogóle skóra jest lepiej nawilżona:tak: przedtem miałam jakis balsam z Avonu przeciw Cellulitowi, ale ten z evelin według mnie jest lepszy:cool2:

hehe powinnam dostac od nich jakis zestaw upominkowy na swieta hehe :-):-)


ja miałam jeszcze peeling z tej serii wiec używałam najpierw jego a później serum, wiec polecam oba!!!
 
aaaa to ja tez napisze, ze od tyg smaruje sie Jonsonem Holiday Skin i naprawdę widzę poprawę koloru skory, wiec polecam na te ciemne dni trochę "sztucznej" opalenizny!
Asia, a nie śmierdzi ci on parę godzin po posmarowaniu? Ja to jestem strasznie wrażliwa na zapachy i okropnie mnie drażni zapach jakiegokolwiek barwnika koloryzującego (dopiero po jakimś czasie na skórze jak się utlenia cy cuś). Wypróbowałam już chyba wszystkie dostępne na rynku, ale każdy mi śmierdzi tak samo. :baffled: A też lubię mieć skórę trochę opaloną, no i mam problem, bo mi trudno dogodzić :baffled:
 
Asia, a nie śmierdzi ci on parę godzin po posmarowaniu? Ja to jestem strasznie wrażliwa na zapachy i okropnie mnie drażni zapach jakiegokolwiek barwnika koloryzującego (dopiero po jakimś czasie na skórze jak się utlenia cy cuś). Wypróbowałam już chyba wszystkie dostępne na rynku, ale każdy mi śmierdzi tak samo. :baffled: A też lubię mieć skórę trochę opaloną, no i mam problem, bo mi trudno dogodzić :baffled:

Ja tak się załatwiłam na tym bankiecie, na którym byliśmy niedawno:baffled:
Posmarowałam się przed wyjściem Dove Summer Glow:no:.
Wszystko było fajnie do czasu właśnie:dry: Na moje szczęście bankiet skończył się przed 21 hehe. Biedni biznesmeni tak się rzucili na półmiski, że zanim wróciłam z toalety prawie wszystko było wyjedzone:szok::szok::-D:-D

Boli mnie głowa i niedobrze mi:baffled::baffled:
 
reklama
Witam się i ja podwójnie niewyspana:-:)dry:

nie dość,że wybrałam się do łóżka koło 1.30 to Otylka wstała o 2 i była jazda ze dwie godziny..........a to,co dzieje się za oknem:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

piwem z colą raczyłam się wczoraj:-p dzisiaj nici z takich smakołyków,muszę jechać na zakupy:-:)no::dry:
 
Do góry