Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Te balsamy koloryzujące są fajne pod tym względem właśnie, że raczej po nich nie ma smug - no ale co z tego, jak jest smródHuraaa, łoś wymienił spodnie i do soboty dostanę nowe w moim rozmiarze Na szczęście paragon się znalazł, więc problemu nie było
Jeśli chodzi o opaleniznę, to ja chodzę od czasu do czasu na solarkę, bo też nie lubię być bladziochem. Nie mogę natomiast totalnie przekonać się do wszelkich samoopalaczy, czy to w kremach czy balsamach Obawiam się, że będą jakieś smugi albo nienaturalny odcień, że nie rozsmaruję tego jednolicie...sama nie wiem..