reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Asiu, Tobie pasowałby złóty, do tych czarnych włosków, wygladałabys swietnie:cool2:

:tak::tak::tak:, tyle tylko, że jasny łatwo sie brudzi - no ale zależy jak często chcesz w nim chodzić - na codzień czy na specjalne okazje...........

Nianiu, a myślisz, że ten płaszcz będzie dla Ciebie dobry również w przyszłym roku? Może właśnie dzięki wiązaniu, nie? A może planujesz jego zakup tylko na ten rok?
 
cześć :)
mam dzis urwanie głowy - licze na to, ze nie będzie czasu na myslenie :)
zawiadamiam, ze moje okolice sparaliżowane przez śnieg, Julia zaliczyła juz dziś pobyt w zaspie - szczegóły w galerii :)

specjalnie dla Olivii oczyska mojej ukochanej:

7yh0e37.jpg


idę szukac kawy, bo tylko czuję (nie mam kataru, sukces) ale na oczy ledwo widzę :):)

PS. Niania - piękny płaszcz, o takim własnie marzę :tak:

Jeju ale macie czadowo z tym sniegiem :-):-):-) Zazdroszczę:sorry:
Oczeta głebokie i przepiękne :tak:

A ten płaszcz to Zara:tak: w rozmiarze S wiec nawet nie licytucje. Poza tym łoś obiecał dziś wiec kłuje zelazo poki gorące.
A ten co znalazłam w Orsay bardzo podobny :tak:

no płaszczyk super ale niestety na mnie za mały........


mnie sie mysli o takim
VERO MODA -NOWY -ZÓŁTA WEŁNA -SUPER -RETRO BCM (268520102) - Aukcje internetowe Allegro

Asia cudo. Na maksa by ci pasował :tak:
Jak rzuci ci sie w oczy coś dla ciotki niani to poproszę o link :tak::tak::tak:póki jezscze nie kupiłam :rofl2:

to ja tez sniegowo wklejam Kube z porannych zakupow!!


jak juz jest snieg mam ochote sprzatac, piec ciacha i ubierac choinke..............

I jezscze zapach manadrynek :-) Jestem rozmarzona.

nie czarny tylko zółty własnie
chciałabym jakies fajny kolorek, bo jak otworzysz moja szafe to mam tylko ciemne ubrania........
a taki zołty :sorry::sorry::sorry:
ale by była Stalowka zdziwiona..........

Yes yes yes ja mam to samo :tak::tak::tak:

:tak::tak::tak:, tyle tylko, że jasny łatwo sie brudzi - no ale zależy jak często chcesz w nim chodzić - na codzień czy na specjalne okazje...........

Nianiu, a myślisz, że ten płaszcz będzie dla Ciebie dobry również w przyszłym roku? Może właśnie dzięki wiązaniu, nie? A może planujesz jego zakup tylko na ten rok?

Przyzna szczerze, ze nie patrze az tak daleko przyszłosc :sorry::-p:-):-D To nigdy nie była moja mocna strona:happy: Zyje chwilą ;-);-);-)
 
Witam z białego Tarnowa!!!!!!!!! Rany, tyle śniegu to juz dawno nie widziałam.
U mnie nieciekawie:
Rano, pół godziny machania miotką, żeby odśniezyć samochód, potem jazda na wieś, po nieodśnieżonych drogach - masakra. o ale juz jestem w domku, jest ciepło i pję zieloną herbatkę.

Elen - zdjęcia w podpisie - CUUUUUUUUUUUUUDOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zmykam do pracy.Papa
 
reklama
Przyzna szczerze, ze nie patrze az tak daleko przyszłosc :sorry::-p:-):-D To nigdy nie była moja mocna strona:happy: Zyje chwilą ;-);-);-)

to tu się różnimy :sorry:

ja jak żyjąc chwilą kupiłam sobie płaszcz w październiku 2004 (jeszcze nie wiedząc o ciąży) to ponosiłam go w zasadzie tylko jeden sezon :-(. Po porodzie założyłam niby kilka razy ale że wyglądałam jak pingwin to coż, sprzedałam. Ale dobra strona tego jest taka, że teraz mam inny. Odmiana dobra rzecz, nie? ;-)
 
Do góry