Lipcowe mamy

[Iwon]

Jeśli chodzi o kolczyki, to w moim przypadku nie było żadnych problemów i krzywdy też sobie nie wyrządziłam ;-) Dlatego gdybym miała córcię chyba nie robiłabym z tego problemu. Trzeba tylko dobrać odpowiednie kolczyki, no i zależy to też od dziecka. Są ponoć dziewczynki, którym nawet spinka we włosach przeszkadza.

 

[elen_dir]

i ja myślę o maleńkiej Jagódce taaaaa..... , fajnie jest miec taką mruczącą córeczkę...
no ale jak wspomnial Eflik - problem z górnej półki :dull: u mnie innej natury ale zawsze :dull:
Cieszę sie, ze udała Ci sie wycieczka, Iwon. Zawsze bardziej ciągnęło mnie na północ niż na południe i pewnie kiedyś wyląduję na jakimś Szkockim wybrzeżu i będe pasła owieczki W sobotę byłam na kawie z przyjaciółką i z otwartymi ustami oglądałam zdjęcia z jej wakacji na Zakinthos i musze powiedzieć, ze tam chętnie bym sie wybrała ale w najblizszym czasie Julia zażyczyła sobie "Parisz" ;-) "no, tati z wiezią, wiesz Parisz" ;-)

Aniu, my też wybieramy se na chrzest ale nie jako chrzestni tylko zwykli goście :-) i też zastanawiam sie jaki prezent wręczyć rodzicom Konrada

a teraz idę zajac głowę poważnymi rzeczami a nie myśleniem o pierdołach, o których nawet na BB wstyd pisać
Dorotko - jeszcze raz gratuluję:-)

 

[elen_dir]

zgadzam się . Tak się zastanawiam, czy taka malutka dziewuszka nie zrobiłaby sobie krzywdy ruszając te kolczyki, ciągnąc - przyjnajmniej na początku bo potem pewnie by się przyzwyczaiła.

Julka daje sobie świetnie radę z kolczykami :-) od początku miała takie na zawieszce, nie wkrętki, i nigdy o nic nie zahaczyła i sie nimi nie bawiła :-):-):-) uwielbiala sprawdzać w lustrze, czy jeszcze są

no i zależy to też od dziecka. Są ponoć dziewczynki, którym nawet spinka we włosach przeszkadza.

uhm spinka we włosach Julii - jakies 5 minut

 

[Iwon]

Asia, poczytałam sobie o tym ICE i zastanawiałam się, żeby wpisac to sobie do telefonu, tylko mam jedno pytanie i z góry przepraszam, jeśli zabrzmi idiotycznie Załózmy że chcę pod nazwą ICE wpisać w książkę telefoniczną (bo tam się to wpisuje, tak?) numer do mojego łosia. Ale mam go też pod inną nazwą, bo nie chcę żeby mi się wyświetlało ICE jak będzie dzwonić ;-). Ale teraz, mając ten sam numer pod dwoma nazwami, która z nich będzie mi się wyświetlać? :dull:

 

[elen_dir]

ale ja nie chciałam kolczykow, bo koledzu z ktorymi sie bawiłam nie uznawali kolczykow w obu uszach hehhe

hmmmm, to w jednym mógł być kolczyk?? hmmmmmm...


i już naprawdę sie zmywam

 

[Klaudia]

Może się narażę, ale moim zdaniem przekłuwanie rocznym dzieciom uszu, to głupota. Przeciez to jest niebezpieczne. Zahaczy się taki kolczyk w zabawie, albo cuś. A przecież potem całe życie na to jest.

 

[nenius]

Trzeba tylko dobrać odpowiednie kolczyki, no i zależy to też od dziecka. Są ponoć dziewczynki, którym nawet spinka we włosach przeszkadza.

o to to, u małej Darii - spinka we włoskach - około 3 sekund , teraz trochę dłużej, ale też zdejmuje a potem probuje sama zakładać co w rezultacie kończy się popsuciem spinki

 

[Iwon]

Cieszę sie, ze udała Ci sie wycieczka, Iwon. Zawsze bardziej ciągnęło mnie na północ niż na południe i pewnie kiedyś wyląduję na jakimś Szkockim wybrzeżu i będe pasła owieczki W sobotę byłam na kawie z przyjaciółką i z otwartymi ustami oglądałam zdjęcia z jej wakacji na Zakinthos i musze powiedzieć, ze tam chętnie bym sie wybrała ale w najblizszym czasie Julia zażyczyła sobie "Parisz" ;-) "no, tati z wiezią, wiesz Parisz" ;-)

Ech, Paryż, mam go na tapecie i liczę, że niebawem będzie mi dane go obejrzeć

Co do wschodnich krajów nadbałtyckich- polecam. Nie wiem, jak inne miasta, ale stolice są piękne. Mają duszę, pachną historią, są pełne romantyzmu Jedynie Helsinki odbiegały klimatem,a le wiadomo, to inna bajka. Nowocześność, bogactwo, rozmach. Mimo to równie urocze, polecam

 

[Joaska]

Asia, poczytałam sobie o tym ICE i zastanawiałam się, żeby wpisac to sobie do telefonu, tylko mam jedno pytanie i z góry przepraszam, jeśli zabrzmi idiotycznie Załózmy że chcę pod nazwą ICE wpisać w książkę telefoniczną (bo tam się to wpisuje, tak?) numer do mojego łosia. Ale mam go też pod inną nazwą, bo nie chcę żeby mi się wyświetlało ICE jak będzie dzwonić ;-). Ale teraz, mając ten sam numer pod dwoma nazwami, która z nich będzie mi się wyświetlać? :dull:

to mo gwozdzia zabiłas, nie mam pojecia jak to jest z podwójnym numerem w komorce.......
moze jakis inny numer trzeba wpisac, moze rodzice......sama nie wiem,
albo moze koło "nazwy" łosia wpisz ICE w nawiasie, moze to bie bedzie Ci przeszkadzac.........
ja narazie wpisałam numer domowy........

 

[Klaudia]

Asia, poczytałam sobie o tym ICE i zastanawiałam się, żeby wpisac to sobie do telefonu, tylko mam jedno pytanie i z góry przepraszam, jeśli zabrzmi idiotycznie Załózmy że chcę pod nazwą ICE wpisać w książkę telefoniczną (bo tam się to wpisuje, tak?) numer do mojego łosia. Ale mam go też pod inną nazwą, bo nie chcę żeby mi się wyświetlało ICE jak będzie dzwonić ;-). Ale teraz, mając ten sam numer pod dwoma nazwami, która z nich będzie mi się wyświetlać? :dull:

O kurcze, o tym nie pomyślałam :-) A już wpisałam ten numerek, ale od tego czasu do mnie nie dzwonił. Hmm, ciekawe :-)