Lipcowe mamy

[frida27]

Graszka mam nadzieję że to nic takiego i jutro bedziesz juz zdrowiutka dobrze ze lekarz przyjdzie.

Melani to wielkie gratujlacje. Fajne uczucie jak jakiś etap w życiu ma sie już za sobą.

 

[Klaudia]

Graszka, trzymaj się tam cieplutko i o żadnym szpitalu nie myśl!!!! Ale widzisz przynajmniej jeden plus, że już bedziesz miała torbę spakowaną

Melanie Gratulacje!!!!! To może się dzisiaj wieczorkiem skuszę z tej okazji na jakieś pół piwka, bo cos za mną ostatnio chodzi. Przynajmniej będzie pretekst

 

[ania.g]

Ja wlasnie podjelam pierwsza probe pakowania torby - generalnie wszystko juz mam - zostalo uzupelnic przyborami toaletowymi, czyms do jedzenia i do czytania ;D. Jestem z siebie dumna - tak przed czasem to jeszcze nigdy nie bylam gotowa ;D

 

[ania.g]

Nie wiem tylko co kupic na popekane brodawki - na wszelki wypadek?
Jakies rady? - wy bedziecie cos braly?

 

[gazelaczek]

Martuśka, tak nawet myslalam zeby z położną porozmawiac o wymacaniu Maciusia, ale wlasciwie to mogę ten tydzien jeszcze poczekac. Decyzja i tak bedzie podjęta po usg, a maly moze sie obrocic do tego czasu. A maly wlasnie odkryl ze przy pępku skora jest bardziej uciągliwa i straaaasznie sie tam rozpycha!

Graszko - super ze wrocilas!

 

[frida27]

Aniu ja już tetaz mam problemy z brodawkami i stosuję Bepanthen ale taki sobie jest. Pomaga mi trochę.

 

[martica5]

cześć dziewczyny
jak wam minęła noc mnie bolały kości no i maluszek się wiercił, a jeszcze dziwny sen miałam śniło mi się ze trzymam stópke dzidziusia i ma 6 paluszków , jakieś przewrażliwienie czy co ? A pogoda na mazurach - ładna słoneczko świeci czyli chyba bedzie ładny dzień , a ja teraz siedzę i próbuje zamówić pościel i rózne pierdoły przez internet ale oczywiście nie wiem co wybrać hehe

 

[gazelaczek]

Uff. w koncu doczytalam to wszystko. Dziewczyny - produkujemy tony postów  ;D

Graszko - trzymam kciuki! Może to rzeczywiscie grypa? Az i mnie z tego wszystkiego zaczął boleć brzuch...

Melanie - gratulacje. No teraz to Twoj dzidziolek musi być straaaaasznie dumny z takiej Mamy! I pierwszy egzamin ma juz za sobą - i od razu taki poważny, hi hi

Co do piersi - ja na pewno od razu kupuję laktator do szpitala i zamowilam nakladki na brodawki. Uzywa sie ich gdy juz popękają. Oczywiscie postaram sie zeby nie popękały, ale to kosztuje 16 zl i stwierdzilam ze tyle moge wydac. A w razie czego mąż nie bedzie musial ganiać po sklepach i szukac, nie wiem czy umialby takie cos kupic   Na szkole rodzenia polozna mowila ze trzeba brodawki smarowac wlasnym mlekiem i to lepsze niz masci [a teraz mozna siare rozsmarowac jak jest - to odzywia skore]. No a jesli juz to kupuje sie masc z lanolina - i przed karmieniem nie trzeba jej zmywac, wiec chyba wygodnie.

 

[ania.g]

Laktator juz mam w torbie - tylko wlasnie masc na brodawki mnie nurtuje - o smarowaniu mleczkiem tez slyszalam - ze najlepszy sposob ;D

 

[brunetka]

Witam,
Melanie gratulacje.

Dobrze,że dzis pogoda w miarę, bo wybieramy się po wózek. Upatrzyłam taki jeden w hurtowni i mam nadzieję że jeszcze będzie. Wczoraj spotkałam kumpelę i ona (też w ciązy) szykuje się na ten sam wózek.A nie wiem czy przypadkiem nie mają tylko jednego w sprzedazy.Fajny ma wzór. Musze być pierwsza!!!

Wczoraj pisałyscie o oczyszczaniu organizmu przed prordem i ........mnie chyba cosik wzięło. :-[, sama nie wiem czy to z powodu tego oczytania, czy to oznaka zblizającego się porodu.
Na ile wczesniej taki czyszczenie może wystąpić? Napiszcie jeśli któraś z was wie.
Jak narazie nic mnie nie boli.