reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

hej Elfik :-)
no i wogole jestem pod wrazeniem ze Grzesia masz zagranicą!!
gdzie pojechał?? no i kiedy sie zobaczycie??
Lilka Grzesiu jest w Hiszpanii a dokładnie w Madrycie
Zobaczymy sie w pażdzierniku jeśłi uda mu sie przyleciec na jakis tydzień do domu a już razem będziemy na 100% od stycznia - albo on wróci albo my do niego polecimy :tak:
 
reklama
hej baby
witam z bólem głowy :sick:
Ta pogoda mnie wykończy
przedwczoraj upał, wczoraj zimno w nocy deszcz i burze a teraz znowu ciepło i słońce wychodzi
Cisnienie ma takie skoki,że ten mój ból głowy był gwarantowany :sorry:

łeeeeeee
a u Nas leje strasznie, w nocy była burza i niestety pogoda deszcowa juz została.......
pozostaje nam siedzenie w domu i sprzatanie :-p:-p:-p:-p
 
hej laseczki:-)
u nas pogoda piekna, ale głowa i tak boli na maxa:-( i to praktycznie codziennie, juz sama nie wiem co jest z tym moim łbem:dry::confused: potrafię sie nawet w nocy obudzic i stwierdzam, że znów boli:szok:

Dawid własnie usypia, musze sprzątać, a lenia mam takiego, że normalnie :wściekła/y:ehhh....
 
Lilka Grzesiu jest w Hiszpanii a dokładnie w Madrycie
Zobaczymy sie w pażdzierniku jeśłi uda mu sie przyleciec na jakis tydzień do domu a już razem będziemy na 100% od stycznia - albo on wróci albo my do niego polecimy :tak:

o kurcze
swietnie!
Hiszpania mhmhmm....byłam tam rok temu
wspaniali ludzie no i klimat :-)
mam kuzynke w Hiszpanii i jak sie juz jezyk pozna to naprawde spokojnie mozna sie tam urzadzic
a do pazdziernika to jeszcze troszke....ale dacie z Weronika rade ;-)
malutka teskni do taty??

bo Milena teskniła,choc szybko sie przyzwyczaiła ze taty nie ma i potem zdjecia jej pokazywałam by nie zapomniala go czasem...ale jak sie okazało nie potrzebnie sie martwiłam :-)
 
a ja jednak sie rozłozyłam
zatoki daja mi czadu
nawet dziasła mnie bolą
zmierzyłam temp.i jestem osłabiona bo mam 35,8
a czuje sie jakbym miala jakas mega goraczke :sick:
 
hej baby
witam z bólem głowy :sick:
Ta pogoda mnie wykończy
przedwczoraj upał, wczoraj zimno w nocy deszcz i burze a teraz znowu ciepło i słońce wychodzi
Cisnienie ma takie skoki,że ten mój ból głowy był gwarantowany :sorry:
u nas pogoda podobna w nocy deszcz a teraz piękne słońce
ja też obudziłam się z mega bólem głowy myślałam że nie dam rady oczu otworzyć, na śniadanie z tej okazji zjadłam ibum :dry: i popiłam kawą i jest lepiej

to prawda Kate Krzyś pewnie przezyje Twój powrót do pracy teraz bardziej niż do tej pory ,bo jest juz starszy i chyba na takim etapie życia kiedy dzieci są takimi przylepami :confused:
przerąbane będzie :shocked2:
 
a ja jednak sie rozłozyłam
zatoki daja mi czadu
nawet dziasła mnie bolą
zmierzyłam temp.i jestem osłabiona bo mam 35,8
a czuje sie jakbym miala jakas mega goraczke :sick:

Lilka trzymaj się, nie daj się chorobie, może sprubuj jakieś witaminy czy coś co wolno kobietom w ciąży żeby cię bardziej nie rozłożyło
 
ide sprzątać dalej :sorry: , idzie mi jakoś kiepsko dzisiaj nie mam natchnienia :-:)zawstydzona/y: wogóle ale trzeba posprzątać, bo jest okropnie pobałaganione jakoś
 
a tak się zastanawiam jak tam żyje reszta naszych brzuchatek , Edytko gdzie jestes ? jak tam Twoja rwa ? Aniu a Ty jak juz się przyzwyczaiłas do nowego stanu ?? no i Lilka , napisz cos więcej jak Ci na obczyźnie ??
J a tylko na moment melduję , ze zyję i mam się dobrze.
Rwa jak rwa, nadal siedzi i wyjść z mojej nogi nie zamierza, ale to już jest chyba tak, ze przyzwiczaiłam się do niej i potrafię tak juz sie przemieszczać, ze jest znośnie.
No jedynie kiepsko jest wieczorem, ale.....

Poza tym mam mały sajgon w chatce, bo robimy schody(Anusia;-)) z pokoju na strych, a na tym strychu taką antresolę.I schody juz sa, tylkpo trzeba je polakierowac i teraz są robote na stryszku.
Mam momenatmi dość, no ale musimy to wszytsko zrobić przed urodzeniem dziecka.
Trochę ponadrabiałam co u Was, ale jakos teraz nie wiem co chciałam napisac, wiec sobie odpuszcze.;-):zawstydzona/y::tak:;-)

To narazie tyle.Pa!
 
reklama
STARE AFRYKAŃSKIE PRZYSLOWIE BRZMI:
potrzeba calej wioski aby wychować jedno dziecko


(...).
REWELACHA !!!! dawaj to na miasto ciotka ...pomysl przedni :tak::tak::tak::tak:
no własnie, asiu nie masz nic do stracenia............

ja coraz czesciej mysle o zalozeniu jakiegos interesu, moze złobek????
albo cos:rofl2::rofl2:
na złobek to chyba trzeba mniec uprawnienia :-(

a ostatnio zrobilam interes "życia"
kupilam na używkach sukienkę dla Tosi za 7zl, zalożyla ją jeden raz i sprzedalam na allegro z 37zl:rofl2:
no gratulacje...oby tak dalej

Edytko witamy , witamy...
 
Do góry