reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

hej Elfik :-)
no i wogole jestem pod wrazeniem ze Grzesia masz zagranicą!!
gdzie pojechał?? no i kiedy sie zobaczycie??
Lilka Grzesiu jest w Hiszpanii a dokładnie w Madrycie
Zobaczymy sie w pażdzierniku jeśłi uda mu sie przyleciec na jakis tydzień do domu a już razem będziemy na 100% od stycznia - albo on wróci albo my do niego polecimy :tak:
 
reklama
hej baby
witam z bólem głowy :sick:
Ta pogoda mnie wykończy
przedwczoraj upał, wczoraj zimno w nocy deszcz i burze a teraz znowu ciepło i słońce wychodzi
Cisnienie ma takie skoki,że ten mój ból głowy był gwarantowany :sorry:

łeeeeeee
a u Nas leje strasznie, w nocy była burza i niestety pogoda deszcowa juz została.......
pozostaje nam siedzenie w domu i sprzatanie :-p:-p:-p:-p
 
hej laseczki:-)
u nas pogoda piekna, ale głowa i tak boli na maxa:-( i to praktycznie codziennie, juz sama nie wiem co jest z tym moim łbem:dry::confused: potrafię sie nawet w nocy obudzic i stwierdzam, że znów boli:szok:

Dawid własnie usypia, musze sprzątać, a lenia mam takiego, że normalnie :wściekła/y:ehhh....
 
Lilka Grzesiu jest w Hiszpanii a dokładnie w Madrycie
Zobaczymy sie w pażdzierniku jeśłi uda mu sie przyleciec na jakis tydzień do domu a już razem będziemy na 100% od stycznia - albo on wróci albo my do niego polecimy :tak:

o kurcze
swietnie!
Hiszpania mhmhmm....byłam tam rok temu
wspaniali ludzie no i klimat :-)
mam kuzynke w Hiszpanii i jak sie juz jezyk pozna to naprawde spokojnie mozna sie tam urzadzic
a do pazdziernika to jeszcze troszke....ale dacie z Weronika rade ;-)
malutka teskni do taty??

bo Milena teskniła,choc szybko sie przyzwyczaiła ze taty nie ma i potem zdjecia jej pokazywałam by nie zapomniala go czasem...ale jak sie okazało nie potrzebnie sie martwiłam :-)
 
a ja jednak sie rozłozyłam
zatoki daja mi czadu
nawet dziasła mnie bolą
zmierzyłam temp.i jestem osłabiona bo mam 35,8
a czuje sie jakbym miala jakas mega goraczke :sick:
 
hej baby
witam z bólem głowy :sick:
Ta pogoda mnie wykończy
przedwczoraj upał, wczoraj zimno w nocy deszcz i burze a teraz znowu ciepło i słońce wychodzi
Cisnienie ma takie skoki,że ten mój ból głowy był gwarantowany :sorry:
u nas pogoda podobna w nocy deszcz a teraz piękne słońce
ja też obudziłam się z mega bólem głowy myślałam że nie dam rady oczu otworzyć, na śniadanie z tej okazji zjadłam ibum :dry: i popiłam kawą i jest lepiej

to prawda Kate Krzyś pewnie przezyje Twój powrót do pracy teraz bardziej niż do tej pory ,bo jest juz starszy i chyba na takim etapie życia kiedy dzieci są takimi przylepami :confused:
przerąbane będzie :shocked2:
 
a ja jednak sie rozłozyłam
zatoki daja mi czadu
nawet dziasła mnie bolą
zmierzyłam temp.i jestem osłabiona bo mam 35,8
a czuje sie jakbym miala jakas mega goraczke :sick:

Lilka trzymaj się, nie daj się chorobie, może sprubuj jakieś witaminy czy coś co wolno kobietom w ciąży żeby cię bardziej nie rozłożyło
 
ide sprzątać dalej :sorry: , idzie mi jakoś kiepsko dzisiaj nie mam natchnienia :-:)zawstydzona/y: wogóle ale trzeba posprzątać, bo jest okropnie pobałaganione jakoś
 
a tak się zastanawiam jak tam żyje reszta naszych brzuchatek , Edytko gdzie jestes ? jak tam Twoja rwa ? Aniu a Ty jak juz się przyzwyczaiłas do nowego stanu ?? no i Lilka , napisz cos więcej jak Ci na obczyźnie ??
J a tylko na moment melduję , ze zyję i mam się dobrze.
Rwa jak rwa, nadal siedzi i wyjść z mojej nogi nie zamierza, ale to już jest chyba tak, ze przyzwiczaiłam się do niej i potrafię tak juz sie przemieszczać, ze jest znośnie.
No jedynie kiepsko jest wieczorem, ale.....

Poza tym mam mały sajgon w chatce, bo robimy schody(Anusia;-)) z pokoju na strych, a na tym strychu taką antresolę.I schody juz sa, tylkpo trzeba je polakierowac i teraz są robote na stryszku.
Mam momenatmi dość, no ale musimy to wszytsko zrobić przed urodzeniem dziecka.
Trochę ponadrabiałam co u Was, ale jakos teraz nie wiem co chciałam napisac, wiec sobie odpuszcze.;-):zawstydzona/y::tak:;-)

To narazie tyle.Pa!
 
reklama
STARE AFRYKAŃSKIE PRZYSLOWIE BRZMI:
potrzeba calej wioski aby wychować jedno dziecko


(...).
REWELACHA !!!! dawaj to na miasto ciotka ...pomysl przedni :tak::tak::tak::tak:
no własnie, asiu nie masz nic do stracenia............

ja coraz czesciej mysle o zalozeniu jakiegos interesu, moze złobek????
albo cos:rofl2::rofl2:
na złobek to chyba trzeba mniec uprawnienia :-(

a ostatnio zrobilam interes "życia"
kupilam na używkach sukienkę dla Tosi za 7zl, zalożyla ją jeden raz i sprzedalam na allegro z 37zl:rofl2:
no gratulacje...oby tak dalej

Edytko witamy , witamy...
 
Do góry