reklama
Joaska
Lipcowe mamy '05
wpadnę jutro-dobranoc bo już ledwo siedzę a Ty Asia wymyślaj, wymyślaj
dzieki asiu,. ja tez zmykam do lozeczka, trzeba sił zaczerpnac na nowy dzien zmagan hehe
anusia_80
lipcowa mama 2005
Anusiu gratuluje 2000 ;-)
Ty nałogowcu
Dzienks
a nałogowcem to juz jestem dawno:-)
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
Lila ze łzami w oczach czytam to co piszesz!! Ale super, ze jestes :-):-):-) Na maksa się cieszę
Bede mieć dzidziusia wiesz ?
a wiem :-);-):-):-)
jak mi neta podlaczyli to od razu kolezance gratulowałam
super sie ciesze! :-) az mnie zatkało hihiiii
a pamietam ze planowaliscie ''zbroic'' latem by urodziło sie na wiosne
zreszta pare lipcówek było chetnych w tym ja hihiiiii
Lilka fajnie,że jesteś
brakowało tutaj Twoich postów
kuruj sie kobitko i dbaj o dzidziusia
hej Elfik :-)
ojjj cos czuje ze sie rozkładam....mam zapas chusteczek i cytryn oby pomogło
Zaraz smaruje maila do G a potem wielki kielich wina biore i ide ogladac samotnośc w sieci - kupiłam sobie Twój Styl z tym filmikiem
hihii ja poprosiłam kolezanke by mi kupiła te gazete i przetrzymała az przyjade
ale pamietam ze recenzje z filmu były fatalne....mimo wszystko ciekawosc u mnie zwycieza
no i wogole jestem pod wrazeniem ze Grzesia masz zagranicą!!
gdzie pojechał?? no i kiedy sie zobaczycie??
witam popołudniowo!!!
hej Lila , fajnie ze zagladzasz do Nas............
hej Aska:-)
Dziewczynki, prosze nie marudzić na siedzenie w dziećmi w domku ;-) Ja za jakiś czas znów trafiam do domu i tym razem na dłużej niż ostatnio. I na dodatek będę umęczona dwójką słódkich potworków
życzę miłego wieczoru i przespanej nocki
coś dziś czuję się zmęczona - 3 trymestr daje o sobie znać
papa
ja tez jestem ciekawa jak to bedzie....
choc tym razem nie posiedze w domku z maluchem tak długo jak z Mili (Mila do przedszkola wedruje za rok-a ja ide do pracy),a co z maluchem to jeszcze nie wiemy....
zreszta juz mam dosc bycia w domu,nie wytrzymałabym drugiej takiej partii
no nic mykam spac
czuje sie fatalnie :sick:
mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej
dobranoc
nenius
Przyjaciółki 2008
Cześć :-) Ciekawe ile do nadrobienia
nenius
Przyjaciółki 2008
Śpiąca jestem to za wiele nie napiszę
Wszystkim chorowitkom życzę zdrowia a maluchom spokojnych nocy.
Tofinku, pomysł super, tylko też się zastanawiałam jak liczyć te godziny
A mnie dzisiaj zagnało na kwietniówki 2008 Nianię podpatrzeć ;-)
Dobranoc
Wszystkim chorowitkom życzę zdrowia a maluchom spokojnych nocy.
Tofinku, pomysł super, tylko też się zastanawiałam jak liczyć te godziny
A mnie dzisiaj zagnało na kwietniówki 2008 Nianię podpatrzeć ;-)
Dobranoc
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
witam się pierwsza dzisiaj
widzę że wczoraj był dzien wynalazków, hmmm pomysł Tofinka jest super ale nie wiem czy zdałby egzamin w małej miejscowości może w dużym mieście, w takich pipidówach jak ja mieszkam ludzie są dziwni i raczej niezbyt chętni to tego rodzaju akcji, ale spróbować warto może wam się uda i przetrzecie drogę innym
Joasiu myśl myśl, warto spróbować, i tak jesteś cały czas w domu więc możesz dopilnować małego biznesiku (jeśli kubuś ci pozwoli)
widzę że wczoraj był dzien wynalazków, hmmm pomysł Tofinka jest super ale nie wiem czy zdałby egzamin w małej miejscowości może w dużym mieście, w takich pipidówach jak ja mieszkam ludzie są dziwni i raczej niezbyt chętni to tego rodzaju akcji, ale spróbować warto może wam się uda i przetrzecie drogę innym
Joasiu myśl myśl, warto spróbować, i tak jesteś cały czas w domu więc możesz dopilnować małego biznesiku (jeśli kubuś ci pozwoli)
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
co do siedzenia w domu, rutyny itp to ja już kiedyś pisałam że chylę czoła przed wami, ja jestem w domu od 2 mies (wakacje) i czasem dostaję szału, mam istną klaustrofobię, a z drugiej strony zauważyłam że coraz mniej mi się chce wychodzić z domu (ew na podwórko) wyprawa np do sklepu jest czasem katorgą, zaczynam powoli wariować, z jednej strony jest mi z tym dobrze i nie chce mi się wracać do pracy, ale z drugiej już mam wszystkiego dosyć, Krzyś też chodzi za mną krok w krok
kiedyś odwiedziła nas nasza niania a Krzysiek od razu : mamo nie idź nigdzie!!! jezu co to będzie się działo??
kiedyś odwiedziła nas nasza niania a Krzysiek od razu : mamo nie idź nigdzie!!! jezu co to będzie się działo??
reklama
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
to prawda Kate Krzyś pewnie przezyje Twój powrót do pracy teraz bardziej niż do tej pory ,bo jest juz starszy i chyba na takim etapie życia kiedy dzieci są takimi przylepamico do siedzenia w domu, rutyny itp to ja już kiedyś pisałam że chylę czoła przed wami, ja jestem w domu od 2 mies (wakacje) i czasem dostaję szału, mam istną klaustrofobię, a z drugiej strony zauważyłam że coraz mniej mi się chce wychodzić z domu (ew na podwórko) wyprawa np do sklepu jest czasem katorgą, zaczynam powoli wariować, z jednej strony jest mi z tym dobrze i nie chce mi się wracać do pracy, ale z drugiej już mam wszystkiego dosyć, Krzyś też chodzi za mną krok w krok
kiedyś odwiedziła nas nasza niania a Krzysiek od razu : mamo nie idź nigdzie!!! jezu co to będzie się działo??
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: