Lipcowe mamy

[mania]

Lilaaaaa!!! moja Mama to Lena :lol:
tzn Maria Magdalena ale wszyscy wolaja na nia Lena

a w rodzinie may troszke rosyjskich imion np: Mikolaj, Aleksander,Borys :lol:

a nam bardzo podobala sie JUlka albo Zuza ale nie wiedzielismy ze to takie popularne teraz imie wiec chyba musimy poyslec nad innymi

a dla chlopca moze Kuba, (podobalo mi sie Jeremi ale juz w rodzinie jest) a lukasz chce Josha tyle tylko ze to typowe anglojezyczne imie :roll: no i jeszcze nie mam zielonego pojecia na czym sie zatrzymamy

 

[Asiołek]

Maniu ja przez rok się tak oliwką smarowałam :-) i owszem po użyciu skóra była mieciutki itd. ale jak już oliwka całkiem sie wchłoneła ... wtedy dopiero zaczynały sie jazdy :-) jak pogłaskałam sie po łydce :-) to miałam wrazenie że mam łupież na nogach :-) skóra miała siwiutki nalot :-) sucha okropnie sucha.... w końcu kupiłam sobie balsam dla bardzo sychej skóry intensywnie nawilżający i różnica polegała na tym, że nawet jak się wykąpałam i wycierałam recznikiem widac było, że skóra jest w lepszej kondycji nawet kiedy sie nie smarowałam wcale :-)

 

[Lilka]

Maniu mam kolezanke co tez ma na imie Magdalena a wszyscy od lat wolaja na nia Lena i to sie przyjelo jako jej imie jest ona osóbka madra i ładna dlatego to imie dobrze mi sie kojarzy.

Teraz strasznie oklepane sa te imiona co podalas,a Kubus to juz plaga choc to sliczne imie.Tak sobie mysle ze trzeba naszym dzieciom ''zafundowac''inne imiona bo jak pojda do szkoly czy przedszkola to bedzie w grupie pelno Kubusiow Julek Zuzek hihihi.

Moze my wprowadzimy takie imiona jak Maja, Ania,Tomek,Asia,Liliana ,Marcin,Maciej,Karolina,- dosc juz rzadko wybierane imiona.

Pamietacie ten okres ''zagranicznych imion''? U mnie jest pelno Nicoli,Jeniffer,Jane,...... :roll: niesamowite a i pelno Oliwii choc to polskie chyba :roll:

 

[Sylwia79]

Czesc dziewczyny,
ja tez jestem lipcowa mamuska, widze ze jestem zapozniona ale dopiero teraz znalazlam takie fajne forum i tak sympatyczne grono
przeczytalam sobie wszytskie posty (troche tego jest) wiec co nieco wiem o was, w takim razie kilka slow o mnie:
termin mam na 21 lipca i mam nadzieje ze do tego czasu wszytsko bedzie ok bo na razie jest
nie wiem jeszcze jaka plec i nie wiem czy chce wiedziec, ale imie dla dziewczynki juz mam Nina, po mojej cioci ktora lezy chora na bialaczke, gorzej dla chlopaka, na razie mam dwa typy Bartek lub Maciej
dla tych co maja sucha skore, ja z tym walcze od lat, ciagle sie sypie , dermatolog polecil mi swojego czasu oilatum, to dla dzieci w aptekach sa i kremy i jakies do kapieli itp
postaram sie byc wieczorkiem, bo niedlugo zmykam z pracy niestety trzeba

ps jak wlaczyc podpis bo cos zle wpisalam i wstawia sie tekst a nie suwaczek? pomozcie nowicjuszce

 

[-ANITA-]

hej dziewczyny , witam ponownie !!! Nie zagladalam tu przez trzy dni a Wy zapisalyscie z 10 stron !
Asiolku u Ciebie sie z mezem sie polepszylo a u mnie wlasnie pogorszylo . Zazuca mi ze przestalam sie nim interesowac i ze calkowicie o nim zapolnialam ! Ale ja wcale tak nie uwazam , zeczywiscie jestem ciagle zmeczona i przytulac jakos mi sie nie chce ale to nie odrazu powod zeby tak mowic ! Mysle ze meszczyzni to takie duze dzieci i pewnie moga czuc sie troche odtraceni bo cala uwaga skupia sie na nas podczas ciazy .

Maniu i Gazelaczku ja tez wciagam ciagle bialy ser ! I jestem pewna (98 %) ze to bedzie chlopak !!!

jezeli chodzi o imiona to podoba mi sie Bruno lub Antoni albo Teo a moj maz uparl sie na Marek !!

 

[Sylwia79]

u mnie tez z mezem roznie, staram sie pokazywac mu ze nie jest na drugim miejscu, mielismy rocznice spotkania, kupilam mu maly prezent, zeby wiedzial ze o nim mysle, ucieszyl sie ale oczywiscie skwitowal ze przeciez mielismy oszczedzac bo tyle wydatkow przed nami... ale coz tak widocznie teraz bedzie raz lepiej raz gorzej... choc tak naprawde nie mam co narzekac, bo dba o mnie ale czasem wydaje mi sie ze malo sie interesuje malenstwem, kolezanki mowia ze poki brzucha nie zobaczy to trudno mu uwierzyc (mezczyzni to wzrokowcy przeciez) a u mnie na razie nic sie nie wybrzusza...

 

[Lilka]

Witaj Sylwio super,ze znalazlas nasze forum-bedzie nas wiecej!! Pisz co tam u ciebie abysmy mogly cie bardziej poznac!!

Anitko masz troche racji,mezczyzni to troszke male dzieci ale ja od kiedy jestem w ciazy to tez zachowuje sie jak malutka dziewczynka-taki pieszczoch ze mnie (chociaz zawsze bylam )-a mojemu mezczyznie Karolkowi strasznie to odpowiada.

Moze ty za malo sie do meza przytulasz? Ta ciaze i on przezywa,bo to pewne znaczace zmiany w waszym zyciu zajda. A ty moze go odsuwasz? Bo z tego co napisalas to tak zrozumialam,wiec nie dziwo ze nie jest dobrze. Pozwol mu byc blisko Jesli zle wyczytalam to sie nie gniewaj

 

[NiaNia]

Czesć Dziewczyny. Tu NiaNia. Dołączam po chwili przerwy. Cieszę sie, że jest takie forum bo naprawde duzo mozna sie nauczyć i dowiedziec. Ja chciałam nawiązać do imion. Kiedys zanim zaszłam w ciąze wydwało mi sie że bede miec dziewczynke. Dlatego zawsze mówilismy Gabrysia :-) Teraz kiedy już mam w sobie dzidziusia wydaje mi się że to jednak bedzie chłopak. Wybarlismy imiona Olivier i Bruno. Moja koleżanka nazwała syna Olivier i teraz tak troche dziwnie bo to mój miał być Olivier :-(
Wysłałam dziś SMS do wróżki pod numer 7260 i narazie czekam...Nie wierzę w to , ale co tam. Po jakim czasie dosten odpowiedź ?
Mój mąż starsznie sie ze mnie śmieje :-)

 

[tusia25]

Czesc kochane!!!!
Juz wrocilam. Nie mialam USG, ale pierwszy raz slyszalam dzidzi serducho. Wszystko jest dobrze, macica sie powieksza i wszystko ok. Tylko ja taka zakrecona i jak zwykle nie pamietalam o wszystkim. Dziewczyny mialam wczesniej ta infekcje (wykazala cytologia) i bralam na to czopki. Teraz na tej wizycie tak wg. mnie powinnam miec powtorzona cytologie - czy tabletki podzialaly. No ale ja zapomialam o tym wspomiec i lekarka moja tez nic o tym nie mowila. Teraz mam przyjsc znowu za miesiac i nie wiem co teraz robic. Ach ja taka gola jestem Jeszcze zapomnialabym jej zaplacic za wizyte, gdyby mnie nie upomiala polozna. Dziewczyny moze wy mialyscie infekcje, jak tak to czy po lekach robiono wam ja drugi raz - czy jest juz ok?

 

[-ANITA-]

Wiesz Lilus masz calkowita racje !!! Moj maz moglby mnie i nasze brzusio wucalowac i wyprzytulac na smierc ! Ja zawsze tez lubilam sie przytulac ale teraz nie moge jakos znalesc wygodnej dla siebie pozycji ! Chyba rzeczywiscie powinnam bardziej o niego zadbac . Tymbardziej ze ma odpowiedzialna i stresujaca prace mysle ze w domu powinien czuc sie zrelaksowany.