Lipcowe mamy

[hanti]

wykorzystując braki łosi w domku zaczęłam dietkę
oczyszczającą.............ale bez kawy nie przeżyję
muszę natychmiast podeprzeć się kofeiną:--p

 

[elen_dir]

Elen....dziekuje za te słowa
ale tak naprawde to ja Cie podziwiam szczerze i ogomnie!!
no noo kochana tyle stron zwierzakow dałas rade?? hohooo
mamuska wyczytałam ze corcie do złobka wysłałas....trzymaj sie dzielnie ;-)

noooo ciezko było... nie ze względu na ilość stron tylko zawartość... zresztą sama wiesz

i dziekuję - staram sie być dzielna :-)

Kasiu! ja licytuje juz jednego Elmiaka ale nie wiem czy wygram przyjdzie mi samej na szydełku jakiegoś czerwonego potwora wydziergać, hiihiiii

 

[hanti]

Kasiu! ja licytuje juz jednego Elmiaka ale nie wiem czy wygram przyjdzie mi samej na szydełku jakiegoś czerwonego potwora wydziergać, hiihiiii

dziergaj kochana i ja u Ciebie zamówię,
co tam będe komuś kieszeń nabijać;-):-)

 

[hanti]

postanowiłam,że dzisiaj nic nie będe robiła
obiad dla mas mam,więc
mam ochotę sobie poleniuchować na maksa

taki dzień odstresowujący,
przydałby się jeszcze jakis masaż
i kąpiel dobroczynna na ciałko np.w mleku

skończy się na lekturce,
no może wieczorkiem jakąś kąpiel
z bąbelkami sobie machnę...........przy świecach..........hihihihihi

 

[hanti]

Otylka ma ostatnio zabawę w wyciąganiu z lodówki jedzenie
czasem zje,a czasem po prostu pogryzione wypluwa,
gdzie akurat stoi.............ręce mi opadają
nie potrafię jej odłuczyć takiego zachowania,
lodówka wciąz jest otwarta...........babulce macie jakiś
pomysł co mogłabym zrobić

oczywiście zaklejenie drzwiczek nie wchodzi w grę,
to dla Otylki nie jest przeszkoda

 

[elen_dir]

hiihii, Hanti - zazdroszczę :-):-):-)
ja też dzisiaj słomiana wdowa ale wieczór raczej będzie dla Julii a nie dla mnie :-) no i jeszcze ciągle problemy z samopoczuciem mam....

ok, robię sobie przerwę i lece do dziewczyn na dół wygrzebać coś ładnego dla Juliii ;-)

 

[hanti]

mała śpi.............czas na lekturkę

narazicho babole

 

[elen_dir]

jestem :-):-):-)

wydałam 53 zeta i jestem bogatsza o 3 bluzeczki, 1 spódniczkę i wór ubranek do przymierzenia dla Julii

teraz śniadanie i takie tam biurowe sprawy

 

[nenius]

oczywiscie ze nie!!! :-)
własnie wdepłam powiedziec .... no pozegnac sie...
nie umiem sie zegnac...i mi to nie wychodzi...

no to tak.... kompika mi zaraz spakuja...i inne graty i siostra ze szwagrem biora bo dzis jada do Norwegi (mieszkaja tam),a maja duze auto to i miejsca...
reszta leci DHL-em.....

w zasadzie zostawiamy cały swoj dobytek.... wszystko rozdajemy jak takie Mikołaje normalnie...meble..pralka nawet moja noweczka zostaje u rodzinki....no ale tam mamy wszystko...Karlos mieszkanie urzadził na nasz przyjazd....

my wyjezdzamy w czwartek....1000km+prom...

takze....neta nie bedziemy mieli od razu,nie wiem ile to potrwa
dlatego jak wreszcie mi go podłacza to sie odezwe

no to...do usłyszenia :-):-)
trzymajcie sie,dbajcei o siebie i dzieciaczki....
buziaczki i papatki;-)

dobrej, spokojnej podróży Lileczko i wszystkiego naj, naj na "nowej drodze"

 

[Wiki_28]

Lilka trzymaj się!!!
Wszystkiego najlepszego i zaglądaj do nas