Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
A ostatnio moja kochana, złota teściowa chciała zrobić dobry uczynek i ...pukładała mi ciuchy w szafkach. Moje roztrzęsienie nie miało granic, a reakcja była mniej więcej taka:
Łoś przywołał mamę do porządku i w sumie zrobiło mi się głupio, bo bardzo się przejęła. Przepraszała mnie, że nie miała nic złego na myśli i po prostu chciała nam pomóc i postanowili z Kornelkiem zrobić generalne porządki, żeby nas odciążyć. A zaczęło się od tego, że nie mogła znaleźć jego rajstopek
Łoś przywołał mamę do porządku i w sumie zrobiło mi się głupio, bo bardzo się przejęła. Przepraszała mnie, że nie miała nic złego na myśli i po prostu chciała nam pomóc i postanowili z Kornelkiem zrobić generalne porządki, żeby nas odciążyć. A zaczęło się od tego, że nie mogła znaleźć jego rajstopek