reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

.......................................@@@@@
......................@@@@@@...@@@@@@@
.................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@
...............@@@.o.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@
@@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@
..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@
...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@\
....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ \
..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
.............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@
.............................@@@@..................................@@@@
.............................@@@@...................................@@@@
.............................@@@@...................................@@@@


tak... na szczęście:-)
 
reklama
czesc Wam!!! melduje się na chwilke z pracy... mam taki młyn ze padam na pysk...
troszkę nadrobiłam, ale i tak nie wiem co napisac...sorry :(
w domu mamy ciche dni --- hi hi ciekawe kto się złamie pierwszy (powiem tyle uparta jestem bardzo :-p

co do pracy to jest beznadzieja bo musze chodzic i pomagac w recepcji serwisu w związku z czym nogi mi odpadają a szlag mnie jasny trafia na klientów i nie tylko...ale w poniedziałek ide na rozmowe kwalifikacyjną wiec trzymajcie kciuki... uciekam
pa pa
 
cześć :-)

ale mam młyn dzisiaj - robiłam małe przemeblowanie :-p

zaraz na zakupki spadam bo mam dość siedzenia w domu :baffled:


:elvis: :elvis: :elvis:
 
Ale dzisiaj puściutko:baffled: :baffled: :baffled: :eek:

wiadomo, weekend ;-):-D;-):-D

Ja dziś poszalałam na zakupach wiosennych dla Julki. Mamy wszystko co potrzebne na wiosnę i do tego w normalnym rozmiarze:cool2: Zimowa kurteczka od babci była od początku nieco za mała ;-)
No i dziś do mnie dotarło, że mam już dużą dziewczynkę w domu:zawstydzona/y::tak:.
Jak się patrzy na swoje dziecko codziennie to ma się wrażenie, że to taki bobas jeszcze, a tu proszę wyrosła mi laska nie wiadomo kiedy:zawstydzona/y:.

Uwielbiam to swoje dziecko z każdym dniem mocniej i mocniej. Nawet nie wiem jak to możliwe, ale tak jest :tak::-D
 
WITAM
melduję się chociaż na chwilke może później wpadne poczytać, ale nie wiem na 100%, ostatnio oczy mnie bolą od kompa :dry:
 
a ku ku :)

Elen - a z tą herbatką imbirową to nie można było dać cynku wcześniej?

Dziewczyny jak ja się czuję.... już myslalam że mi lepiej, a tymczasem mam takie bleeeeeeeee..... :eek: :sick: :surprised: :hmm: :huh:

I co wieczór mam wrażenie, jakbym się zatruła. Co z tym zrobić? Miętka nie działa. Gdy zjem duzo czuję się napęczniała jak balon i napadają mnie niestrawności. A gdy zjem mniej to w brzuchu uruchamia się maxi ssawka i gdy w filmie widzę że cos jedzą, to az mnie skręca.

Jakies dobre rady?

PS. Elen - chyba jednak na korzenne nie mam smaku :no: :-p
Współczuję Gazela :baffled:
Ja z Olim przeszłam katusze, było mi niedobrze od rana do wieczora, nie dało rady nawet zrobić zakupów
I co najgorsze nic nie pomagało
 
hej kochane

aniu piszesz ocichych dniach......hmm u mnie baaaardzo burzliwe dużo słów rzuconych na gg :/ i pewnie teraz przed nami ciche dni albo jeszcze cośgorszego........tak dalej być nie morze mam dość !! co z tego że mam zasrane pieniądze jak nie mamy męża i ojca przedewszystkim ! i on mi będzie pierdzielił jeszcze steki głupot niemiłosiernych !

jezu jakie mam ciśnienie @@@#@#@$34#@$%#$@%@#$%$%^45654 %^$# ^@#$% wryyyyyyy
 
hej Baby

Wczoraj moje dziecko niezłych mi dostarczyło wrażen - mała pierwszy powazny upadek :-(
Bawiła sie zabawkami na podłodze a wystarczyła chwila kiedy ja poszłam do wc a weronika w tym czasie weszła na kanape i tak niefortunnie z niej spadła,ze grzmotnęła policzkiem w kant zabawki. Ma spuchnięty i siny cały policzek i dosyć poważną ranę pod samym okiem :-:)-:)-( Było mase krwi,płaczu i stresu. Nikomu nie życze takich przeżyć.
Chyba ją ten policzek boli bo w nocy często sie budziła i płakała żałośnie :sick:
a zostawiłam ja dosłownie na chwile.....eh
 
reklama
mmmm widac ze wiosna, bo nikogo nie ma!!!
nie dziwie sie, jeśli u Was taka sama pogoda jak u mnie to nic jak tylko spacerowac!!!

my z Kubusiem, niestety dzisiaj sami, juz bylismy na jednym spacerku teraz wybieramy sie na drugi!!!!

elfie
biedna Weronisia, ehhh czasem mozemy obserwowac dziecko przez 23 h i 59 min a w tej jednej minucie moze sie własnie stac jakis wypadek!!!
mam nadzieje, ze nic nie bedzie Małej, moze wartobybyło podejsc do lekarza z tym, co???
buziaczki dla Nisiuni :elvis::elvis::elvis::elvis:
 
Do góry