reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Dasaria, mam do Ciebie pytanko, bo wiem, że Daria już śpi w łóżku. Powiedz, czy nie masz z nią problemów, kiedy kładziesz ją wieczorkiem spać? To znaczy, czy nie ucieka Ci z tego łóżka? :eek: Nie możemy sobie poradzić z Kornelem, odkąd wyczaił, jak wyjść z łóżeczka. Dzisiaj np. było tak: godz. 6:20:04 zadzwonił budzik, a o 6:20:06 mój synek śmigał już po podłodze :eek: Rano, jak rano, nie ma problemu, że wychodzi, ale wieczorem trzeba przy nim leżeć, bo inaczej robi sobie wędrówki :baffled: A że on zasypia z jakieś 30 minut, nie jest mi to za bardzo na rękę :baffled:

hej babeczki:-)

Iwon-
Daria jak spała w łóżeczku to miała olbrzymie problemy z samodzielnym zasypianiem, ale odkąd śpi w "dorosłym" łóżku zasypia bardzo szybko.
Kładziemy ja do łóżka mówimy dobranoc (hi hi hi nawet w dzień ;-) ) i zapalamy światło w przedpokoju, aby w jej pokoju nie było zupełnie ciemno. Daria przez 3 pierwsze dni wychodziła z łóżka i przychodziła do salonu, ale my ją odnosiliśmy do łóżka i mówiliśmy dobranoc (nie usmiechaliśmy się tylko mieliśmy takie poważne miny, aby wiedziała, że to nie jest zabawne:tak: ;-) ). Teraz już nie ma problemów, zaniesiona do łóżka nie wstaje, przychodzi do nas dopiero rano.:-)
 
reklama
hej babeczki:-)

Iwon-
Daria jak spała w łóżeczku to miała olbrzymie problemy z samodzielnym zasypianiem, ale odkąd śpi w "dorosłym" łóżku zasypia bardzo szybko.
Kładziemy ja do łóżka mówimy dobranoc (hi hi hi nawet w dzień ;-) ) i zapalamy światło w przedpokoju, aby w jej pokoju nie było zupełnie ciemno. Daria przez 3 pierwsze dni wychodziła z łóżka i przychodziła do salonu, ale my ją odnosiliśmy do łóżka i mówiliśmy dobranoc (nie usmiechaliśmy się tylko mieliśmy takie poważne miny, aby wiedziała, że to nie jest zabawne:tak: ;-) ). Teraz już nie ma problemów, zaniesiona do łóżka nie wstaje, przychodzi do nas dopiero rano.:-)

Od dzisiaj zatem zaczynamy akcję odnoszenia do łóżka :tak: :tak: :tak: Dzięki :-)
 
hej babeczki:-)

odnosiliśmy do łóżka i mówiliśmy dobranoc (nie usmiechaliśmy się tylko mieliśmy takie poważne miny, aby wiedziała, że to nie jest zabawne:tak: ;-) ). Teraz już nie ma problemów, zaniesiona do łóżka nie wstaje, przychodzi do nas dopiero rano.:-)

Własnie z tym mam czasem najwiekszy problem przy usypianiu:-D Maks potrafi mnie tak zabawnie zaczepiać albo rechotac sie w ciemnosciach, ze ciezko mi wytrzymać:laugh2:
 
No to jestem w szoku :szok: :szok: :szok:
Ja rozmawiałam z panem w biurze w styczniu i on polecił czekać na last minute, powiedział że w maju są fajne lasty do Turcji, ponieważ mało ludzi wtedy jedzie i mogę kupić taniej niż na first minute
Mam się do niego zgłosić po 20 kwietnia i wtedy będę wszystko wiedzieć, ale liczę na przedział 4,5-5 tys za 4* lub 5* all
Ale moze za wasza corcie sie juz inaczej liczy niz za dzieci do 3 roku zycia.Niewiem na ile traz by nas wycenli;-) .
 
Własnie z tym mam czasem najwiekszy problem przy usypianiu:-D Maks potrafi mnie tak zabawnie zaczepiać albo rechotac sie w ciemnosciach, ze ciezko mi wytrzymać:laugh2:

moja to też niezła aparatka, bo robiła "eskimoski", głaskała nas, całowała itp. :-p :cool2:
ale trud" powstrzymywanie się od śmiechu opłacił się;-) , bo moje dziecko wreszcie zasypia z uśmiechem na ustach, a nie płacząc (a tak zasypiała w łóżeczku ze szczebelkami) :-)
 
A no tak.Niewiem jak to zrobili w naszym przypadku ale my nie placilismy(tzn.nie bylo to wyszczegolnione ale pewnie jakos im sie wkosztach zamknelo) nic za dzieci Natan lecal jako infant a dorian normalnie mial karte pokadowa i pobytu.
Tera stwiedzam ,ze to troche zmotane bylo...:-D
 
kredzia i niuńka :elvis: :elvis: kurczaki niech te choróbska Was już zostawią

wiem nie powinnam zapeszać ale u nas narazie cccciiiiiszzzaaa chyba jest ok;-) :tak: leki grzecznie bierzemy i sobie spokojnie żyjemy:-)

zaległe sprawy:
z muzyki słucham pietra gabriela mój idol na maksa byłam nawet na koncercie o mało się nie posikałam ze wzruszenia

a witaminki to u nas już od 4 m-cy vibovit bobas
 
reklama
Jeszcze coś sobie przypomniałam o Turcji.
gorąco polecam łaźnię turecką:tak: :tak: :tak: taka z prawdziwego zdarzenia:tak: niezłe mięcha tam masuja:cool2: :rofl: :yes: :ninja: i pozostawia to niesamowite wrażenie na wieczory z kumpelami:-D :tak: :-) jest co opowiadać :wink:
 
Do góry