Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Iwonko serdecznie współczuje przejsc z lekarzami, sama to przechodziłam z tatą, który tez by ł po wylewie na dodatek miał cukrzyce a na koniec przyplątał mu się nowotwór i traktowano go jak pacjenta bez przyszłosci, o kazdy zabieg trzeba się było wychodzic, wyblagac itp... no ale co do wylewu to napisze Ci wieczorkiem na priva co u mojego taty dawało najwieksze rezultaty.
Super Aniu, czekam na wiadomość, będę bardzo wdzięczna Moja babcia też ma cukrzycę :-(
Lecę pracować dalej