elen_dir
Lipcowa mamusia Julenki
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2006
- Postów
- 2 205
Witajcie dziewczyny :-) :-) :-)
Post z taką ilością cytatów oznacza, ze to moja pierwsza ( i wygląda na to, ze ostatnia) wizyta na bb dzisiaj
OK, pędze na Radę Budowy i już pewnie dziś nie wrócę przed kompa. Pozdrawiam, ściskam, poopalajcie sie, hahahaha, pooddychajcie świeżym powietrzem (nie dla mieszkanek Warszawy i dziewczyn biegnących na Oczyszczalnię Ścieków na radę, hiihiiiihhhiii)
Post z taką ilością cytatów oznacza, ze to moja pierwsza ( i wygląda na to, ze ostatnia) wizyta na bb dzisiaj
wrrrrr.... prosze o dokładniejsze namiary, bo nie mogę tam trafić :-( :-( :-( w ogóle ciążko mi znaleźć JAKIEKOLWIEK galerie z waszymi zdjęciami :sick: :sick: :sick:Jeśli ktoś chce zobaczyć naszą wschodzącą miss obiektywu- zapraszam na poporodówki
ja też!!! ja też!!!:-)Ech...
Ja chce być z jej facetem!!!
Julka wstaje od 2 tygodni pomiędzy 6.15 a 6.20 :-) :-) :-) :-) od 4 jest regularne popłakiwanie i wołanie mamy (a dlaczego miałaby budzić tatę, prawda??) i tez jestem troche nie tego ranoEdytko nie jesteś sama z tym niedospaniem,
u nas pobódki co prawda 6:00/6:30,
ale za to w nocy zaliczamy wybudzenia
i na to wychodzi,ze śpię jak zając pod miedzą,
a rano mam efekt kompletnego wyczerpania
oczywiście Elfiko, ze Twoją!!!!!!!!!!!!!!! uniżenie przepraszam za pomyłkę i błagam o wybaczenie ;-) chyba tak zrobię z tą mąką....hmmm chyba moją co??
hihi następnym razem jak dasz dużó rodzynek to dodaj dwie łyżki mąki, nie wyjdzie taka mokra :-)
we wsi?? :sick: :sick: :sick: :sick:mam nadzieje ze nikogo nie zgorszyłam ahhaaaa
osobiscie uwarzam ze wszystko dla ludzi ;-)
u nas otworzyli sex shop z moze dwa miesiace temu
ale wybuchł skandal na wsi
współczuję Elfiku.... Nie daj sie!!! Twarda bądź!!!! i twój tyłeczek też...hejo przedserialowo
moja obecnie najbardziej dajaca sie we znaki czesc ciala (czyt. tylek) nadaje sie do wymiany :sick: bylam na kolejnym zastrzyku wieczorem ( juz 3 za mna jeszcze 7 przede mna) i trafilam na pielegniarke morderce jak mi przywalila to myslalam ze padne ,, o matko jak to boli ajjjjj
a tak z innego tematu to mam ostatnio klina niezłego bo łóżeczko dla Krzysia dostałam od koleżanki po jej dzieciach tylko materacyk dorobiłam u tapicera (bo to łóóżeczko jest większe od tych standardowych) i teraz muszę je oddać bo koleżanka zaszła w niespodziewaną i nieplanową ciążę (trzecią ma już dwie duże dziewczyny 14 i 11 lat) i za miesiąc rodzi a ja zostaje bez łóżeczka :-( niby moge kupić ale nie wiem czy mi sie opłaca, moja niania może mi załatwić łóżeczko ale jest inny problem, nie wiem czy Krzyś będzie chciał spać w takim małym, a prawdziwiego tzn dużego łóżka dla niego nie mam po prostu gdzie wstawić no i kololo sie zamyka
właśnie chciałam proponowac rozważenie rezygnacji z łóżeczka na rzecz tapczanu/składanego fotelika... :-) :-)no własnie u mnie jest strasznie ciasno mam wszystkie ściany poobstawiane na maxa (może kiedyś powiekszy nam sie metraż ale póki co musimy sie jakoś przemęczyć) żeby wstawić taki fotel musiałabym wyrzucic łóżko piotrka bo on ma taki tapczan i wstawić 2 fotele ale chce sie wstrzymać z takimi rzeczami bo może niedługo będziemy mieli jeszcze 1 pokój dodatkowo dla krzyśka i jestem zakręcona
wyrazy współczucia...:-(wczoraj był pogrzeb mojej babci, zmarła nagle :-( :-( :-( :-(
zatrzymanie akcji serca:-(
OK, pędze na Radę Budowy i już pewnie dziś nie wrócę przed kompa. Pozdrawiam, ściskam, poopalajcie sie, hahahaha, pooddychajcie świeżym powietrzem (nie dla mieszkanek Warszawy i dziewczyn biegnących na Oczyszczalnię Ścieków na radę, hiihiiiihhhiii)