reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

moja to samo, trzy dni juz .wczesniej dzien jedzenia a wczesniej tydzien glodowki i tak w kolko
dzisiaj jeszcze nic nie jadla, mleka wypila 40 ml o 5 rano :baffled:


czesc babeczki :-)

Cześć Elficzor:-)
Elfik
może Weronisia jest osłabiona jeszcze po chorobie i dlatego niejadkuje?
W końcu tak strasznie długo ją trzymało??? Nie mogłyście wychodzić na dwór więc i domowe powietrze mogło ją "przymulić".
Niech lalunia złapie świeżego oddechu i zobaczysz, że odzyska apetyt!
Bardzo mocno trzymam za Was kciuki i za Twoją skutą bidną dupkę też:cool2::elvis: Ile tych zastrzyków jeszcze przed Tobą?

...........
My jesteśmy po spacerze, młoda poczęstowała się w sklepie winogronem, musiałam wziąć i jej kupić:szok:;-)
Teraz śpi, ja popijam 2 kawę i myślę co by tu...

Wiatrzycho u nas jakby się kaszub powiesił :baffled::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
wczoraj był pogrzeb mojej babci, zmarła nagle :-( :-( :-( :-(
zatrzymanie akcji serca:-(

Przykro mi :-( :-( :-( Tym bardziej, że sama ostatnio przeżyłam trudne chwile, babcia miała udar i otarła się o śmierć. Teraz jest sparaliżowana i nadal jej stan jest ciężki :-(
 
Czesc Babeczki :-)
Babcia niby miała mieć wolne, a wzięła dzisiaj Maćka do siebie, więc chcąc nie chcąc muszę pracować. :-) Rano sobie "postepowałam", teraz piję kawkę a za chwilkę do pracy.

Wziełam się dziś za sprzątanie domu, poprostu ten syf wszędzie doprowadza mnie do szału
Ja jestem taka trochę pedantka i jak rano wstaję i widzę co się dzieje to cały dzień mam do dupy
Wczoraj to myślałam że komuś przywale, nawet jednego pomieszczenia czystego wszędzie nasyfione
Wydaje mi się że sprzątam cały dzień a efektu żadnego
Jak Oli był mały to jeszcze dawałam rade, a teraz niestety:no:
Wiki, skąd ja to znam??? Jak mam bałagan w domu, to zaraz mi się humor psuje :baffled: Strasznie mnie to wkurza, ale nic na to nie mogę poradzić.

Dla Elfika cacy, cacy po pupce, jakby to mój synuś powiedział, dla Juleczki dużo apetytu, dla Krzysia zdrówka - u nas Nifuroksazyd zadziałał niestety dopiero po 4 dniach.

No dobra spadam do moich geniuszków :-)
 
Moja babcia zmarła dokładnie miesiąc temu tez zatrzymanie akcji serca.14 lutego wieczorem moj ojciec slyszal jaby chrapniecia i poszedl do niej sprawdzic,sere nie bilo wiec zacol robic jej masaz serca i wezwal pogotowie-docucili ja po poł godzinie czula sie swietnie jak ngdy ic ja ne bolalo.Nastepnego dnia byla w szpitalu i wszystkie wyniki super ona niby tez ylko mwiła ,ze czuje jakby gdzies leciala,spadala.16 lutego ran przyjela jeszce Komunię Św.i połozla sie aby sie zdrzemnąćKobiety na salijeszce zertowaly,ze zdrowo spi bo chrapie i przestala chrapac...odeszla.Dopiero kiedy przszla pigula aby podac zasrzyk zorietowala sie ,ze umarła:-( :-(
Dodam jeszce,ze dziadka pochowalismy w grudniu zmarl ngle na zawal.
 
reklama
Do góry