reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Dzieki dziewczyny:elvis: :elvis:
Dziś już jest trochę lepiej myślę że dlatego że gorączka spadła, bo przez sobotę i niedzielę nie schodziła z 39, a najciekawsze jest to że nie mogłam ją zbić, brałam panadol i ani drgnęła w dół:szok:
 
Hej babki

Wczoraj miałam taka jazde z Paulą ze szoook:szok::szok::szok: Od rana biegunka i wymioty, byłam pewna ze to ten pieprzony rotawirus. I najgorszy ten strach, że pewnie i nas wszystkich dopadnie....
Wieczorem wszystko ustało...:baffled:
Czy to mógł być jakiś taki jednodniowy wirus, czy prędzej zatrucie czymś:confused::confused::confused: No ale analizujac to co jadła to raczej nic jej nie powinno zaszkodzić:baffled:
Ale sie stracha najadłam...
U Wiktorii te rotawitusy to właśnie tak krótko trwają, nieraz nawet pół dnia
 
czesc nadaj z domu dziś i jutro:-)

moje dziecie robi wszytsko abym nie spędzila tu ani chwili:-p
aktualnie krzyczy po raz dziesiaty z drugiego pokoju "siusiu" i jak tam wchodze to ucieka z piskiem:cool2:
 
czesc nadaj z domu dziś i jutro:-)

moje dziecie robi wszytsko abym nie spędzila tu ani chwili:-p
aktualnie krzyczy po raz dziesiaty z drugiego pokoju "siusiu" i jak tam wchodze to ucieka z piskiem:cool2:
Niania a jak tam Wasza nauka nocnikowania, tetra się sprawdziła?
Ja muszę się wkońcu wziąść za nocnikowanie Oliwiera, bo we wrześniu przedszkole, a on tylko w pampersa sika:dry:
 
Klauduś wreszcie się pojawiłaś,już sie zastanawiałam,
co tam u Was:confused: :tak: :-)

Edytko i u Was widać,że wszystko gra,
bo od razu Twoje pościki zapełniaja bb:elvis: :cool2:
 
reklama
czesc nadaj z domu dziś i jutro:-)

moje dziecie robi wszytsko abym nie spędzila tu ani chwili:-p
aktualnie krzyczy po raz dziesiaty z drugiego pokoju "siusiu" i jak tam wchodze to ucieka z piskiem:cool2:

Witaj Nianiu:-)
już jakiś czas temu chciałam się Ciebie zapytać
ile czasu u Was zajęło całkowite oduczanie Maksaa
od pieluchy???...........i czy teraz urzywacie jej na np.noc,
lub wyjście na dwór.........czy juz całkiwm macie spokój?
 
Do góry