Lipcowe mamy

[Anikaa]

Elfik biedaku, tos się pożądnie poturbowalas :sick:
oby nic powaznego

 

[e_mama]

Edytko trzymam kciuki aby było juz tylko lepiej... no i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy - szkoda ze z takimi atrakcjami :sick:

senkju
właśnie sobie rocznicowo wcinamy z łośkiem torcik wedlowski z osiedlowego sklepiku, a miało być tak romantycznie ;-);-);-)

.............. o 10 i 17

dzięki, dzięki

 

[kate332]

hej czyżby lipcówki pracowały nad zwiększeniem przyrostu naturalnego???? co sie dzieje??? rozumiem niektórzy chorują (i tu przesyłamy im ) a reszta????

 

[Anikaa]

senkju
właśnie sobie rocznicowo wcinamy z łośkiem torcik wedlowski z osiedlowego sklepiku, a miało być tak romantycznie ;-);-);-)

hmmmmmm miby taka wersja mini ale torcik wedlowski ---mniam
za rok sobie odbijecie

hej czyżby lipcówki pracowały nad zwiększeniem przyrostu naturalnego???? co sie dzieje??? rozumiem niektórzy chorują (i tu przesyłamy im ) a reszta????

hmmmmm ja własnie musze oddalic bo Kuba znudził sie babcią a sen pewnie dopiero za godzine ...wiec pewnie do później :sick:

 

[DASARIA]

jestem i ja, :-)
idę robic brzuszki

 

[Anikaa]

aaa jeszcze tylko Wam napisze ze z nianią na razie git - Kuba bardzo ładnie ją dzis przywitał i od razu za ręke wział i pokazywał ksiązeczki ...a jak wrócilismy z R. po godzinie to niania opowiedziała jak jej tanczył, pokazywał ksiązeczki, samochody i ganiał ją po całym mieszkaniu....no wiec mysle ze egzamin zdałaa na 5

 

[kate332]

jestem i ja, :-)
idę robic brzuszki

hmmm ja też powinnam ale to chyba nie dzisiaj .......

hmmmmm ja własnie musze oddalic bo Kuba znudził sie babcią a sen pewnie dopiero za godzine ...wiec pewnie do później :sick:

moje dziecię śpi od 19-tej

 

[Wiki_28]

Edytko wszystkiego najlepszego z koazji rocznicy

 

[e_mama]

Edytko dawaj często a po łyżeczce, wtedy nie powinna zwymiotować

edytko próbuj łyżeczką ja tak robiłam a na siłę i tak w maleńką nic nie wlejesz
jeśli do jutra nic się nie zmieni to chyba powinnaś podjechać na jakąs izbę przyjęć bo maleńka się odwodni
a u dzieciaczków to bardzo szybko idzie
może nawodnią maleńką kroplówkami

bidulki nasze:sick:

dzięki babeczki, próbowałam łyżeczką, ale młoda ma dziurawą brodę;-), dopiero strzykawką jakoś poszło

Edziu trzymajcie sie dzielnie , wnioskuje, ze Juleczka od was zlapala ta grype zoladkowa. Biedulka, nawadniaj ja tylko a jutro juz bedzie mogla cos zjesc i nei powinna zwracac. Ja mialam w Polsce, wymiotowalam jak kot, ale bez biegunki. W jednym dniu mialma 38 st. na drugi dzien juz bylo dobrze jedynie slaba bylam gorzej niz po porodzie. Wszystko trwalo 2 dni. Przejdzie Juleczce juz jutro.
Najdziwniejsze bylo u nas to, ze po tygodniu jak wrocilam do Anglii to Slawek zlapal ta grype z objawami dokladnei takimi samymi jak ja .
Alka ominelo chyba...
W polsce rodzina moja tez miala ale tylko biegunki.

Cześć Martusia, dzięki za rady, to samo powiedział lekarz, że najczęściej wymioty ustępują i wtedy pojawia się biegunka.

Fajnie, że już jesteś. Brakowało tutaj Ciebie. Jak się udał pobyt w PL?, widać i Was nie ominęły atrakcje

 

[Wiki_28]

Edytko wszystkiego najlepszego z koazji rocznicy