reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
Kasiu :elvis: mam nadzieje że zacznie jeść
bo jak cały dzień słucham że ona niby coraz chudsza to mam już dość :baffled:

w poniedziałek ide do lekarze i sprawdze jak waga od ostatniego czasu :tak:

a poza tym to Julia cały dzień szaleje, tańczy, lalki wozi, i biega więc chyba wszystko z nią w porządku:happy:




Tusia gratulacje ;-) :-p :-D :-D

gotawałaś w samym fartuszku:cool2:

jakoś taki się się skojarzyło :-p :rofl:




tylko się oblała i oczy też ale nie zdąrzyła tego nawet dotknąć
bo chyciłam jej szybko rączki i pod prysznic z nią
jak ją wytarłam i przebrałam bo nawet nie tarła i nie miała czerwonych oczu



Martusiu witaj :elvis:
pozdrawienia dla calej Waszej rodzinki :elvis:


AniuSz ładny widoczek :tak: u nas leje ......
uf Melll to dobrze,że do oczek nie poleciało :elvis: :elvis: :elvis:

a co do tego jedzenia to sie tak nie martw, skoro Julka tak szaleje to ma energie czyli je tyle ile potrzebuje, waga pewnie bedzie ok
Mam koleżanke której córka ma dzisiaj 6 lat i od 2 roku życia takie cyrki z jedzeniem im odstawia. Lataja za nia cąły dzien i błagaja zeby cos zjadła a ona tylko pije i raz na tydzien jakies pól kromeczki zje. Oni jej dalej podaja mleko modyfikowane bo je lubi i przynajmniej tyle zje. Poza tym niejadkowaniem jest zdrowa i wczoraj dała mi w prezencie swojego pierwszego mleczaka :eek: :-p :szok: :laugh2:
 
Hej :-)

U nas śnieg leży, ale raczej już dogorywa :eek: Bardziej plucha to, niż trzeszcący pod butami biały puch :baffled:

Melll, mam nadzieję, że z Julką ok po przygodzie z vanishem? :confused: Faktycznie, powiało niebezpieczeństwem, ale jak nie ma zaczerwienienia, a Ty zadziałałaś szybko, to chyba będzie ok :elvis: Moi rodzice w związku z tym, ze młody będzie teraz dużo u nich przebywał przemeblowali całe mieszkanie. Pozamykali na klucz szafki, powyciągali lekarstwa i wszystkie środki chemiczne. A to właśnie dlatego, że na osiedlu ostatnio malutka dziewczynka napiła się Ace i wylądowała w szpitalu :-(

:elvis:

to moja wina :-(

ostatnio jak P. sprzątała to wszystkie środki czystości itp... poukładał na takim stryszku co mam taką graciarnie, ale ja to spowrotem do łazienki poprzekładałam :baffled:

no nic trudno - dziś to ja tam poprzenosiłam i już tam to zostanie :tak:
 
wow Aniu ale macie zime :szok:
u nas zero śniegu i 7 stopni :baffled: na plusie
Martusiu dobrze ze już wróciłas, zaglądaj do nas zaglądaj kochana :elvis:

Jeju ale mnie wszystko boli :-(
rano byłam w przychdni krew zbadac, jutro wynik- Joasiu posłuchałam :tak: :elvis:

bo Wam baby nie pisałam, wczoraj wieczorem wracałam obładowana torbami ze sklepu i chyba miałam lekkie omdlenie bo zrobiło mi sie ciemno przed oczami i wyladowałam na asfalcie
mam potłuczone chyba biodro bo pól nocy przez nie nie spałam tak mnie boli, jak do jutra nie przejdzie to zrobie chyba przeswietlenie
do tego rozwalone kolano i łokiec i jeansy nadaja sie do kosza tak sie paskudnie rozdarły :-( jedne z moich ulubionych ehhh
:szok: :szok: :szok:
Oby to tylko taki jednorazowy incydent był
Zrób badania, zawsze lepiej mieć pewność, że wszystko ok
 
kurcze elfik nam padł:eek: trzymaj się kochana
edziu zdrowiejcie tam szybciutko;-)

martynia miała dzisiaj ostatnie szczepienie, teraz podobnoć dopiero jak 5 latek będzie miała
nie płakała nawet nie pisnęła tylko wściekła zaczęła krzyczeć do pielęgniarki

idź już, idź już :-D


główka myta średnio 2 razy w tyg,;-) jak wszyscy nie wyłamujemy się:-)
 
piję właśnie mocate cappuccino:sorry2: waniliowe
ostatnio za dużo zwykłej wlewam w siebie potem brzuch boli itd..

wogóle mam dzisiaj dobry dzionek:-) :rofl:

co do picia różnych specyfików przez dzidzie
bardzo sie tego boję i staram się na górę odrazu stawiać ale ta moja mała mysza też już nie raz przechwyciła
niewiadomo skąd nagle pojawiają sie te małe łapki i pach

to samo jest ze sztućcami teraz nie mogę niczego zostawić na blacie kuchennym
jakoś dziwnie jej się wydłużają te łapki i zabierają to co najgorsze np. nóż

oczy dookoła głowy;-)
 
byliśmy u lekarza, młoda wymiotuje od razu wszystkim co wypije...
koszmar jakiś:szok::-(
a ta kazała dawać tylko gastrolit:no:

kupiłam orsalit tak jak elfik mi radziła, ale też nie chce tego pić :-(
a po dipherganie (słowiczku:elvis:) od razu rzygała, buuuuuuuuu

Powiedzcie mi jak wmusić w dziecko na siłę płyn??
kurcze jak ona mówi nie trzeba i pluje dalej niż widzi, a czego nie wypluje to zwymiotuje:baffled:
 
byliśmy u lekarza, młoda wymiotuje od razu wszystkim co wypije...
koszmar jakiś:szok::-(
a ta kazała dawać tylko gastrolit:no:

kupiłam orsalit tak jak elfik mi radziła, ale też nie chce tego pić :-(
a po dipherganie (słowiczku:elvis:) od razu rzygała, buuuuuuuuu

Powiedzcie mi jak wmusić w dziecko na siłę płyn??
kurcze jak ona mówi nie trzeba i pluje dalej niż widzi, a czego nie wypluje to zwymiotuje:baffled:
Edytko dawaj często a po łyżeczce, wtedy nie powinna zwymiotować
 
edytko próbuj łyżeczką ja tak robiłam a na siłę i tak w maleńką nic nie wlejesz
jeśli do jutra nic się nie zmieni to chyba powinnaś podjechać na jakąs izbę przyjęć bo maleńka się odwodni
a u dzieciaczków to bardzo szybko idzie
może nawodnią maleńką kroplówkami

bidulki nasze:sick:
 
reklama
Do góry