reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

to jakiś cud:cool2:
w końcu szybciutko wybrałam kilka fotek żeby ciociom pokazać jak martynia wygląda
no i wlepiłam jeszcze tylko w podpisie czeka mnie robota ale dzisiaj nie mam sił idę spać
a Wy pewnie wszystkie już smacznie lulacie:-)
 
reklama
:wściekła/y: :wściekła/y: nie jem śniadania bo mój szanowny małżonek pożarł reszte chleba i oczywiście nie kupił nic dla nas ,teraz pojechał do klienta a ja musiałabym ubierac siebie i Weronike i isc do sklepu w ten wicher :wściekła/y: - zjadłam jogurt
Mi się wydaje, że to właśnie kryzys dwulatka się zbliża:eek: :baffled: :sick:
Oli też wyje o byle co i zaczyna mieć ataki złości
Pamiętam ataki Wiktorii darła się jak opentana przez godzinę nie dało się jej nawet dotknąć, do tego jak na nią patrzyłam to mi się wydawało że jej się coś dzieje:
tak sie zachowuje moje dziecko pare razy w ciągu dnia :sick: :sick: :sick:
Mój małż mnie dziś zaskoczył, rano wstał zjadł śniadanie ja patrze co on robi a on SPRZĄTA:szok: :szok: :szok: (łazienka, kuchnia, nawet naczynia umył)
No szok normalnie on nigdy nie sprząta, nawt się go pytałam czy aby się dobrze czuje:eek:
Może tak już zostanie:tak: :-)
czy ja sie kiedyś w życiu takiego cudu doczekam????????????????:no:

Marcinucha podlizuje się i robi pizze, oraz wziąl żabę na śnieg.
On odśnieza wjazd do garazu a żaba wiaderkiem zbiera śnieg.
o drugi.... mój sie nigdy nie podlizuje- wczoraj znowu sie z nim sciełam o opieke nad dzieckiem :no: :sick:
 
witam z kubełkiem kawy i podkrążonymi oczami

czasami tak mam że całą noc mam schizę że ktoś nam chce buchnąć te nasze wózki spod drzwi( nasilił się po tym jak ktoś pojechał z naszą spacerówką do drugiej klatki)

no i średnio co godzinkę sprawdzam czy stoją

jak jeszcze raz to się powtórzy to wstawie je do chaty choć nie mamy miejsca a rano wystawie spowrotem

kiedyś oszaleje od samej siebie

aaa u mnie buły są i jesteśmy już po śniadanku :-)
 
elficzku ja Ci współczuje
chyba tak jest, przynajmniej u nas że jak ja nie idę do pracy i siedzę w domciu wystarczą 3 dni to łosiek już do niczego się nie poczuwa wszystko spada na mnie

faceci chyba tak mają zakodowana kobieta w domu = nic nie muszę robić pomagać a już wogóle odpada zajęcie się dzieckiem przeciez oni są zmęczeni po pracy
 
elficzku ja Ci współczuje
chyba tak jest, przynajmniej u nas że jak ja nie idę do pracy i siedzę w domciu wystarczą 3 dni to łosiek już do niczego się nie poczuwa wszystko spada na mnie

faceci chyba tak mają zakodowana kobieta w domu = nic nie muszę robić pomagać a już wogóle odpada zajęcie się dzieckiem przeciez oni są zmęczeni po pracy
ech kochana ja go poprostu kiedys zabije i będe miec spokój świety
weronika nawet nie zauwazy ,że taty brak bo on ją i tak olewa
 
reklama
Do góry