Lipcowe mamy

[e_mama]

Cześć baby !

My jesteśmy już po spacerku, piękny mrozek, słoneczko, dziecko mnie wyciągnęło na spacer, to nie miałam wyjścia :-) Aż mi od razu lepiej.

Elficzko wpadaj na bułę do mnie, byłam rano po śniadanko dla dziecka w sklepie, ale Julka wolała mandarynkę.
Dba dziecko o linię już od pieluch, nie to co matka

 

[e_mama]

faceci chyba tak mają zakodowana kobieta w domu = nic nie muszę robić pomagać a już wogóle odpada zajęcie się dzieckiem przeciez oni są zmęczeni po pracy

taaaaaaaaaaa :sick:

 

[Joaska]

ech kochana ja go poprostu kiedys zabije i będe miec spokój świety
weronika nawet nie zauwazy ,że taty brak bo on ją i tak olewa

hehehhe...cos mi to przypomina hehehe


czesc baby!!!!

 

[kaśka k]

u nas jest chyba troszkę lepiej
piotrek strasznie za małą przepada i poświęca Jej swój maksymalny czas jaki spędza w domku

choć ma go niewiele bo wychodzi około 10.00 rano wraca około 19.30
w soboty od 9-15.00 no i kiedy jest w domku to cały czas robią coś razem
przewijają się, karmią, wygłupiają , kąpią, czytają i usypiają ja mam wtedy luz mogę wyjść tak najlepeij co by im nie przeszkadzać
chociaż
w tym szystkim łosiek nie ma czasu dla mnie:sick:
dzień za krótki pracy za długo no i jeszcze by trzeba było chcieć


ale przynajmniej martynia zachwycona bo ze mną wygląda to inaczej
chwilka czułości wspólne śniadanko potem bajka a matka start do ogarnięcia chałupki, ugotowanie obiadku itd....wiadomo o co chodzi

 

[kaśka k]

ja tu się rozpisuje, a musze spadać na zakupy do pracki idę dopiero w środę na kilka godzin:-)
ale mi dobrze mówie Wam;-)

 

[e_mama]

ale mi dobrze mówie Wam;-)

Skąd Ty bierzesz ten optymizm kobieto co????

Chyba jesteś pierwszą osobą jaką znam z takim podejściem do życia.
Ze wszystkich rzeczy, które mogę w mniejszym lub większym stopniu "zazdrościć" lipcówkom, to właśnie Tobie zazdroszczę najbardziej tej ogromnej siły charakteru.
Szacunek Kasiu

 

[elfiko]

Skąd Ty bierzesz ten optymizm kobieto co????

Chyba jesteś pierwszą osobą jaką znam z takim podejściem do życia.
Ze wszystkich rzeczy, które mogę w mniejszym lub większym stopniu "zazdrościć" lipcówkom, to właśnie Tobie zazdroszczę najbardziej tej ogromnej siły charakteru.
Szacunek Kasiu

i ja sie pod tym podpisuje

 

[elfiko]

hehehhe...cos mi to przypomina hehehe


czesc baby!!!!

Asiu wg moich obliczen powinnas byc w pracy ...ale opis na gg mówi coś innego hihih



Kasiu ja mam taki rozkład dnia
rano poranna toaleta z weronika potem wspolne sniadanie, mała bajka a ja troche ogarniam chate
potem mam kawe to juz zazwyczaj z weroniką na kolanach, potem spacer i zakupy
wracamy mała sie chwile bawi idzie spac a ja obiad robie
potem go jemy i sie bawimy 2 godzinki potem cos tam w domu robie a mala sie soba zajmuje albo chodzi za mna i wyje
potem kolacja i kapanie malej i sen a wtedy albo mam czas dla siebie albo robie pranie, cos tam sprzatam- zalezy od dnia
ide spac, wstaje w nocy do Weroniki a od rana to samo
non stop 24 na dobe dziecko jest przy mnie
to trwa juz prawie 19 miesiecy
dla mnie rozrywka sa urodziny jakiejs cioci lub zakupy wieksze bo wtedy gdzies wychodzimy i przez moment ktos mi sie mala zajmuje
a na codzien jestem tylko ja- matka polka numer 1 :sick:

 

[Wiki_28]

Witam
Ja też zasiadłam z kawką, dziś trochę póżniej bo wstaliśmy z Olim ok 9,30
Oliwier w nocy miał gorączkę ale nawet nie taką wysoką max 38,5 mierzone na oko
A rano 37 no i całą noc się wybudzał, a od rana wyje
Widać, że jest osłabiony:-(

 

[Wiki_28]

Elfik mój rozkład dnia jest podobny
Jestem z dzieckiem cały dzień, łosiek dziećmi się nie zajmował nigdy i nie zajmuje i pewnie zajmował nie będzie (pewnie ma to po matce :sick: )
Jemu się nawet bajki nie chce przeczytać:-(
Ale po ponad 5 latach bycia mamą przywykłam do tego, że to ja się głównie dziećmi zajmuję
U nas też kłótnie są z tego powodu, ale do tego czasu nic nie dały :-(