reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

było 39,2, dałam kolejną dawkę ibufenu, wykąpałam Julkę w chłodnej wodzie i spadło do 38,3 :sick:
Za pół godziny zmierzę jej znowu...
Ale się boję tej nocy !
 
reklama
Edytko - mleko spokojnie dawaj, o ile tylko mała chce pić. Ostatnio pytałam lekarza o te rzeczy i powiedzial ze dziwi się, że ludzie jakieś takie rzeczy opowiadają. Mleko gdy tylko ma kontakt z kwasem żołądkowym to i tak się warzy (waży?). Jeśli dziecko chce pić - trzeba dawac.


Podalam jej mleczko i wypiła całą butlę.
Czekam teraz do 20 i mierzę tempkę...
 
Edytko - mleko spokojnie dawaj, o ile tylko mała chce pić. Ostatnio pytałam lekarza o te rzeczy i powiedzial ze dziwi się, że ludzie jakieś takie rzeczy opowiadają. Mleko gdy tylko ma kontakt z kwasem żołądkowym to i tak się warzy (waży?). Jeśli dziecko chce pić - trzeba dawac.
no nie wiem, Weronika zawsze jak ma temperature to po wypiciu mleka do godziny wszystko zwraca :baffled: i kazdy lekarz u jakiego byłam odradza podawanie mleka przy goraczce hmmm
 
Zazdroszcze planow na wakacje - my sie na 100% nie wyrobimy na czerwiec;-)
Mam nadzieje ze w przyszlym roku pojedziemy gdzies odreagowac - ale wtedy to chyba bez naszych dzieciakow - bede po tym roku tak padnieta (porod, Jasio i budowa domku), ze 2 tygodnie moga nie starczyc na regeneracje sil;-) , ale pewnie w efekcie bedzie mi zal bez nich - co za zycie;-) :-) :happy: :baffled: :eek:
 
było 39,2, dałam kolejną dawkę ibufenu, wykąpałam Julkę w chłodnej wodzie i spadło do 38,3 :sick:
Za pół godziny zmierzę jej znowu...
Ale się boję tej nocy !
Ze szczerego serca wszystkiego dobrego życzę Tobie i Twojej córeczce... no i wszystkim pochorowanym, kurcze co się dzieje? Moja córcia na szczęście też jeszcze nie chorowała, nie wliczając kataru. Wiem, że to kiedyś nastąpi a ja straszna panikara jestem... Niby staram się dużo czytać jak postępować w czasie choroby, ale tak myślę, że jakby coś to nie wiedziałabym co robić...
 
u mnie już zima na całego, mamy śniegu do kostek :tak: i jeśli dalej bedzie padac tak jak teraz to do rana będą juz zaspy :tak:

a ja rozmawiałam z Mają, sa juz w domu cali szczęsliwi, mała grzeczna tylko pogryzła mojej siostrze sutki :-pczyli wszystko w normie :tak: :-)
 
reklama
Do góry