reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

poczytałam, troche tego było......


elfik biedaku trzymaj sie i nie dawaj za wygrana!!!!wierze, ze wszystko sie powoli ułoży............aaaa no i jak tam Maja??? pewnie sie juz nie może doczekać Malutkiej, co??? ucałoj ode mnie.............

lilka tak czytam o tej Twojej robocie.........powiem Ci, ze nie jesteś odosobniona, chyba kazda nowa osoba przychodząca do pracy tak sie własnie czuje, ale to mija z jakimś czasem, ludzi zazwyczaj łączą wspolnie spędzone chwile, zaprzyjażniaja sie po jakims czasie, także jeszcze pare kiełbasek musisz sprzedac, zeby poczuc sie "swojo" w pracy.......ja dopiero teraz , po prawie 6 miesiacach czuje sie jakbty swojo, chociaz czasem mam ochote piernicznąć to wszystko i ucieć gdzieś w sina dal..........dasz rade!!!
 
reklama
aniu sz. kochana trzymam za Ciebie qciukasy, za bardzo nie doczytałam, odrazu przepraszam, co tam sie z Twoja noga stało, cos z kolanem, tak????jakby trzeba było jakiejs porady stricte medycznej to służę pomoca!!!!!
 
nie wiem jak Wy ale ja dzisiaj zamierzam porelaksowac sie z BB..........chyba nie musze tłumaczyc dlaczego!!! hihihi


a teraz oddalam sie na chwileczke, zmykam do sklepu po cos do picia ;-);-);-)
 
Elficzku co do spania u rodzicow - wy chyba posiadaliscie tkie lozeczku turystyczne (chyba ze pomylilam z kojcem). Moze by tam wstawic - skladac by nie przeszkadzalo i ja klasc jak w zwyklym lozeczku:confused: . My mamy takie turystyczne i wozimy je jak jedziemy do babc aby nie bylo problemow z zasypianiem:happy: .

My też jak tylko gdzieś z Maćkiem jedziemy w porze jego spania, to bierzemy łóżeczko turystyczne i dzięki temu raczej nie ma problemów ze spaniem poza domem, choć zasypia zawsze gorzej w innym miejscu - czyt. płacze zanim uśnie :-) On w ogóle nie śpi w dużym łóżku i jak raz nie wzięliśmy jego łóżeczka, to w ogóle nie zasnął w łóżku babci. No i zamiast miłej niedzieli u teściów była mordęga. :baffled:
 
Tatuś właśnie czyta Maciusiowi bajeczkę, a ja zmykam się kąpać, a potem napiję się nareszcie Carolansa. Od paru dni stoi w lodówce i czeka, a ja przez tę chorobę nie miałam na nic ochoty. Ale dzisiaj wypiję wasze zdrówko.

Śpijcie smacznie Robaczki!!!!!!!!
 
baby gdzie Wy sie podziewacie???? :confused::confused:


Kuba szaleje jeszcze, spał długo w dzien, poza tym ma katar i ciezko mu zasnac.........ja tez bym sie położyła ale chciałam tutaj troszke posiedziec, ale niestety nikogo nie ma :-:)-:)-(
 
Ja tylko wpadłam powiedziec dobranoc. Dzisiaj ze względu na ostatnie akcje nocne idziemy z G. spac juz teraz. On sie kąpie a ja na chwilke do was lukam

Chciałam tez powiedziec,że odkryłam przyczyne nocnych szaleństw mojego dziecka. Na dole wychodza jej czwóreczki, jedna juz sie dzisiaj przebiła a druga na dniach powinna iśc, dziąsła jak balony i stąd ten płacz ciągły :-(
Bidula popołudniu tak płakała,ze az sie zaniosła :-( dałam jej na noc ibufenu i teraz śpi:tak:
 
reklama
Cześć Baby !!!!!!!!!!!

Jestem !
Nadrobiłam, ale niezbyt dokładnie bo strasznie dużo tego było...
 
Do góry