Lipcowe mamy

[Klaudia]

Ja muszę kupić jakieś koszule nocne rozpinane, bo mam same wkładane przez głowę, a takie to się chyba nie nadaja do szpitala, nie?

 

[graszka-po]

no fajnie by było  wiedzieć co konkretnie trzeba mieć ja szczerze mówiąc nie bardzo wszystko pamiętam...5  latek przerwy,a teraz znowu na rynku mnustwo nowości :

 

[AgaR.]

Czesc babeczki .Dziewczynki moge was pocieszyc-nie kazde dziecko ma ciemieniuche itp. .Dorian nigdy niemial ciemieniuszki a chory byl w zyciu swoim 2 letnim 2 razy na angine.Pierwszy raz zachorowal jak mial roczek.Doktorek przepisal mu homeopatyki i po tygodniu przeszlo.2 razem dostal juz antybiotyk,zato tez juz caly czas zdrowy jak rybka

 

[AgaR.]

Jesli was lapia dolki z powodow np.niepotrafie wykompac noworodka i zdbac o pepuszek-to na pocieszenie ja tez nie umiem ;D,bo tym zawsze zajmowal sie maz.To on kompal malego w pierwszych miesiacach i polewal pepek.Ja dorianka sama wykompalam jak juz stabilnie siedzial w wanience .Za to maz dziecko przewinie :ale lepiej jeszcze to ponim poprawic bo pieluszke jaos tak krzywo zaklada ;D.No i kropelki z witaminami tez mezus dawal do roku czasu .

 

[AgaR.]

Moja kuzynka ktora jest pediatra od dzieci tez twierdzi,ze malemu dziecku wcale nie tak latwo kzywde zrobic,poniewz jest bardzo gietkie.
Ja to bylam w najwiekszym szoku jak w szpitalu przy mnie malego pod kranem kompali.Pielegnarka wziela go w dlon i ciach ciach pod wode(nawet glowki nie podtrzymywala) i juz byl umyty i nawet nie plakal : :laugh:.

 

[AgaR.]

Hihi,no moj tak juz ma .Moze ma to po swoim ojcu...Bo tesciu tez wszystkie swoje dzieci kompal sam.Jak wrocilismy ze szpitala to pierwsza kompiel zrobil dziadek a maz patrzyl i pomagal myc glowke.A nastepnego dnia stwierdzil ,ze teraz to on juz wie jak i on to z checia bedzie robil...No i tak wyszlo :laugh:

 

[Klaudia]

Aga! No to rzeczywiście twój mężuś nieźle się spisał Mój wczoraj zrobił wielkie oczy, jak się dowiedział, że dopóki kikucik pępowiny nie odpadnie, to nie można pępuszka moczyć
No ale on na szczęście też raczej nie należy do takich, co dzielą zajęcia na kobiece i męskie, więc bardzo liczę na jego pomoc.

 

[AgaR.]

Klaudia ja w szpitalu dostalam z przydzialu koszule,ale mi nie odpowiadaly a najfajniejsze dlamnie byly takie z rozporkami zaslanianymi na piersiach najwygodniej bo nie trzeba nic podnosic i sie szarpac

Albo pizamki 2 czesciowe ja juz kilka kupilam.

 

[Klaudia]

O kurcze, super taka koszulka z rozporkiem Nie wiedziałam, że takie są Mam nadzieję, że kupie takie w Tarnowei

 

[Klaudia]

Aga, a skąd masz to zdjęcie? Moze bym sobie zamówiła przez internet?