reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
Mam pytanie do Alki, Gazelki, Brunetki, no i w ogóle do wszystkich dziewczyn po cesarce.Czy też was tak masakrycznie bolą plecy od czasu porodu? Ja kurcze nigdy nie miałam problemów z bólem pleców, a odkąd urodziłam Maćka nie ma dnia, żeby wieczorem mnie nie bolały plecy. No i niby ćwiczę regularnie, a tu dupa zbita... Mąż mnie nie chce masować, bo nie lubi :baffled: No i pozostaje mi sobie chyba tylko znaleźć jakiegoś przystojnego masażystę :-)
 
Kurcze, Mania juz chyba w Polsce, no nie? Ale fajnie.
A co w ogóle z tym naszym spotkaniem wiosennym? Wiadomo już coś konkretnego?
 
dzien dobry :happy:

wpadamy przelotem rozeznac sie co i jak ;-)

pozdrawiamy zyczymy milego dzionka i zmykamy zdetonowac bombe :eek: i chyba spac...........................
 
Mam pytanie do Alki, Gazelki, Brunetki, no i w ogóle do wszystkich dziewczyn po cesarce.Czy też was tak masakrycznie bolą plecy od czasu porodu? Ja kurcze nigdy nie miałam problemów z bólem pleców, a odkąd urodziłam Maćka nie ma dnia, żeby wieczorem mnie nie bolały plecy. No i niby ćwiczę regularnie, a tu dupa zbita... Mąż mnie nie chce masować, bo nie lubi :baffled: No i pozostaje mi sobie chyba tylko znaleźć jakiegoś przystojnego masażystę :-)
Kaludia BOLĄ MNIE PLECY!!!!!U mnie jest to taki ból okresowy raz jest przez jakiś czas, a potem jakby trochę zanika.Albo ja już się przyzwyczajam i nie czuje:szok::szok::szok:;-).
 
witajcie dziewczyny!

po szybciutkim obrobieniem sie z bieżącą korespondencją zasiadłam przed forum bb i pędzę odpisywać na to co mnie ominęło:

HANTI - aż muszę sprawdzić co to za tajemnice wam zdradziłam :szok: :szok: :szok: i postanowiłam zastosować sie do tej zaowalowanej krytyki i rezygnuję z kolorów :confused: (hmmmm, może jestem tu już jakiś czas i coraz więcej się wypowiadam, ale czy zdąrzyłyście przyzwyczaic sie do mogego poczucia humoru? - bo powyższa wypowiedź ma ton uśmiechnięto-zabawny a nie groźno-złośliwy :cool2: :cool2: :cool2: )

ania.g - ale Ci zazdroszczę! (tego weekendu) my mamy w planach 3 dniową imprezę firmową gdzieś w głuszy :baffled: ale nei wiem czy obarczać moich rodziców tym płaczącym Maluchem - Julka budzi sie w nocy po 3 razy żądając picia! :confused: :confused: :confused:

Lilka - głowa do góry! będzie dobrze na dzisiejszej rozmowie (bb-owskim zwyczajem - elviski dla Ciebie --- :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: )

Iwon - dużo zdrowia dla Kornelka. choc lekarzem nie jestem myślę, że równiez pogoda jest winna wielu przeziębieniom --- ciepło/zimno i wilgotno, ja sama chodzę:-( i nosem pociągam...

i jeszcze raz HANTI - życze wytrwałościw ćwiczeniach :-) ja weszłam w moje przedciążowe spodnie :tak: :tak: :tak: (siedzę sobie dziś w nich wygodnie przy biureczku i pracuję), więc doszłam do wniosku, że jakoś nie muszę nad brzuchem pracować...;-) tylko co na to mój ślubny? :dry: :dry: :dry:
 
Noc miałam do bani.Tyle razy wstawałam do Mateja, że nie zliczę.:no:
JUż sam nie wiem co jest:
1.zęby, tym razem trójki, bo czwórki już w komplecie,
2.trcochę głod, bo zjadł mało na kolację i nie chciał jeść nic poza tym
3.smoczek, Który przy ząbkowaniu lubi byc przez moje dziecie bardzo namiętnie "mamlany" przez sen.Jak Mati zasypia wypluwa go, a potem budzi się ,że go nie ma.Tylko dlaczego tak często??

Chyba na poważnie wezmę się za tego smoka.TYlko boję się jak to będzie????:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Mamy dzieci bezmokowych prosze o instrukcje jak to zrobić w miarę bezboleśnie i szybko. Jak macie jakieś złote rady to poprosze.Ile dni to wszytko trwało u was?Czy dawałyście coś w zamian smoka?Co robiłyście jak dziecko wybudzało się w nocy na smoka?
 
reklama
niestety nie pomogę :-( - Julka miała smoczek w ustach może ze trzy razy :happy: i jakoś go nie polubiła, więc nie było problemu z "odstawianiem":-(
tylko kiedy jest już baaardzo śpiąca (lub głodna) do buzi wędruje ... paluszek :-( :-( :-( :-( :-( :-( więc zastanawiam się jak się z tym paluszkiem rozprawić :cool2:
 
Do góry