reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Może pod koniec listopada? :eek: Mój łoś ma zawsze listopadowego gnata, ale to przechodzi..:baffled:

Elvisy :elvis: :elvis: :elvis:
dzieki Iwonko za elwiski , u mnie to raczej nie jest sprawa listopadowa :no:
ale moze rzeczywiście troche lepiej sie poczuje jak w powietrzu zacznie sie unosić zapach świąt :tak:
 
heloł ...........
dziecko śpi
łos w robocie
o raju na ziemi :tak:
u mnie za parę chwil bedzie taka sama sielanka:-) :-) :-) :-) :-)

oczywiście różnica dotczy..............łosia:-p
zaraz idzie do pracy,
a tak mnie wkurzył,że strajk u mnie,
bedzie maił ciuchy wymięte:tak:
 
hej laseczki!

Ja wróciłam niedawno z zajęć...uffff....coraz ciężej, a ja coraz rzadziej tam się pojawiam:baffled:Musze się poprawić!

Iwon kochana współczuję tak traumatycznego przeżycia. Ja również uważam że to reakcja alergiczna. Rób testy, bo martwimy się tu o ciebie!!

Martusia cieszę się że pojawiłaś się w końcu.
 
:huh: :huh: :huh: :huh: huh huh ja już po moim zdrowotnym maratonie hehe
ale ja głupia że wcześniej tak sie za siebie nie wzielam, teraz po takiej wieczornej sesji gimnastycznej mam takiego powera jakbym co najmniej dwa pifka wciągneła hihi
 
reklama
ehh elfiku pozazdrościć ci tylko mogę bo u mnie ani piwko ani ćwiczenia na razie nie wchodzą w rachubę, a tak wogóle to zastanawiam sie właśnie kiedy będę mogła zacząć jakies ćwiczonka :dry:
 
Do góry