reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

mam doła
dieta dzis poszła w h..j
jestem zawiedziona,zła i targaja mna same negatywne emocje
normalnie szok jak ludzie potrafia byc parszywi i zakłamani:no2: :no2:

nie bede owijac w bawełne
nie mam pracy!!!
chyba jakies fatum nade mna wisi
od czerwca co sie nie dotkne to mi sie w rekach rozwala :sad: :sad:

nie wiem....ja chyba jestem jakas beznadziejna.....nigdy nie mialam takich klopotow z dostaniem pracy i te porazki ostatnie mnie wytrąciły juz na maxa z rownowagi
dzis tylko chodze i rycze
nie mam sił.... normalnie czuje sie jakby wszelkie powietrze ze mnie uszło :sad: :sad:
nie mam wrecz ochoty do zycia
najchetniej bym sie polozyła do łozka i nie wstawała z niego

była umowa ze od 1 grudnia do pracy,dwoiłam sie i troiłam by znalezc opiekunke!!
i tak jak dzisiaj mnie potraktowano to...... jak smiecia!!

wiedzieli ze mam dziecko,ze szukam opiekunki,zgodzili sie na 1 grudnia,wszystko było sii
dzis mialam umowiona wizyte u lekarza od medycyny pracy

mialam przyjsc po zaswiadczenie do tego lekarza i zadzwoniłam czy moge przyjsc
''tak oczywiscie''
poszłam i co usłyszałam??
''ze mi to sporo czasu zajęło,aby podjąć prace,ze juz znalezli jakies dwie,ze maja komplet ludzi i moooze kolo gwiazdki beda potrzebowac to zadzwonia,ze bedzie trzymac moje dane'' ..........i takie tam teksty :zawstydzona/y:

byłam w takim szoku ze wyszłam nic nie mowiac...normalnie mowe mi odjęło
dzis Karol wydzwaniał do mnie bo sie martwil o mnie i moj stan,normalnie porazka.....taka porazka ze ja juz nawet nie chce isc gdziekolwiek sie pytac o prace....wyc mi sie chce

kiedys to gdzie nie poszłam od razu mnie przyjmowali do pracy
bywało ze juz mieli kogos przyjetego a widzieli moje kwalfikacje to zwalniali tamta osobe i mnie brali od razu
a teraz....od czerwca,najpierw apteka,potem nieszczesne pieczarki,a teraz to.....

tak mi zalezało na tej pracy......:zawstydzona/y: :sad: :sad: :sad: :sad:
jeszcze mi powiedzial ze ''po co mam tracic pieniadze na lekarza''
a ile ja straciłam na telefony!!!! co za ...........!!!!!!!!!!!
ach szkoda gadac

poprostu jestem do dupy tak jak moja matka mowi i tyle!!!
 
reklama
sprostowanie
moja matka mowi o mnie że ze mnie jest dno totalne
coraz czesciej tak o sobie mysle
chyba w tym jednym ma racje i mnie nie pocieszajcie ze nie...

jak sobie siebie podsumuje to nie wychodzi mi nic innego

do zas babeczki
 
Witanko na śniadanko :-)

Dziękuję Wam kochane moje za pamięć i tak ciepłe, pełne miłości życzenia :elvis: :elvis: :elvis:

Kredziu z kryzysikiem już jest lepiej, a Ty nie bądź taka cwana, bo Tobie pewnie dopiero z 22 wiosna do drzwi zapukała, co? ;-) :-D

Elfik, zakupy fajowe :tak: Mnie czekają w ten weekend, bo wypłata :-) A ponieważ na dniach dostaniemy z pracy bony, w tym również na młodego (w tym roku dają kasę zamiast paczki :tak: ), to już wczoraj kupiliśmy małemu zabawki- tablicę ze znikopisem i małego snoopy do ciągnięcia z fisher price. Kornel w piesku się po prostu zakochał, do tego stopnia, że wczoraj z nim zasnął. A pomysł ze szczekającym pieskiem na smyczy urodził się stąd, że młody ostatnio wciąż coś za sobą ciągał- a to żelasko, a to moją ładowarkę, no i proszę, trafiony zatopiony. A oto piesek, niby drobiazg, a jaka radość :tak: :

** Nowy PIESEK - Fisher-Price *HIT* Mały Snoopy (144841946) - Aukcje internetowe Allegro

Lilka, Ciebie zostawiam sobie na koniec..ech, co to za potwornie przygnębiające myśli? :no: Nie Ty jesteś beznadziejna, lecz system zatrudnienia w Polsce i przekonał się o tym co drugi Polak :dry: Wiem, ze to wredne, bo niejako dali Ci nadzieję na to, że możesz liczyć na tę pracę, ale można się było tego spodziewać, że jak tylko znajdą kogoś, kto jest bradziej i szybciej dyspozycyjny, pocałują człowieka w d...ę. W sumie, to Twoja opowieść brzmiała trochę jak bajka, takie nastawienie na człowieka, zwłaszcza młodego i z dzieckiem, podczas, kiedy tyle osób nie ma pracy, to rzadkość. Piszę to dlatego, żebyś wiedziała, ze ja już z góry wyczułam, co się może święcić, więc na pewno wina nie tkwi w Tobie. Wiem, że jesteś zdołowana i rozżalona, ale najlepiej nie myśl o tym, a przynajmniej nie w takich kategoriach, które będą obciążać Ciebie. Pomyśl, nie ma tego złego, będziesz miała więcej czasu dla Mili, a pracę w końcu musisz znaleźć. Spokojnie, i do Ciebie los się uśmiechnie :tak:
 
hello, dzis pojawiam się i znikam, bo: zaraz jade do chorej sistry zając sie siostrzencem (a Kuba bedzie z tatą) a wieczorkiem spadam do tesciów na weekend (juz sie boję co to bedzie, ile nowych chorób mam moja tesciowa)
 
wiec jeszcze tylko napisze Kredzi ze :
mnie przez pierwsze 2 dni bolała głowa a potem poszedł bol w niepamiec, brokuły mozna zastąpic szpinakiem i odwrotnie, a kawa jesli dziala na ciebie przeczyszczająco bez cukru to mozesz go sobie darowac :)

Elfik, dzieki za info co do karty graficznej...tyle ze ja mam taki problem, ze ta karta jest w tym kompie od nowosci i od nowosci mam problem z "ci"...takze chyba ją po prostu jakos zle zainstalowałam :confused:.

buziaki
i do niedzieli lub poniedziałku
Ania

aaaa no i mi sie tez wydaje ze nie zapuszczac włosów :tak::-*
 
dzieki za rady w sprawie wlosow :tak: co prawda nadal nie wiem´co z nimi zrobic ale sie zastanawiam :tak:

Lilka mam w Twojej sprawie takie samo zdanie jak Iwon :tak: Nie lam sie kochana, widocznie mialas ie dostac tej pracy i tyle, bedzie nastepna zobaczysz!

Iwonka fajowy ten piesek

Aniu milego likendu
 
reklama
Do góry