Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Jeny, ale tu pustki. Od 16 ani jednego posta...
Wczoraj wam się pochwaliłam kupką nocnikową Maćka. Za to dzisiaj było tak: po kaszce i po kąpieli, pokazuje mi na pieluchę, pytam go, czy będzie robił kupkę, on na to "taa". No to lecę po nocnik, wracam do pokoju, a ten kuca i za nic nie da się posadzić na nocnik :-) No i efekt taki, że kupa wylądowała w pieluszce :-(
Wczoraj wam się pochwaliłam kupką nocnikową Maćka. Za to dzisiaj było tak: po kaszce i po kąpieli, pokazuje mi na pieluchę, pytam go, czy będzie robił kupkę, on na to "taa". No to lecę po nocnik, wracam do pokoju, a ten kuca i za nic nie da się posadzić na nocnik :-) No i efekt taki, że kupa wylądowała w pieluszce :-(